| | Huston River Park | |
|
+7cameron lauren maximilian Tony Blair Violet heather 11 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:00 pm | |
| - a co jeśli chciałbym? - znów przeszył ją wzrokiem, przysuwając się powtórnie do niej nieco bliżej. pewnie jego oczy zabłyszczały trochę. wychodzi na jaw jego natura bajeranta. poza tym zdradził lauren już tyle razy, że jedna zdrada w te czy we wte była dla niego bez znaczenia, a w tym momencie sobie pomyślał, że dziś blair mogła by paść jego kolejną ofiarą, hue hue. ale to był tylko jego luźny tok myślowy i się pewnie zastanowi, czy się będzie do niej nachalnie podwalał ;p. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:03 pm | |
| - nic - przewróciła oczami, starając się tym nie irytować. pewnie myślała, że max tylko sobie tak gada i to wszystko, a przynajmniej miała taką nadzieję. - przecież jestem z tonym - przypomniała mu. pewnie chciała dodać coś jeszcze, że max też ma jakąś dziewczynę, ale nie wiedziała czy tak rzeczywiście jest, więc przemilczała ten fakt. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:08 pm | |
| - wiesz, to o niczym nie świadczy, zwłaszcza, ze ten dupek zdradza cię na każdym kroku. myślisz, że o tym nie wiem? wiem. on sam jest na tyle głupi i naiwny, że mi o tym mówił, zanim się pokłóciliśmy, moja droga. poza tym skoro jesteś z tony'm to gdzie on jest? chyba on powinien siedzieć tu z tobą, nie ja - wzruszył ramionami i ponownie zaciągnął się papierosem. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:12 pm | |
| zamyśliła się, czy przypadkiem tony znów jej nie zdradził, bo chyba tak właśnie wywnioskowała z tego, co powiedział max, ale na razie postanowiła się tym nie przejmować. - kilka godzin temu wróciłam, więc pewnie dlatego go tu teraz nie ma - wzruszyła obojętnie ramionami, bo faktycznie, nawet nie zdążyła jeszcze poinformować tony'ego, że jest już w nowym jorku. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:18 pm | |
| roześmiał się - nie wierzę, jesteś tak głupiutka i naiwna. z resztą, sama się kiedyś przekonasz co z niego za ziółko. może ma niewinną buźkę i może wszyscy go lubią, ale on się tobą bawi - tym sposobem chciał chyba dopiec samemu tony'emu, więc wyolbrzymiał i koloryzował fakty, o których wiedział niewiele, bo w sumie w tej kwesti jego głównym źródłem informacji była plotkara, która czasem jakąśtam wzmiankę o nich walnęła xd | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:24 pm | |
| w tym momencie blair zdenerwowała się jeszcze bardziej, bo chyba naprawdę była naiwna i uwierzyła maxowi. :< - pewnie masz rację - powiedziała, siląc się na obojętny ton, chociaż pewnie łzy cisnęły jej się do oczu, ale wzięła kilka głębszych wdechów i jakoś ją to trochę uspokoiło. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:27 pm | |
| no i teraz max znów ma okazję wyjść na dobrego kolegę. on oczywiście był zawsze dobry kosztem innych, albo gdy miał jakieś nieczyste zamiary xd w każdym razie znów objął blair ramieniem w dzisiejszym dniu po raz trzeci, uahaha! - nie martw się, jakoś przez to przebrniesz.on na ciebie nie zasługuje i chyba dobrze o tym wiesz, tylko boisz się sobie ten fakt uswiadomić (czy to zdanie ma jakiś sens? xd). - w każdym razie max poklepał jeszcze ją tylko po ramionku pokrzepiająco. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:30 pm | |
| nawet nie przeszło jej przez myśl, że max mógłby kłamać, czy coś takiego. była zbytnio poirytowana faktem, że tony się tak zachowuje. oparła głowę na ramieniu maxa, jakoś tak odruchowo. no tak, pewnie wiedziała, że jakoś przez to przebrnie, ale nie wiedziała jeszcze jak. xd | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:37 pm | |
| max skorzystał z sytuacji, więc cmoknął ją lekko w policzek, głaskając po głowie z udawaną troską, bo tak naprawdę wszyscy wiemy o co mu naprawdę chodziło xd to tylko facet podkreślam! xd w każdym razie po tym cmoknięciu pocałował ją jeszcze raz, a potem, kiedy zaczął już się rozkręcać to kilka razy musnął ustami jej wargi, och. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:40 pm | |
| przez jakieś trzy sekundy rozważała, czy przypadkiem się nie odsunąć. chyba jednak chęć zemsty przeważyła i nie odsunęła się. znaczy nie chciała zemścić się na maxie, tylko na tonym, wiadomo. xd więc oddała pocałunek, może na początku trochę niepewnie, zastanawiając się jeszcze nadal, czy na pewno dobrze robi. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:45 pm | |
| według maximiliana robiła oczywiście dobrze! muahaha! w każdym razie tak ją sobie całowal coraz śmielej i coraz namiętniej, przyciągając ją do siebie mocno i zjeżdżając jedną ręką coraz niżej, ups. chyba zaczął się na naszą blair nakręcać, no cóż. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:49 pm | |
| chyba trochę krępowało ją to, że obściskują się w miejscu publicznym, gdzie w każdej chwili może sobie ktoś przyjść. w każdym razie o tej porze było już w zasadzie pusto, więc oderwała się od niego tylko na chwilę, żeby się upewnić, że naprawdę jest pusto, po czym znów zaczęła go całować. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:54 pm | |
| podwalał się pewnie do niej coraz nachalniej biorąc pod uwagę to, że wsadził jej już łapsa pod bluzkę i takie tam. jednak nagle coś kazało mu przestać. nigdy nie przestawał w takich momentach, ale zawsze musi być ten pierwszy raz xd oderwał się od niej, niezbyt zadowolony z tego faktu, że się od niej oderwał (nie umiem pisaaać, wspominałam już o tym?) w każdym razie zaprzestał pocałunków i obłapiania i oderwał się od niej bez słowa znów zaciągając się papierosem, którego pewnie trzymał w palcach. pewnie przypomniało mu się nagle o lauren, ale przecież nie powie tego blair! xd | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Huston River Park Nie Sie 23, 2009 11:56 pm | |
| spojrzała na niego z lekkim zdziwieniem i poprawiła sukienkę, po czym usiadła jakoś wygodniej na ławce. - wszystko w porządku? - zapytała, zastanawiając się o co chodzi, bo chyba na razie nic nie przyszło jej do głowy. xd | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Pon Sie 24, 2009 12:01 am | |
| - tak, wszystko w porządku - mrugnął do niej łobuzersko, po czym uśmiechnął się kącikowo. dobra, pewnie nie mógł sobie odmówić przyjemności, żeby pocałować ją jeszcze raz, aż taki święty to to nie był. pewnie po dłuższej chwili wsysania się w usta blair ponownie się od niej oderwał i znów do niej mrugnął z cwaniackim uśmieszkiem. miał nadzieję, że blair nie spróbuje go kusić, bo pewnie łatwo by się złamał xd | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Huston River Park Pon Sie 24, 2009 12:04 am | |
| blair raczej nie należała do osób, które kuszą, więc pewnie max miał szczęście. xd trochę nurtowało ją to, dlaczego przestał, ale postanowiła o to nie pytać, bo pomyślała, że dziwnie by to wyszło. - późno już. chyba pójdę - powiedziała w końcu, szacując, że dojście do domu zajmie jej aż około dwudziestu minut! :< | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Pon Sie 24, 2009 12:07 am | |
| max pewnie był po części zawiedziony, że blair nie należy do tych kuszących, bo by pewnie chętnie jej uległ, zwalając potem całą winę na nią, muahaha xd - odprowadzić cię? - zgasił papierosa o oparcie ławki, po czym gdzieś go wyrzucił. spojrzał na nią pytająco, unosząc lekko brwi. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Huston River Park Pon Sie 24, 2009 12:09 am | |
| - jak chcesz - wzruszyła ramionami i wstała, pozostawiając maxowi wybór, bo w zasadzie było jej chyba bez różnicy. chyba nie wzięła pod uwagę różnych dziwnych typów szlajających się o tej godzinie po ulicy. :< | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Pon Sie 24, 2009 12:12 am | |
| - chcę - stwierdził stanowczym tonem, po czym chwycił ją za rękę i poszli obaj w kierunku jej domu, sialalalala. | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: Huston River Park Pią Sie 28, 2009 8:34 pm | |
| violet musiała sobie dzisiaj znaleźć jakieś odmóżdżające zajęcie. i znalazła. usiadła na kocyku, na zielonej trawce, naprzeciw jakiegoś drzewa, po czym zaczęła odbijać od owego drzewa piłeczkę tenisową. mimo iż to większego sensu nie miało violet siedziała tak już drugą godzinę, odmóżdżajac się dalej. | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Pią Sie 28, 2009 8:37 pm | |
| akurat nasz ian przechodził obok owego drzewa. pewnie nawet przez przypadek mu się oberwało tą piłką! dobrze, że nie w głowę tylko w klatkę piersiową. chodź w głowę by się przydało. złapał więc piłeczkę, kiedy się od niego odbijała, po czym odrzucił ją w kierunku violet, nie zastanawiając się nawet cóż to za osoba. jednak po chwili mózg wysłał jakiś odpowiedni sygnał, więc się zawrócił, bo zdążył kilka kroków zrobić. - uważaj lepiej jak rzucasz - zmarszczył lekko brwi. miało być upominająco, jednak chyba wyszło niezbyt miło :< | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: Huston River Park Pią Sie 28, 2009 8:43 pm | |
| violet to jędza stanu, wszyscy powinni o tym wiedzieć. toteż zanim w ogóle zdążyła się zastanowić rzuciła w niego drugi raz tą piłeczką, tyle, że tym razem specjalnie. nie lubiła, kiedy ktoś witał ją w niezbyt miły sposób, zwłaszcza, kiedy jej humor nie był szampański - a ty się może lepiej zacznij rozglądać, gapo! - posłała mu jedno ze swoich jędzowatych spojrzeń, ale najwidoczniej szybko jej przeszło, bo wzruszyła ramionkami i usadowiła się na kocyku w pozycji leżącej, przyglądając się ściemniającemu się niebu i wolno płynącym po nim chmurkom <3 | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Pią Sie 28, 2009 8:49 pm | |
| złapał ją piłeczkę, jednak nie po to, żeby delikatnie jej ją oddać, tylko po to, żeby upuścić ją na jej brzuch! no cóż, jak kuba bogu to bóg kubie. mogło to zdradzać jeszcze lekką dziecinność iana, zresztą ich obojga, że tak sobie oddają piłeczką tenisową. pozwolił sobie przysiąść na brzegu jej kocyka, mając nadzieję, że violet nie ma nic przeciwko temu i potem nie zawinie w to jego zwłok. - nie jestem gapą, ty nie umiesz rzucać - pokręcił głową z niedowierzaniem. okej, to już było tylko po to, żeby się pospierać i pokazać to, że miał rację! - zresztą nieważne - machnął ręką, najwidoczniej dając spokój tym lekkim sprzeczką, które do niczego nie prowadzą. | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: Huston River Park Pią Sie 28, 2009 9:00 pm | |
| zirytowało ją odrobinę to, że jej oddał. ona za takie coś mogła by się kłócić przez wieczność, jednak dzisiaj jej się nie chciało wykłócać o pierdoły. chociaż krótka sprzeczka nikomu nie zaszkodzi xd - właśnie, że ważne! - bezsensowne sprzeczki to chyba jej żywioł. w każdym razie poderwała się z kocyka do pozycji siedzącej - uderzyłeś mnie piłeczką w brzuch, przeproś - przeszyła go wzrokiem nie znoszącym żadnych dyskusji. jednak po chwili mrożenia go wzrokiem jej wyraz twarzy się zneutralizował - co tam w ogóle u ciebie? chyba na branie nie narzekasz, co nie?! - uśmiechnęła się lekko złośliwie. | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: Huston River Park Pią Sie 28, 2009 9:05 pm | |
| - przepraszam - pokiwał głową ze skruchą czy jak to się tam mówi, żeby oczywiście to wyglądało szczerze, bo szczere było. jednak w duchu był cały rozbawiony tą sytuacją. nie wiem co go tak śmieszy, jednak on najwidoczniej potrafi się śmiać z każdego szczegółu, nawet najbardziej dla kogoś ważnego. przecież nie chciał się z nią kłócić do końca swego żywota, amen. - owszem, na branie nie narzekam - odparł może nieco ironicznie, jednak po chwili się uśmiechnął jakoś miło. wiadomo, ian uśmiecha się zawsze miło i trudno się nie uśmiechnąć, kiedy się to widzi! jednak mniejsza o to. - a u ciebie? - uniósł jedną brew. teraz się pewnie posypie lawina zarzutów, więc był na to przygotowany. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Huston River Park | |
| |
| | | | Huston River Park | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |