you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Huston River Park

Go down 
+7
cameron
lauren
maximilian
Tony
Blair
Violet
heather
11 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Next
AutorWiadomość
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeNie Wrz 27, 2009 1:09 am

czasem blair zastanawiała się, czy nie powinna być psychologiem, bo jakoś całkiem dobrze czuła się w takiej roli. spojrzała na nią z troską i pozwoliła sobie też westchnąć.
- oczywiście, że warto - powiedziała, zakładając rękę na rękę. - chodzi o maxa, prawda? - zapytała niepewnie, chociaż to raczej było dość oczywiste. miała nadzieję, że lauren nie popadnie teraz w jakąś histerię. - przepraszam, nie powinnam pytać - poprawiła się zaraz, wiedząc, że lauren może jej wytknąć, że przecież to nie jej sprawa. ale wiadomo, że blair tylko chciała dobrze. xd jak wszyscy popadną w depresję to będzie emo rpg! xdd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeNie Wrz 27, 2009 1:15 am

westchnęła tylko, przysiadając sobie na brzegu jakiejś ławeczki, która akurat wyskoczyła obok blair&lauren. schowała ręce bardziej w rękawy, krzyżując je na klatce piersiowej. - nie powinnam w ogóle o tym myśleć, ale widocznie jestem zbyt głupia - stwierdziła tylko, w sumie stwierdziła prawdę. wszyscy wiemy nie od dziś, że lauren jest jakaś dziwna i ogólnie, chodź poniekąd chyba nie. ale raczej stoję przy tezie, że dziwna bądź co bądź jest. - późno już - mruknęła tylko pod nosem, patrząc na zegarek, może coby lekko zmienić temat. no, jednak pewnie lauren stwierdziła, że jest strasznie zmęczona i sobie poszła :< bo już mama nade mną stoi i mówi, czy nie mam zegarka, fuck. no nic, dobranoc! ; ***
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 6:39 pm

blair siedziała na ławce, ubrana tylko w jakąś cienką, czekoladową bluzkę i jeansy, więc w zasadzie aż dziwne, że nie było jej zimno. a może po prostu nie zwracała na to uwagi. biła się właśnie z jednym ze swoich życiowych dylematów, bo miała zabukowane bilety do londynu, na jutro rano, ale sama nie była pewna, czy chce jechać. w sumie to było dość bez sensu, bo jej kuzynka gdzieś tam wyjechała, więc i tak musiałaby nocować w hotelu i jeszcze za to płacić, no ale coś jej podpowiadało, że tak powinna zrobić, skoro nie zbierze się wreszcie na nic innego. popatrzyła w niebo, zastanawiając się, kiedy się rozpada, bo niebo było lekko zachmurzone, a do domu miała dość daleko. :<
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 6:44 pm

na szczęście chodziła sobie tutaj lauren razem ze swoją fajną, czarną parasolką w fioletowe kropki. dziś taką zobaczyłam i stwierdziłam, że fajna i chce taką. wymachiwała sobie więc ową parasolką, patrząc się przed siebie i leniwie przemierzające widocznie tutaj małe alejki. w końcu kiedyś spacerowanie się nudzi, więc przysiadła sobie obok blair, lekko się uśmiechając. - cześć, co tam? - rzuciła na początek, zabierając się za rysowanie wzorków na piachu, bo pewnie owy tam był, zaostrzonym czubkiem parasolki. spojrzała też w niebo, czekając tylko aż jedna kropla deszczu zmoczy je jak po tsunami.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 6:49 pm

na początku pewnie nie zauważyła lauren, nawet, kiedy się do niej dosiadła. widocznie była zbytnio zajęta swoimi myślami, które tylko coraz to bardziej mąciły jej w głowie. dopiero kiedy lauren się odezwała, ocknęła się z zamyślenia, przywołując na twarz uśmiech.
- cześć, może być - powiedziała, zakładając nogę na nogę i obejmując się ramionami, bo dopiero teraz zauważyła, że jest dość chłodno, ale na szczęście nie aż tak bardzo. - a u ciebie? - zapytała, zerkając na nią kątem oka i wyciągając z kieszeni telefon. pewnie powinna siedzieć w domu i się pakować, a na razie jej sypialnia wyglądała jakby przeszło przez nią tornado, wszędzie były niedopakowane walizki i porozrzucane ciuchy, aż nie chciało się jej tam wracać. :<
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 6:54 pm

zauważając najwidoczniej, że jest jej zimno, bo kto by tego nie zauważył, zdjęła z siebie swój płaszczyk i wcisnęła go blair w ręce. jej było dość ciepło, bo była ubrana w milion swetrów i podkoszulek ze względu na to, że już się przeziębiła chyba, chodząc wczoraj po deszczu i nic sobie z tego nie robiąc.
- za dużo, zdecydowanie. mogłabym wymieniać czego mi się nie chce, a poza tym czuje się jak tona kitu na patyku - wzruszyła ramionkami, obserwując jakiś przyjemny statek, chodź nie jestem pewna czy w taką pogodę w ogóle pływają. ale niech pływają jakieś tam wycieczkowe, bo kasę trzeba ubić. zerknęła na nią badawczo kątem oka, automatycznie się prostując, jakby połknęła jakiś kij. - czemu tylko może być? - zmarszczyła nieco brwi. znów chce się bawić w matkę teresę i pomagać wszystkim, żeby wszystko było w jak największym porządku, nawet nie zwracając uwagi, że zapewne wtrąca się w czyjeś sprawy.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 6:58 pm

wzięła od niej ten płaszczyk i założyła go dziękując i mając nadzieję, że nie będzie jej zimno. na pytanie lauren wzruszyła ramionami, zastanawiając się jak zrozumiale ubrać to w słowa.
- dość długa historia. lepiej mi powiedz dlaczego u ciebie nie jest najlepiej - zachęciła ją, sprytnie unikając odpowiedzi na zadane pytanie. nie lubiła robić z siebie ofiary losu, za którą i tak się uważała. poza tym była niemal pewna, że lauren poprze heather, co tylko jeszcze bardziej pewnie by jej zamąciło w głowie. zresztą ona sama doskonale wiedziała, że heather ma rację, no ale nieważne. jest mądrzejsza niz ustawa przewiduje. xdd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:06 pm

- lubię długie historie - stwierdziła, kiwając lekko głową. przeniosła na nią wzrok, gdy powiedziała, żeby jej mówiła, czemu i niej niezbyt. westchnęła, jednak potem znów przeniosła wzrok na rzeczkę i statek po niej pływający. - to też długa historia, jednak mniejsza z tym. teraz to ja właściwie nie wiem czemu jest beznadziejnie. może już po prostu wbiłam się w nastrój beznadziejności i tyle. moja siostra jest chora, na dodatek nie umeblowałam sobie jeszcze mieszkania i nie umiem być sama dłużej niż dwa dni - wzruszyła ramionkami. nie jej wina, że ona z tych przytulnych i innych tych podobnych milutkich synonimach, która by się najchętniej do wszystkich przytulała! mniejsza z tym, jednak chyba tylko do płci przeciwnej. może i lepiej. nadziewała teraz czubkiem parasolki jakiś listek, który spadł jej pod nogi.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:11 pm

- mam nadzieję, że to nic poważnego - powiedziała a propos jej siostry. - też nie umiem być sama - wzruszyła ramionami i wyciągnęła nogi przed siebie. - no ale dobrze mi to zrobi, dlatego wyjeżdżam na kilka dni do londynu, wrócę chyba w niedzielę - mruknęła cicho. sprawiała wrażenie, jakby wcale ten wyjazd jej nie cieszył. ba, jakby jechała tam z musu. westchnęła tylko cicho i zaczęła się wpatrywać w listek, nad którym pastwiła się lauren i zapewne zapatrzyła się tak przez dłuższą chwilę.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:18 pm

- coś nie wykazujesz zbyt dużo entuzjazmu tym wyjazdem - zauważyła bystrze, unosząc brwi jeszcze wyżej i zerkając na nią ciekawsko. gdy obiekt obserwowania jej zniknął gdzieś za siedmioma wodami i innymi tym podobnymi, tylko westchnęła cicho pod nosem i oparła się o ławkę, uprzednio sprawdzając czy nie jest mokre. - co? - rzuciła w oczekiwaniu na odpowiedź i zajęła się skubaniem czerwonego dziś lakieru ze swoich paznokci. jeśli nie miała nic innego do roboty tylko malowała i skubała paznokcie. też jakieś zajęcie, cnie.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:21 pm

- no, może i niekoniecznie, ale skoro już wszystko załatwiłam, to nie będę teraz rezygnować - wzruszyła ramionami. każda wymówka jest dobra, jak widać, a to była teraz jedyna, która przyszła jej do głowy. przestała się gapić w liść, po czym przeniosła wzrok na ową wodę, po której przed chwilą płynął statek. znalazła sobie zajęcie, a mianowicie rozmyślanie, czy ta woda jest bardzo zimna, czy też nie. w sumie to było dość oczywiste, ale zdecydowanie wolała myśleć o tym, niż o różnych innych sprawach.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:28 pm

coś mi przeglądarka działa z prędkością światła.
- zawsze można wszystko przełożyć, prawda? albo oddać bilet komuś innemu. ale jak chcesz - wzruszyła ramionkami, okręcając się nieco bardziej szaliczkiem, coby trzymać jakieś ciepło przy szyi, bo ją gardło bolało. wszystko ją bolało, jak mnie dziś :< - chyba, że lecisz do rodziny to nie wypada przekładać - pouczyła ją, kiwając mądrze głową. co prawda gdyby ona leciała do rodziny to tym bardziej przekładałaby swój wyjazd, aż by ją obsługa lotniska nie chciała przepuścić na żaden lot xd
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:31 pm

- właściwie to miałam jechać do kuzynki, ale okazało się, że jest na jamajce, czy bóg jeden wie gdzie, więc pewnie i tak byłabym skazana na jakiś hotel. nie lubię hoteli - powiedziała. czyli kolejny argument, żeby nie jechać, ale niestety, w niektórych kwestiach blair była strasznie uparta. - no ale nieważne, przecież do niedzieli jest tylko kilka dni, więc jakoś przeboleję - machnęła ręką. mogła się chociaż wybrać w ciepłe kraje, a nie do londynu, gdzie wiecznie pada, no ale cóż. xd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:37 pm

- no to po co tam jedziesz, blair? - mruknęła pod nosem, krzyżując ręce na klatce piersiowej. najwidoczniej nie rozumiała tego, po co tam leci, skoro i tak będzie siedzieć w hotelu i ogólnie. mała ochotę palnąć ją tą parasolką w łeb, jednak tego nie zrobiła, bo wyszła by na jakąś nieobliczaną i nie stabilną umysłowo, bo raz jest miła, a za chwilę już mruczy pod nosem jakieś niezrozumiane rzeczy. w każdym razie aby poprawić wrażenie, uśmiechnęła się lekko pod nosem, po czym machnęła ręką, że się nie będzie wtrącać. jej kasa! :<
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:42 pm

- a myślisz, że ja to wiem?! - powiedziała płaczliwym tonem, bo miała ochotę się rozryczeć. - nie mam pojęcia. no dobra, dlatego, że wrócił tony i nie chcę go widywać, bo doszłam do wniosku, że jednak nadal coś do niego czuję - zastanawiała się, czy bardzo idiotycznie to zabrzmiało. - w każdym razie mniejsza o to jaki jest powód, postanowiłam już, że wyjadę, bo tak będzie lepiej. zresztą po co ja tak dramatyzuję? - prychnęła. - przecież to tylko kilka dni - zamknęła się wreszcie, urywając swój słowotok.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:47 pm

przeanalizowała sobie w móżdżku wszystko co powiedziała blair, zaciągając rękawy swojego długiego swetra na dłonie, bo podejrzewam, że robiło się jeszcze bardziej zimno. zastanowiła się chwilę nad odpowiedzią, żeby była jak najbardziej sensowna i w ogóle cokolwiek znaczyła. prawda to prawda, że wiedziała, że skoro blair postanowiła wyjazd, to pewnie jej do niczego tak łatwo nie przekona. jednak chciała, żeby ktoś był szczęśliwy i w ogóle. powinna rozdawać lizaki małym dzieciom, jednak chyba sama by je zjadła przy takiej robocie.
- wyjazd to jest tylko ucieczka, a ucieczka to tchórzostwo. nie lepiej po prostu się... skonfrontować? nie, to znaczy spotkać i pogadać? - przekręciła głowę w prawą stronę, lekko nią kiwając.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:52 pm

zdjęła płaszcz i oddała go lauren, widząc, że zrobiło jej się chłodno. mruknęła pod nosem, że jej jest gorąco, bo faktycznie, znowu się pewnie zdenerwowała i oblała ją fala gorąca. przez chwilę zastanawiała się nad tym, co powiedziała lauren, w milczeniu.
- nie, nie lepiej. tony teraz mieszka w kanadzie i przyjechał tu tylko na kilka dni. poza tym tam ma jakąś dziewczynę - wzruszyła ramionami. nie miała zamiaru psuć mu kolejnego związku. - zresztą co miałabym mu powiedzieć? nie chcę wyjść na idiotkę - skrzywiła się delikatnie.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 7:58 pm

zarzuciła więc płaszczyk na siebie, bo nie będzie blair go na siłę zakładać, bo ją serio parasolką walnie xd zresztą tą parasolkę właśnie otworzyła, ochraniając tym samym siebie i blair przed ulewą, która właśnie przybrała na sile z lekkiej mżawki.
- powiesz po prostu to co czujesz, albo nie wiem. będziesz wiedziała co powiedzieć jak go zobaczysz, tak mi się zdaje - powiedziała pewna swoich słów, jednak gdyby ona dostała taką radę to chyba niezbyt byłaby z niej zadowolona i zaczęłaby panikować jeszcze bardziej niż pierwotnie przed jej usłyszeniem. - może nie jestem jakimś ekspertem w sprawach sercowych, bo nawet nie jestem pewna czy kogoś mam czy nie, więc wiesz - wzruszyła ramionkami, obracając cały czas parasol w dłoni.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 8:01 pm

- nie, to chyba nie jest najlepszy pomysł - pokręciła przecząco głową. - kiedy wrócę z londynu, jego już tu nie będzie. no i wszyscy będą szczęśliwi, bo kiedyś pewnie w końcu uda mi się o nim zapomnieć - powiedziała, chociaż sama nie była przekonana co do tego, co mówiła i wzruszyła ramionami. wzdrygnęła się, bo padało coraz chłodniej i wiał zimny, nieprzyjemny wiatr. - chodźmy na gorącą czekoladę! - zaproponowała.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeWto Wrz 29, 2009 8:15 pm

- no ale skoro nie chcesz nic z tym zrobić, to jak chcesz - wzruszyła ramionkami, bo już jej zabrakło argumentów. czuła, że najwidoczniej blair nie przegada, nawet jakby miała coś zrobić wbrew sobie. nie wiedziała również po co się tak męczyć i zmuszać się do wyjazdu, jednak mniejsza :< no to pewnie poszły i zacznij gdzieeeś!
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeSro Wrz 30, 2009 8:57 pm

no to naszą heather szybko wyprosili z kręgielni, ponieważ zaczęła już lekko rozrabiać i zaczepiać innych ludzi, zabierając im kule i rzucając za nich, co pewnie wywoływało ich oburzenie, jakby jeden rzut coś im zrobił. mniejsza, spacerowała sobie właśnie tutaj i dużo nie zdradzałoby jej stanu, gdyby nie śpiewała "the jean genie" pod nosem cały czas, nie okręcała się na około osi i wymachiwała szaliczkiem na prawo i lewo. stare nawyki heather - wielki powrót xd
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeSro Wrz 30, 2009 9:03 pm

max pewnie też jeszcze była daleki od zerwania ze złymi nawykami, mimo tego, że się starał. no, prawie się starał. tak trochę, dla siebie. xd pewnie również sobie zabalował i jak usłyszał tutaj, podczas swojego spacerku na którym miał jakieś alkoholowe jazdy usłyszał 'the jean genie', zorientował się, że ta piosenka wydobywa się z otworu gębowego heather, która gdzieś hasa, więc się przyłączył rownież zaczynając swoją śpiewkę. the jean genie została urozmaicona o kilka przekleństw xdd
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeSro Wrz 30, 2009 9:11 pm

zakręciło jej się w głowie już od tego kręcenia się w kółko, więc przysiadła sobie na ławeczce, zapalając papierosa. kontyunowała oczywiście swoje śpiewanie, zapewne nieco głośniejsze niż przedtem, bo skoro miała już towarzysza to musiała go przekrzyczeć. heather chyba też się do końca nigdy nie zrozumie oraz jej toku rozumowania. wyciągnęła nogi przed siebie, rozglądając się w około skąd owe jean genie urozmaicone o kilka przekleństw, jednak nie widziała. - the jean genie, gdzie jesteś? - zanuciła również, aż jej papieros wypadł :< na marnację.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeSro Wrz 30, 2009 9:19 pm

- the jean genie, jestem tutaj - zanucił. pewnie widział ją, ale ona nie widziała jego xd powiedzmy xd bawiło go to trochę, więc się roześmiał, po czym kontynuował śpiewanie. no i jakby nie patrzeć maximilian umiał śpiewać. miał lekko zachrypnięty głos co chyba mu pasowało. nie fałszował, trzymał rytm, normalnie jak frontman jakiegoś zespołu. o, piotr kupicha taki.
nie no dobra, przegięcie. jak david bowie xd pewnie w końcu wyłonił się z ciemności (śmieję się znowm jak debil. mnie te wszystkoe mroczne określenia tak śmieszą, że zaczynam się o siebie martwić. chichrałam się dziś jak nienormalna, kiedy usłyszałam jak usłyszałam słowa 'ciepły metal'. jestem głupia czasem jak kronk z nowych szat króla xdd dobra, kończe już mój żałosny monolog ;p). a więc, wyłonił się z ciemności i usiadł sobie obok niej nieprzeszkadzając sobie w śpiewaniu.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitimeSro Wrz 30, 2009 9:44 pm

skończyła swoje śpiewanie, ponieważ ona należała do grupy tych mniej utalentowanych wokalnie, więc pewnie brzmiała jak kot spadający ze schodów przygnieciony fortepianem xd czyli pewnie zabójczo w sensie negatywnym. spojrzała na maxa z lekkim zaskoczeniem, bo co jak co, jednak pewnie po nim umiejętności wokolanych się nie spodziewała, hej ho, pozory mylą najwidoczniej. uniosła wysoko brwi, jednak machając dalej swoim szaliczkiem na prawo i lewo, więc pewnie przez przypadek tym szaliczkiem również dostało się maxowi jak i sama się nim znokautowała. - powinienieś śpiewać, mówię ci - zauważyła z pewnością, kiwając głową z podziwem xd
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Huston River Park - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Huston River Park   Huston River Park - Page 13 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Huston River Park
Powrót do góry 
Strona 13 z 17Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Next
 Similar topics
-
» Washington Square Park
» Central Park.
» Flushing Meadows Corona Park
» Damrosch Park
» park koło szpitala

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: świeże powietrze.-
Skocz do: