you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Central Park.

Go down 
+27
ian
william
heather
Tony
matthew
Justin
ann
Oliver
carlos
xavier
josephine
Keisha Mood
Violet
Chuck
ryan.
alex
Blair
abilene
candy
Jimmy
Georgina
Twiggy
corey
kayla
sasza
Alison
Nathan
31 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21 ... 30 ... 40  Next
AutorWiadomość
abilene

abilene


Liczba postów : 776
Join date : 24/04/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 6:18 pm

pewnie złapał ją w jakiejś dzikiej pozie jak szop pracz do ataku, chodź nie jestem pewna czy one atakują... na pewno atakują! w każdym razie przyjęła już normalną pozę, odczepiła tą zdradziecką torbę, która przyczepiła się do jej kostki i jakoś sprytnie przelazła przez oparcie ławki, tak jakby nie mogła przejść jej na około, mniejsza o to.
- nie moja wina, że jakiś dziwny człowiek postanowił popsuć mi plany rzucając reklamówkę - pokiwała głową, odgarniając włosy, pewnie był jakiś mini wiatr. więc na przywitanie pocałowała go w sam środek ust, bo to fajne. spojrzała też na włosy kajli, bo jej się rudy zawsze podobał, ale nie wyobrażała sobie zmienić swojego naturalnego koloru.
jezu, mam wenę?
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 6:24 pm

Jezu, masz wenę! Pewnie wyglądała dziwnie jak ten wcześniej wymieniony szop pracz zawinięty w reklamówkę, ale był na tyle uprzejmy, żeby tego wszystkiego nie komentowac. Obserwował ją tylko cały czas jak zmagała się z wyplątaniem z owej reklamówki, oraz jak zmagała się z oparciem ławki, zamiast poprostu ją okrążyc. Przecież aż taka długa nie była ;p Na jej pocałunek zareagował uśmiechem. -Nie widziałem żadnego człowieka, ktory podrzucił Ci tą reklamówkę. -Uśmiechnął się. -Musiałaś go sobie wymyślic, albo poprostu specjalnie w nią wdpełaś, bo chciałaś żebym Cię zauważył.
Powrót do góry Go down
abilene

abilene


Liczba postów : 776
Join date : 24/04/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 6:29 pm

postaram się ją opanować i nie pisać wypracowań. mógł zadzwonić po straż miejską, że z zoo uciekł wściekły szop pracz ;d
- bo byłeś odwrócony tyłem, a ten zły człowiek pewnie siedział gdzieś tam - pokazała palcem przeciwny kierunek - i ją przywiało, o! - kiwnęła głową, zakańczając swoją teorię "skąd tu się wzięła ta cholerna torba" i wciągnęła nogi na ławkę. pewnie jakoś usiadła po turecku, czy coś w tym stylu.
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 6:35 pm

Nie no nie muisz jej opanowywac;p Nie zadzwonił po straż miejską, bo uchem policyjnym to on też nie jest ;p -Mogłaś krzyknąc i mnie uprzedzic, że masz zamiar się skradac. Albo mogłaś chociaż napisac smsa. -Wskazał na swój telefon i spojrzał zaraz na wskazany przez nia kierunek. -Tam nie było żadnego złego człowieka. Byłem tu sam z tą rudowłosą dziewczyną. -Uśmiechnął się i podcianął do siebie tak swoją marynarkę, bo jak zawiało to się troszke zimno zrobiło.
Powrót do góry Go down
abilene

abilene


Liczba postów : 776
Join date : 24/04/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 6:42 pm

abi pewnie dziś miała wyjątkowe słowne adhd (chciałam napisać ac/dc) i ruchowe również, co można było właśnie poznać po tym jak zaczęła przeskakiwać ławkę. widocznie miała za dużo energii!
- tak, to tak jakby ktoś zadzwonił do ciebie, że ci robi niespodziankę w postaci kwiatka, to by już to żadna niespodzianka nie była - uniosła lekko jeden kącik ust, przeliczając sobie w głowie czy nic nie pokręciła, a potem kiwnęła głową. - mniejsza o to - westchnęła i jakoś zmieniła położenie swoich nóg, pewnie teraz podciągnęła je do klatki piersiowej i na kolanach położyła brodę.
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 6:47 pm

Oparł się o oparcie ławki i uniósł głowę do góry. -Może i masz rację. Ale wtedy bym wiedział żeby przygotowac wazon na tego kwiatka. -Uśmiechnął się. -A gdyby nie ta reklamówka, to pewnie przestraszyłabyś mnie na śmierc. I umarłbym tu na ławce w Central Parku. Co byś wtedy zrobiła? Jakbyś się czuła? Mogłabyś życ sobie spokojnie, mając mnie na sumieniu? - Spojrzał na nią przenikliwie i zaczął się cicho smiac po chwili, bo nie mółg pewnie uwierzyc w swoją głupotę.
Powrót do góry Go down
abilene

abilene


Liczba postów : 776
Join date : 24/04/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 6:51 pm

- po pierwsze nie umarłbyś, po drugie nawet jeśli to byłoby to niemożliwe, bo wtedy pomyślałabym, że umarłeś na mój widok, więc musiałabym zrobić z siebie chodzącego stwora fotoszopa - zapatrzyła się gdzieś na drzewko z boku, kiedy to mówiła. hihi. potem przeniosła wzrok na czaka i roześmiała się cicho, pewnie też z własnych strasznie dziwnych odpowiedzi. zabrała mu okulary, bo własnych nie miała..... ; d chodź raczej wolę określenie że sobie tymczasowo pożyczyła.
Powrót do góry Go down
Oliver

Oliver


Liczba postów : 53
Join date : 25/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 6:56 pm

Szedł sobie jakąś-tam alejką, którą obrastały dookoła zielska. Denerwował go ruch gdzieś w oddali, mimo to był szczęśliwy że dzieli go od niego kawałek drogi. Jedną ręką pisał sms-a do koleżanki, która ostatnio zakosiła mu (nie)chcący długopis. Tak, tak. Ten czerwono-zielony z czarnym wkładem. Ulubiony ;x Druga łapą robi niezintensyfikowane ruchy w okolicach kieszeni.
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:02 pm

-Nie mógłbym umrzec ze strachu, bo nawet bym Cię nie zobaczył. Sama zaszłaś mnie od tyłu. Powinnaś to zrozumiec. - Poprawił sobie włosy i zaczął mrużyc oczy, bo troszkę go jednak to słońce raziło. Wpatrywał się w nią w jego okularach. Pewnie wyglądała urodziwie. Jego wzrok odwróciła jednak chłopak z dziwnym tikiem nerowym ręki. Chuck od razu zauważył tą rękę. Może wydawał mu się znajomy ten tik. Albo może chłopak był poprostu od czegoś uzalezniony. Nawet przez głowę mu przeleciała myśl, że ma przy sobie skręta. Oj zatęsknił za skrętem. Tak, to prawda. Chuck zatęsknił za skrętem. Papierosów nie palił, ale chyba nie mógł sobie odmówic smacznego skręta.
Powrót do góry Go down
Oliver

Oliver


Liczba postów : 53
Join date : 25/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:09 pm

Skończył pisać i mocno nacisnął klawisz wyślij. Minę miał dosyć ponurą, bo uświadomił sobie, że będzie musiał lecieć po ten długopis na 2 koniec miasta. Cudownie. Podniósł głowę i spojrzał w niebo. Za ładny dzień na taki humor. Za ładny. Przechylił kark w obie strony, tak aby strzyknął. Kątem oka zauważył że ktoś mu się przygląda. Pomyślał, że może dziewczyna. Miły sposób na odreagowanie złego humoru. Skierował się machinalnie w tamtą stronę. Chłop. Nieee. Gejem jeszcze nie jest. Ale za późno na zmienienie kierunku. W dupę. -Eee.. Cześć. Reklamuję firmę z bielizną używaną. Jest pan może zainteresowany kupnem? o.o -miał nadzieję że facet nie okażę się jakimś nadpobudliwym fanatykiem.
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:12 pm

Spojrzał na niego zszokowany. O tak, napewno był baaardzo zszokowany. Niesamowite rozpoczęcie rozmowy. Chyba najciekawsze jakie mu się w życiu zdarzyło. Uśmiechnął się podstępnie, bo pomyślał, że to jakiś tajny szyfr dilerów. Wstał i uścisnął dłoń chłopakowi. -A jakie dokładnie modele mi pan zaproponuje? - Uśmiechnął się.
Powrót do góry Go down
Oliver

Oliver


Liczba postów : 53
Join date : 25/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:17 pm

-Oferujemy szeroką ofertą od stringów do bokserek włącznie. -kiwnął głową. -Niestety nasze oferty nie są tanie.- łudził się że może jednak zrezygnuje. Potarł nerwowo ręką o rękę i rozejrzał się na boki, szukając jakiejś drogi ucieczki, w razie gdyby kolo pomyślał sobie że się z niego zbija. Niestety. Ludzi było pięcioro na krzyż. Wolał tłum. Przynajmniej by się wtopił. -.-
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:20 pm

Spojrzał na niego od stóp do głowy. -Nie wyglądasz jakbyś miał przy sobie pełen asortyment. -Spojrzał mu w twarz. Zauważył tez, że się rozgląda. Zastanawiał się czy chłopak chce go oszukac, a potem uciec. A może rozgląda się za jakimiś współpracownikami? No więc Chuck też zaczął się rozglądac. Nie chciał sobie u nikogo nagrabic i nie chciał zostac pobity. Był zbyt dobrze ubrany, żeby teraz leżec na ziemi w Central Parku. -Czy Ty chcesz mnie oszukac? Co tak naprawdę sprzedajesz? 
Powrót do góry Go down
abilene

abilene


Liczba postów : 776
Join date : 24/04/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:22 pm

pociągnęła czaka za jakiś sweter, może po prostu zrozumiała, że czak zbyt poważnie podchodzi do tego żartu albo coś w tym stylu. albo, że go bierze za jakiegoś dilera? hihi. więc go tylko pociagnęła, nic się nie odzywając, za ten sweter czy tam marynatkę. whatever.
uśmiechnęła się do olivera,
Powrót do góry Go down
Oliver

Oliver


Liczba postów : 53
Join date : 25/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:25 pm

-Bo nie mam. -także spojrzał mu w twarz. Ich spojrzenia się spotkały. Och i ach. -Yyy... -no, kurna, no. Chłopak zaczaił. A tak dobrze mu szło. -Ja.. Ten, no.. Ja właściwie.. -skłamać, czy powiedzieć prawdę? -Nic nie sprzedaję. Nie nabijam się z Ciebie, przysięgam, To przypadek. -ta... gadka-szmatka. Uważaj bo Ci uwierzy. Spojrzał na niego, jego wyraz twarzy i postawę. Westchnął. -Ok, tylko nie bij. Nie uznaję przemocy, ale w jeśli zaczniesz mogę oddać. -spojrzał na dziewczynę. Zmierzył ją wzrokiem. Hmm.. Może być. Lubił długie włosy.
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:29 pm

Pewnie troche zluzował. Może nawet kamień spadł mu z serca, że tylko żartował. Bo na serio nie chciałby się ani pobrudzic, ani bic. -Okej. -Pozwolił sobie nawet na uśmiech. -Wybaczam Ci i przepraszam, że się tak spieniłem. Pewnie przeszło mi przez myśl, że jesteś z jakiejś mafii czy coś w tym stylu, a nie chciałbym miec na pieńku z mafią. - Spojrzał na Abi i dał jej znak, że może go już przestac ciągnąc za marynarkę. -Dosiądziesz się? -Spytał żartownisia ;p
Powrót do góry Go down
Oliver

Oliver


Liczba postów : 53
Join date : 25/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:37 pm

Odetchnął, naprawdę głośno. -Chętnie.- opadł na ławkę. -Spaceruję już od jakiegoś czasu. -przetarł oko ręką. Chyba mu tam muszka wpadła. shit. -Tak nawiasem to jestem Oliver. -wyciągnął w ich stronę dłoń. -Ale nie Oli. Bagaam, tylko nie Oli. Ciotka Peggy mnie tak nazywała. Stara zdzira. Nigdy nawet mi czekolady nie dała. -zamyślił się. Chyba wpadł w słowotok. Nie dobrze.- Już się zamykam. -może jakoś poprawi ogólne wrażenie? Pustka w głowie. Super moment, nie ma co. Ciągnęła go trochę do kieszeni. Nie. Nie przy ludziach. Uśmiechnął się trochę. Na początek. Niepewnie.
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:40 pm

Stał jeszcze chwilę i zobaczył, że znowu go tam ręka świerzbi w okolicach kieszni. Usiadł pomiędzy Abi a OLIverem ;> -Jestem Chuck. -Podał mu rękę i nachylił się w jego stronę i powiedział szeptem i modlił się żeby Abi nie usłyszała. -Co tam chowasz w kieszeni. Bo jeśli to jest to o czym myslę, to chętnie troche kupię. -Po tych słowach wyprostował się i uśmiechnął do ogółu.
Powrót do góry Go down
abilene

abilene


Liczba postów : 776
Join date : 24/04/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:41 pm

- abilene - przedstawiła się, bo właściwie tam siedziała, cnie. oddała czakowi okulary, bo pewnie na nią teraz padał jakiś przyjemny cień drzewka.
- stara zdzira, bardzo przyjemne, trzeba było wymuszać słodycze - pokiwała głową, próbując ogarnąc swoje wszedobylskie włosy. chciała powiedzieć, że starą zdzirą jest jej matka, czasem, ale się pohamowała, nawet w słowotoku by tego nie powiedziała.....
Powrót do góry Go down
Oliver

Oliver


Liczba postów : 53
Join date : 25/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:46 pm

-A o czym myślisz? -szepnął, pochylając się w jego stronę od niechcenia. Następnie schylił się i udawał że wiąże buty. Buty na rzepy. Idiota. Wyprostował się i spojrzał na abilene. -Kiedyś ją przywiązałem do krzesła. Nie chciała mi nic dać. Męczyłem ja z 10 minut, aż mi się znudziło. Wieczorem rozwiązała ją matka. Potem odwiedziła nas już tylko raz. Na święta.
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:51 pm

On też się nachylił, ale pod pretekstem rozprostowania pleców. -O skrętach. -rzucił szybko przy zgięciu i po chwili się wyprostował ziewając i unosząc ręce do góry. Pocalował nawet Abi w policzek, aby nie rzucac żadnych podejrzeń. Jaki on inteligentny ;p
Powrót do góry Go down
abilene

abilene


Liczba postów : 776
Join date : 24/04/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 7:53 pm

ona nie była taka głupia, pewnie nawet im się uważnie przyglądała co tam kombinują, ale pewnie po paru minutach jej się znudziło, bo nie mogła nic usłyszeć. a tak to żadna frajda bez podsłuchiwania.....
- trzeba było jej kazać zeżreć czekoladę, oddałaby wszystko - poskubała trochę róg swojej bluzki, uśmiechając się jakoś ładnie lecz podejrzliwie!
Powrót do góry Go down
Oliver

Oliver


Liczba postów : 53
Join date : 25/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 8:02 pm

-Mam. -rzucił, na głos i podniósł z ziemi dolara, czy jaka tu jest waluta. -Na szczęście. - i schował go do kieszeni ;d -Problem w tym że nic nie miała. Oprócz kasy. Ale żadnemu z nas nie chciało się iść do sklepu xD -westchnął. Spojrzał na nich. -Chodzicie ze sobą? -ups. Chciał sobie s powrotem te słowa wepchnąć do ust. Za osobiście.
Powrót do góry Go down
Chuck

Chuck


Liczba postów : 705
Join date : 20/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 8:06 pm

Trochę speszyło go to pytanie. -My? - spojrzał na Abilene. Sam nie wiedział co powiedziec. Przespali się ze sobą ostatniej nocy, ale nigdy oficjalnie żadne z nich nie przyznało się, że są parą. Wolał uniknąc odpowiedzi na to pytanie i poczekac aż Abi na nie odpowie. Wsadził ręce do kieszeni i wyjął jakiś tam nieduży plik banknotów. Nachylając się lekko do przodu wcisnął ten plik w ręke Olivera. Nie chciał, żeby Abi widziała.
Powrót do góry Go down
Oliver

Oliver


Liczba postów : 53
Join date : 25/05/2009

Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitimePon Maj 25, 2009 8:09 pm

Zakaszlał. Wsadził rękę niby od niechcenia do kieszeni. Siedział tak chwilę, wyciągnął powoli co potrzeba i włożył Chuck'owi w rękę. Nie był wprawiony w tego typu transakcjach w sumie.Zdarzyło mu się to chyba pierwszy raz, żeby to on sprzedawał a nie kupował. Przeciągnął się.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Central Park. - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Central Park.   Central Park. - Page 20 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Central Park.
Powrót do góry 
Strona 20 z 40Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21 ... 30 ... 40  Next
 Similar topics
-
» Huston River Park
» most w central parku
» fontanna w central parku
» City Hall Park
» Damrosch Park

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: świeże powietrze.-
Skocz do: