| | owcza łaczka | |
|
+24lauren maximilian william heather Tony matthew Violet Chuck Jimmy Blair Keisha Mood shiloh freddie candy Nathan corey Alison alex abilene emily sasza kayla ralph julia. 28 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 10:24 pm | |
| wzruszyła ramionkami, chichocząc cały czas pod nosem. ale nie jakoś głupio, tylko tak fajnie! - ty przegrałeś - pachnęła go piąstką, bo pięścią tego nazwać nie idzie, w klatkę piersiową - odwróciłeś się, bo wiedziałeś że długo nie wytrzymasz - stwierdziła, do bólu pewna swoich słów. uśmiechnęła się jeszcze szeroko, wiedząc swoje. jak ja swoją rację, to nikt jej już do czegoś innego nie przekona, cóż. położyła się, opierając się z tyłu łokciami. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 10:28 pm | |
| - odwróciłem się, bo byłaś nudna - wzruszył ramionami patrząc na nią trochę kpiąco - takiej wersji wydarzeń nie dopuszczasz do wiadomości, narcyzie? - uniósł brwi i się zaśmiał. max xhyba potrafi zburzyć każde dzieciństwo xd w każdym razie kłamał, bo oczywiście, że długo by nie wytrzymał, jak lauren robiła mu cały czas na siebie ochotę :< cały czas miał na nią ochotę, ale się do tego nie przyznawał. no, może można było tylko dostrzec lekki błysk w jego oku, hihi. | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 10:33 pm | |
| - nie dopuszczam, bo dobrze wiem swoje - zapewniła go, znów pewna swoich słów. - uroczo machałeś nóżkami, jak pięcioletnia dziewczynka - zachichotała pod nosem, patrząc się na niego z wyraźnym rozbawieniem. potem znów uśmiechnęła się zachęcająco i uniosła lekko lecz figlarnie brwi, dokładnie tak samo, kiedy siedziała sobie na tej ławeczce. przerzuciła włosy na jedno ramie, lekko odchylając głowę do tyłu. czyżby laurę robiła się coraz bardziej pewna siebie? ; d no, raczej! | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 10:38 pm | |
| parsknął kpiąco, odwracając się od niej znów, ponownie mocno zaciągając się papierosem. pewnie kiedy nie widziała uśmiechał się sam do siebie. max też był pewny siebie i doskonale wiedział, że jeśli będzie chciał, to będzie ją miał. no, co prawda chciał ją praktycznie już, ale chęć zrobienia jej na złość dalej była niezmordowana xd chciał jej utrzeć nosa, tym samym się odrobinę poświęcając, bo rezygnuje, chwiliowo oczywiście, z niewątpliwych przyjemności, które mogłyby go spotkać, gdyby jej uległ. tyle, że on wolał, by ona mu uległa, a nie on jej! uparty był jak osioł! | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 10:44 pm | |
| pewnie wiedziała, że on chcę żeby ona mu uległa i pewnie dlatego jeszcze bardziej wszystko odwlekała, bo gdyby chęć robienia sobie dalej na złość, byłaby już do niego przyklejona korzystając ze wszelkich przyjemności, hihi. jak na razie westchnęła tylko ciężko i mruknęła pod nosem, że nie wie co traci przewracając się na brzuch i tym samym wyginając plecaki w jakiś przyjemny łuk. skrzyżowała nogi w kostkach, lekko nimi wymachując. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 10:54 pm | |
| jednak nie wytrzymał i spojrzał na lauren, uśmiechając się do siebie. naprawdę się starał nie uśmiechać, ale jakoś nie mógł się powstrzymać i oderwać od twarzy ten pogardliwy lekko uśmiech. wyrzucił petaa gdzieś przed siebie, po czym usiadł na niej jakoś tak sprytnie i nachylił się nad nią, wkłapadjąc jej łapska pod bluzkę. no cóż, wymiękł pierwszy, trudno. to w końcu tylko facet xd - przestań to robić, rozumiesz?! - to zabrzmiało może nawet trochę groźniej - zaczynasz mnie już wkurwiać, przestań - zmroził ją spojrzeniem, po czym zaczął całować! | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 11:02 pm | |
| jaka to była ukryta satysfakcja dla laurę, haha! oczywiście nie dała jeszcze tego po sobie poznać, wszystko zostawi na potem, biegając po całym parku i krzycząc, że wygrała, a maxowi da za zadanie odtańczyć jakiś dziwny taniec! haha! dobra, chyba ją trochę satysfakcja poniosła na wody wyobraźni. czy jak to się mówi, nieważne. - co robić? - spytała odrywając się od niego na chwilę, udając zdezorientowanie. - ach tak, to? - uśmiechnęła się diabelsko, unosząc brwi i oblizując usta. potem znów zaczęła go całować, sprytnie wkładając mu ręce pod koszulkę czy co tam miał. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 11:12 pm | |
| oderwał się od niej i strzelił focha! jak to musiało pięknie wyglądać i jak to w doskonały sposób obnażało dziecinność maximiliana, muahahaha xd. oodwrócił się do niej, krzyżując ręce na klatce piersiowej z niezbyt zadowoloną miną. pewnie zaraz mu przejdzie. po prostu musi nadrobić dzienną dawkę naburmuszania się xd | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 11:17 pm | |
| roześmiała się głośno, o mało co nie trulając się ze śmiechu! pośmiała się tak przez chwilę, bo ta sytuacja wydała jej się przekomiczna. aż jacyś przechodnie musieli się obejrzeć czy przypadkiem się tym nie udławi. usiadła naprzeciwko niego, powstrzymując się od chichrania się, tylko szeroko się uśmiechała. - i co się obrażasz? - zapytała przez śmiech, którym znów wybuchła. laurę ma głupawkę! z daleka to pewnie wyglądała jakby się czegoś napaliła, ale mniejsza o to ; d westchnęła tylko na koniec chwilowej głupawki, wepchnęła mu się na kolana, głaszcząc go po policzku, hihi. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 11:22 pm | |
| no i pięknie. lauren już wie, że max wcale nie jest taki groźny na jakiego się kreuje! xd no, może czasem potrafi być w wyjątkowych sytuacjach. pewnie jego mina dalej mówiła 'mam focha na ciebie'. nienawidzę słowa 'foch' na marginesie i nie rozumiem saamej siebie czemu go używam xd w każdym razie po chwili również się roześmiał, bo szybko mu dośc przeszło. zdał sobie pewnie sprawę z komiczności swojego zachowania. ale nie przytulił do siebie jeszcze lauren. po prostu pozwalał jej głaskać się po policzku ;p | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 11:32 pm | |
| jakże lauren się zdziwiła, że po raz pierwszy usłyszała nieironiczny i niezłośliwy śmiech maxa! albo tak jej się przynajmniej zdawało! pewnie nawet o wiele bardziej spodobał jej się ten śmiech niż taki, jaki prezentował do tej pory, cóż :< głaskała go więc jeszcze chwilę po policzku, całkiem przyjemnie mu się przyglądając. po kolejnej chwili, objęła go ramieniem, żeby bardziej usadowić się na jego kolanach i cmoknęła go prawy w kącik ust, hejho. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 11:36 pm | |
| na pewno max wyglądał uroczow takim szczerym, nieironicznym uśmiechu, hihi. pewnie mu się to podobało, ale i tak nie mógł przez moment myśleć o niczym innym, tylko o swojej kieszeni, a konkretniej o tym co się tam znajduje. szybko wyciągnął z kieszeni małą ampułkę i zażył małą garść podejrzanie wyglądających tabletek. nie krył się z tym jakoś w ogóle :< po chwili objął aluren ramieniem i zaczął ją całować po francusku. | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 11:46 pm | |
| przez chwilę oddawała się przyjemności całowania, hihi, ale jednak ciekawość zwyciężyła. oderwała się od niego, zwalczając samą siebie, a właściwie pokusy, cóz. okej, nie wiem co piszę już chyba i wychodzi mi coś dziwnego ; d - co to było? - uniosła lekko brwi, mając nadzieję, że odpowiedzą nie będą 'witaminki' :< w każdym razie bardziej jej chodziło co zażywa, you know. chodź cały czas nie schodziła z jego kolan i obejmowała go ramieniem. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 11:52 pm | |
| - tabletki - wzruszył ramionami, a potem znów wpił się w jej wargi. pewnie jakoś fajnie położył ją na tym kocyku i sam się położył na lauren, próbując pozbyć się z niej jej bluzki. pewnie był ciężki, jak dla niej, ale co go to obchodzi xd na zmianę całował jej szyję i usta, ciesząc się, że w końcu może się do niej dobrać, hihi. | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: owcza łaczka Wto Lip 14, 2009 11:59 pm | |
| nie zadowoliła ją ta odpowiedź, więc tylko mruknęła coś pod nosem lecz bliżej niezrozumiałego. przyciągnęła go do siebie bliżej za kark, całując co chwilę jego szyję. hej, no ale długo sobie na niej nie poleżał najwidoczniej, bo jakoś sprytnie wymanewrowała, że teraz ona siedziała na nim okrakiem, hihi. zdjęła z niego koszulkę czy tam koszulę rzucając gdzieś nieopodal, żeby nikt przypadkiem się nie ucieszył takim fantem. uśmiechnęła się pod nosem i zabrała się za całowaniem jego obojczyków, a ręce położyła mu gdzieś po bokach czy coś. | |
| | | maximilian
Liczba postów : 1262 Join date : 29/06/2009
| Temat: Re: owcza łaczka Sro Lip 15, 2009 12:11 am | |
| pewnie w końcu zaczął dobierać się do jej spodni. prędzej, czy ppóźniej musiało do tego dojść, hue, hue. jakoś się też za specjalnie nie rozglądał w poszukiwaniu jakiś gapiów, którzy akurat sobie tędy mogli spacerować. w sumie to teraz obchodziła go tylko lauren, więc pewnie to on, jak zwykle zaczął konkretniejszą zabawę xd stali się jedny ciałem, bla, bla, bla. | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: owcza łaczka Sro Lip 15, 2009 12:16 am | |
| i pewnie było im przyjemnie i takie inne. potem pewnie laurę się tylko grzecznie ubrała, zwracając kątem oka uwagę na gapiów, którzy zebrali się na ławeczce! trochę ją to wkurzyło, no bo co, więc tylko głośno westchnęła, a skoro idziesz to pewnie sobie gdzieś też poszli, razem z moją weną na hawaje ; * | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: owcza łaczka Nie Sie 09, 2009 8:16 pm | |
| z racji, że nie chcę czuć się osamotniona, to blair pewnie też było podobnie słabo jak mi. postanowiła więc zaczerpnąć trochę świeżego powietrza, dlatego też siedziała sobie na jakiejś przyjemnej ławeczce, obserwując niebo, bo pewnie powoli zaczynało zachodzić słońce i ogólnie niebo było ładne i takie tam. więc siedziała sobie, wdychając powietrze. ciekawe kiedy się nauczę nie zaczynać zdania od 'więc'. :c | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: owcza łaczka Nie Sie 09, 2009 8:37 pm | |
| heather łaziła sobie leniwie między jakimiś kocykami i rozwalonymi na nich turystami, paląc sobie zapewne papierosa, bo to ostatnio jej ulubiony nałóg. o ile może być ulubiony nałóg, okej, mniejsza o to! - cześć, jak tam? - przysiadła sobie obok niej, zgaszając niedopałek o brzeg ławki i rzucając go gdzieś przed siebie. przylepiła sobie do twarzy nawet jakiś uśmiech, nieśmiały, ale zawsze. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: owcza łaczka Nie Sie 09, 2009 8:40 pm | |
| pewnie też by się uśmiechnęła, gdyby nie to, że było jej naprawdę słabo i chyba nawet nie miała na to zbytniej siły. zamiast tego zerknęła tylko na heather, zastanawiając się nad odpowiedzią na jej pytanie. - cześć. raczej w porządku - wzruszyła ramionami, po czym rozejrzała się naokoło, bo pewnie miała traumę po wczorajszej sprzeczce z maxem, też bym chyba miała. xd | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: owcza łaczka Nie Sie 09, 2009 8:44 pm | |
| - to dobrze - podsumowała tylko, kiwając energicznie głową. w sumie dziś heather miała jakieś uaktywnione jej adhd, więc będzie się strasznie wiercić, będzie niespokojna i ogólnie za dużo gadać nie na temat też jej się zdarzy. - wiesz co? byłam na chwilę we francji. niezbyt mi się tam podoba, najwidoczniej nie jestem przyzwyczajona do paryża i takich innych, a mieszkanie które wybrałam jest jednak bez balkonu, więc gdzie będę miała swoją lawendę? - zachichotała pod nosem sama ze swojego dziwnego gadania, jednak co. lepiej to, niż wcale by miały nic nie mówić, tylko zapadłaby niezręczna cisza, co nie? | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: owcza łaczka Nie Sie 09, 2009 8:47 pm | |
| założyła nogę na nogę, przyglądając się heather. w zasadzie myślała, że nie mówiła poważnie o tym wyjeździe do francji, więc chyba lekko ją to zdziwiło, ale nic nie powiedziała. - więc zostań w nowym jorku - powiedziała, strzepując jakiegoś okropnego robaka ze swojego kolana. - tu chyba masz balkon, nie? lawendę też możesz mieć. i kota, bo wspominałaś coś o kocie - przypomniała sobie, ale nie wiedziała czy dobrze, czy jak zwykle coś pomieszała. - właściwie czemu chciałaś się stąd wyprowadzić? | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: owcza łaczka Nie Sie 09, 2009 8:51 pm | |
| skrzywiła się tylko, kiedy blair miała tego robaka na kolanie, jednak zaraz po chwili przeniosła wzrok z jej kolana i uśmiechnęła się lekko. - tak, miałam mieć też rudego kota i codziennie rano chodzić po świeże bagietki w piekarni naprzeciwko - westchnęła ciężko, dlatego, że jej cały misterny i jakże idealny plan runął wraz z brakiem balkonu i klimatem miasta, który jej nie pasował. no i oczywiście język, którego nie znała! - czemu chciałam się stąd wyprowadzić? - powtórzyła za nią, unosząc nieznacznie brwi. - chyba chciałam się odciąć od niektórych rzeczy, prawda - mruknęła pod nosem, teraz brwi marszcząc. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: owcza łaczka Nie Sie 09, 2009 8:55 pm | |
| no tak, na to nie wpadła, chyba nie kontaktowała dzisiaj najlepiej, to pewnie dlatego. pokiwała tylko ze zrozumieniem głową, zastanawiając się co powinna teraz powiedzieć, bo poniekąd była to wina blair, wiadomo, gdyby nie ona, heather raczej nie miałaby powodu i chęci wyjeżdżania z nowego jorku, ale może tylko jej się zdawało! - no tak - powiedziała tylko, wzdychając cicho pod nosem. miała ochotę zapalić, ale zważając na jej poczucie to chyba nie był najlepszy pomysł, więc pewnie z niego szybko zrezygnowała. - przykro mi, że to wszystko tak się potoczyło - powiedziała, zanim pomyślała. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: owcza łaczka Nie Sie 09, 2009 9:01 pm | |
| - widocznie tak musiało być - stwierdziła tylko i machnęła ręką. oparła się łokciami o ławeczkę, odchylając głowę do tyłu, żeby spojrzeć sobie na biegającą po drzewie nieopodal wiewiórkę. - w sumie to kiedyś i tak bym się stąd wyprowadziła, zważając na to, że wszystko już tutaj obejrzałam - pokiwała głowa, uśmiechając się dalej lekko. to sprostowanie może dała, żeby blair nie było aż tak przykro, lub coś w ten deseń. no tak, heather pomieszka trochę u rodziców na odchowanie, a potem co dwa miesiące będzie zmieniać miejsce zamieszkania. taki był jej plan od małego! | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: owcza łaczka | |
| |
| | | | owcza łaczka | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |