you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Nespresso Botique Bar

Go down 
+13
cameron
heather
Tony
Violet
florence
Blair
Jimmy
abilene
Alison
shiloh
Nathan
kayla
sasza
17 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Next
AutorWiadomość
florence

florence


Liczba postów : 421
Join date : 20/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 13, 2009 9:01 pm

każdy sądził,że wygląda uroczo hihi. - a mi się to podobało i nawet kiedyś szamponetką sonie taki kolor zrobiłam. - powiedziała mu i złapała go za jakiś wystający kosmyczek włosów, co zakręciła na palcu. - ah no i nie ma za co. - odpowiedziała.  pewnie popatrzyła na w jego duże oczy, chyba był idealny, znaczy jej zdaniem. no bo co spodobał jej się! :d 
Powrót do góry Go down
cameron

cameron


Liczba postów : 289
Join date : 12/08/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 13, 2009 9:08 pm

uśmiechnął się śmiesznie marszcząc nos - dzieki - odparł na jej komplement. oho, chyba się nawet lekko zarumienił. na to już nic nie mógł poradzić, no cóż. nad słowami i gestami łatwiej zapanować niż nad rumieńcem. chciał użyć jakiejś sprytnej formy kamuflażu i się czymś zakryć, albo wyjść do toalety, stanąć za filarem, czy cokolwiek xd jednak to wszystko zdało mu się być idiotyczne. bo było - ale na pewno nie wyglądałaś ładniej, niż teraz. zresztą, nie wyobrażam sobie ciebie w ładniejszej wersji, skoro i tak jesteś bardzo ładna - odchrząknął, bo nie chciał, żeby to zabrzmiało głupio - może brzmię, jak bajerant, ale naprawdę mi się podobasz, znaczy, śliczna jesteś - uderzył się dłonią lekko w czoło, bo się zmieszał, gadał jak najęty i takie tam. uśmiechnął się potem do niej z zakłopotaniem. no cóż, za każdym razem, kiedy jakaś dziewczyna mu się podobała stawał się onieśmielony, hihi.
Powrót do góry Go down
florence

florence


Liczba postów : 421
Join date : 20/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 13, 2009 9:14 pm

patrzyła na jego zachowanie lekko rozbawiona lekko smutna, bo przecież on był taki słodziutki, żeby każdy był taki chłopak, i nie pchał od razu zapijaczonego ryja z jęzorem na wierzchu. był nadzwyczaj świetny. - powiem ci,że ty też mi się podobasz. no chyba mogę tak uważać - skrzywiła usta i podniosła brwi, wzruszając do tego ramionkami, bo przecież to nie jej wina i nawet machnęla ręką w bezbronnym geście. - wiesz ja po prostu.. - nie wiedziała jak złożyć zdanie. - od razu jak cię zobaczyłem spodobałeś mi się i wydałeś się być grzecznym chłopakie, nie tym jakiegoś maczo, czego nie lubię.  - mówiła to nie patrząc mu w twarz, może nie była gotowa by mówić w twarz coś komuś kogo zna 2 dni. będę zaraz szła.
Powrót do góry Go down
cameron

cameron


Liczba postów : 289
Join date : 12/08/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 13, 2009 9:19 pm

przestał żałować, tego, co przed chwilą powiedział, bo usłyszał od florence to, co chciał usłyszeć - naprawdę?! - zapytal najpierw z lekkim niedowierzaniem - to znaczy eee...super - odchrząknął znów, próbując opanować lekką tremę, która go dorwała. biedny cameron :< - zaczyna się cieszyć z faktu, że oblałem cię wczoraj drinkiem - pokiwał głową i się roześmiał - naszem moje lekkie roztargnienie się przydaje, jak widać - po chwili dodał - skoro się sobie podobamy, to może zaczelibyśmy się częściej spotykać? - tak, częściej, zwłaszcza, że znają się dwa dni xd to była subtelna propozycja rozpoczecia jakiejś bliższej znajomości najwyraźniej.
Powrót do góry Go down
florence

florence


Liczba postów : 421
Join date : 20/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 13, 2009 9:22 pm

- z miłą chęcią. - powiedziała i się ładnie uśmiechnęła, tak kusząco można powiedzieć. no i pewnie poflirtowali i coś tam jeszcze i flor poszła, bo musi.;c 
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeNie Sie 16, 2009 11:16 pm

violet pewnie nie straszna jest późna godzina i wdepnęła późnym, niedzielnym wieczorem do kawiarni. zimny truskawkowy koktajl (na który mam ochotę) i ciastko (na które też mam ochotę) stanowiły jej kolację. przy okazji oglądała jakiś album i co chwilę spoglądała za okno.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeNie Sie 16, 2009 11:28 pm

metjuł czary mary pojawił się tutaj, jednak z początku miał trochę inny cel niż violet! niestety, skoro był po odwyku, a w domu zostało mu jeszcze trochę swoich uzaleznaczy, od których chce się już odciąć, musiał to jakoś sprzedać! więc teraz opchnął to jakiemuś kelnerowi stąd z którym był umówiony pod tą kawiarnią, a raczej na jej tyłach, całe szczęście. postanowił jednak wejść do środka, żeby to nie wydało się podejrzane!
- o, violet - dosiadł się do niej, marszcząc lekko brwi. - nie wiedziałem, że wypuszczą cię tak szybko - odchrząknął, zabierając jej koktajl z którego upił łyka.
hot news: plakaty z boydem w aldo, hihi!
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeNie Sie 16, 2009 11:37 pm

podniosła wzrok i przez chwilę spoglądała na niego spode łba, zabijając go wzrokiem - a co? wolałbyś, żebym siedziała tam dłużej? - zapytała pozornie spokojnym tonem xd najwyraźniej żywiła do niego lekką urazę przez to, że nie załatwił im wcześniejszego wyjścia z aresztu, hihi. ale pewnie niedługo jej przejdzie, bo jeśli chodzi o tego typu drobiazgi, to violet pamiętliwa nie jest - jeśli myślałeś, że dalej siedzę, to powinieneś tam ze mną siedzieć i podtrzymywać mnie na duchu chociaż. widzę, że w tym momencie kawa jest dla ciebie ważniejsza - ponownie przystąpiła do oglądania albumu. była rozstrojona emocjonalnie po tym areszcie, martwila się cały dzień o heather, która 'przepraszała' w imieniu ich obu no i pewnie dlatego do najmilszych osób świata to nie należała :<
nie lubię ścian poobklejanych plakatami w pokojach :<
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeNie Sie 16, 2009 11:44 pm

zmrużył tym razem oczy, skoro ona go zabija wzrokiem, to on przynajmniej będzie ją nim mroził :< nie da sobie w kaszę dmuchać, czy jak to się tak mówi. nie pamiętam.
- violet, przecież wiadomo, że zatrzymali was tylko na czterdzieści osiem. gadałem ze strażnikiem, jednak powiedział, że po dwudziestu czterech was nie wypuści, bo miałby przesrane, to nie zależało ode mnie - stwierdził tylko, oddając jej koktajl, którego zdążył już połowę wypić, huh. chciał jeszcze dorzucić, że gdyby on coś zrobił, to miałby jeszcze bardziej przesrane niż ma, jednak tego już nie powiedział. może i lepiej. uśmiechnął się tylko lekko, głaskając ją po policzku, żeby się na niego nie zgniewała!
chodzi mi o sklep, ten z butami ; d
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeNie Sie 16, 2009 11:53 pm

wiem przecież! rozmawiasz z naczelną samicą stada zakupoholiczek! tyle, że zrozumiałam, że tam niby w tym twoim aldo SPRZEDAJĄ plakaty oprócz butów, dopiero teraz się nad tym głębiej zastanowiłam i chyba zaraz zacznę rozpaczać nad swoją spostrzegawczością xdd za dużo myślę, zdecydowanie xd

- TYLKO na 48?! - znów podniosła wzrok i wbiła go w matthew - dla ciebie to TYLKO 48 godzin?! myślałam, że przez te 48 godzin umrę! wiesz ile rzeczy mogłabym zrobić przez 48 godzin?! zdążyłabym okrążyć świat 3 razy, pięć razy umrzeć i 7 razy zmartwychwstać! - stwierdziła oburzona, po czym znów spuściła głowę i kontynuowała oglądanie obrazków - jakbyś się postarał, to dałbyś radę - warknęła cicho, pod nosem.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimePon Sie 17, 2009 12:02 am

dla sprostowania: plakaty przed sklepem ; dd

uniósł brwi, kręcąc z głową niedowierzaniem. on, przez czterdzieści osiem godzin co najwyżej, mógłby się tylko wyspać za wszystkie czasy :< oparł się łokciami o blat stołu, nieco się nad nim nachylając. a raczej zwężając odległość między nim a violet. przemyślane działania, hihi.
- gniewasz się? - uniósł jedną brew, uśmiechając się kącikowo, czyli całkiem przyjemnie vel. 'na mnie nie da się gniewać, spójrz tylko'! bo właśnie tak to wyglądało. zamknął jej ten album czy cokolwiek to było, żeby nie oglądała obrazków, bo lepsze obrazy ma przed sobą ; d
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimePon Sie 17, 2009 12:09 am

wiem, wiem. mój boże, jestem idiotką.

wyjęła nos z książki, podniosła głowę i na niego spojrzała. przez pierwsze ułamki sekund mroziła go wzrokiem. potem wyraz jej twarzy złagodniał i wpatrywała się w niego tak z niecałe 2 sekundy, a potem znowu zaczęła mrozić go wzrokiem, żeby sobie nie myślał, że z nią pójdzie tak łatwo. mimo iż działał na nią jego urok osobisty, starała się, żeby tego nie było po niej widać - nie, nie gniewam się - warknęła w odpowiedzi na jego pytanie, czy się gniewa, bo w sumie nawet nie miała za co. gdyby ona nie nabroiła, to by pewnie nie siedziała w tym areszcie.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimePon Sie 17, 2009 12:18 am

westchnął, jednak w żaden sposób nie pedalsko (gordon jest gejem podobno:<) ani nic w tym rodzaju, wpatrując się tak w nią przez chwilę. chyba jednak nie do końca rozumiał, czemu się nie gniewa, a dlaczego na niego burczy. jednak dla niego wszelkie burknięcia, warknięcia i zabijanie wzrokiem w wykonaniu violet wyglądało uroczo, więc uśmiechnął się lekko pod nosem, znów zawężając między nimi granicę, mianowicie milutko ją pocałował, głaskając ją nawet po policzku! ha! - no ja mam nadzieję - mruknął, jednak cały czas przyjemnie, bo to mruknięcie do przyjemnych miało należeć, bo cały czas uśmiech mu z mordki nie schodził.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimePon Sie 17, 2009 12:27 am

słyszałam o tym :< ale to narazie tylko 'podobno' (mam nadzieję) :>

po tym całusie otworzyła album i ponownie schowała nos między kartkami. tylko tym razem podniosła owy album i 'oglądała' go w taki sposób, że szczelnie zakrywała sobie nim twarz, żeby nie widać było, że się trochę zarumieniła, więc absolutnie nie skupiała się na obrazkach, hihi. to był idiotyczny sposób kamuflażu, jak zresztą każdy w wykonaniu violet. pewnie dzięki temu, że się zakryła wyglądała dalej na naburmuszoną, czy coś, ale teraz tak nie było na szczęscie xd
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimePon Sie 17, 2009 12:37 am

co z tego, że jest chyba ode mnie z 10 lat starszy, będzie moim mężem. dziś się śmiałam z dwadzieścia minut, jak moja kuzynka wyjechała 'on powinien być dawcą, a nie gejem, takie geny się marnują, chcę mieć jego dziecko!' ;d
zmarszczył mocno brwi, kiwając głową. w głowie pewnie dalej panowała burza myśli, jakby tutaj do niej dotrzeć, już nawet chciał jej kupić kolejną bransoletkę, hihi. też ciekawie, też tak chcę. w każdym razie ponownie, zabrał jej ten album sprzed nosa, zamykając go i kładąc pod swoim łokciem tak, żeby go nie wyrwała. - już obejrzałaś - stwierdził za nią, dalej mając na twarzy ten uśmieszek! szybko go nie zdejmę, najwidoczniej aż to czasu, kiedy violet nie walnie go w łeb cukiernicą czy coś.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimePon Sie 17, 2009 12:48 am

jezu, ja też! xd 10 lat to prawie żadna różnica, zwłaszcza, że miałam w planach wyjść za bogatego starca xd
- a żebyś wiedział, że obejrzałam. sama bym odłożyła, nie musisz mi pomagać - zadarła brodę do góry, żeby wyglądać 'wyniośle'. ale po chwili pewnie znudziło jej się to zgrywanie złośnicy, ilez można, zwłaszcza, ze już nawet zapomniała o co się złości! :< ja tak często mam niestety xd chwyciła widelczyk do ciasta i zaczęła się znęcać nad swoim czekoladowym ciastkiem <3 muszę przestać myśleć o jedzeniu. chcę schudnąć 4 kg w dwa tygodnie i doprowadzić się do anoreksji xdd chyba będę musiała przejść na jakąś dietę cud. 'jem ile chcę, a jak schudnę, to będzie cud'. dobra, koniec z moimi przemyśleniami na poziomie. w każdym razie violet, kiedy maltretowała biedne ciastko, to doszła do wniosku, że chyba nie powinna się obżerać słodyczami na noc. jednak skusiła się na dwa kęsy, a potem zaczęła dokarmiać matt'a - otwórz buzię - uśmiechnęła się w końcu i wycelowała w niego widelczykiem xd
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimePon Sie 17, 2009 1:03 am

doprowadziłam się do bmi 15.5. chce bez tej piątki po przecinku :< zostanę modelką i poznam mata, jnfgh894ih ; dd chciałabym
roześmiał się kiedy violet rozkazała mu otworzyć buzię, jednak posłusznie to zrobił. dobrze, że nie zrobiła przed wszystkimi takiego samolociku z jedzenia, bo by chyba się już tutaj nie pokazał, hejho.
- złośnica - zauważył tylko pod nosem, jakoś cały czas rozbawiony z tego, że złości się praktycznie bez powodu. poobserwował sobie jeszcze ją przez chwilę, unosząc jedną brew do góry. a teraz jak kuba bogu, tak bóg kubie! wziął sobie ten album, opierając się wygodnie o krzesełko i przeglądając go ciekawie. oczywiście, nie przeglądał, tylko chciał jej pokazać jak to jest :<
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimePon Sie 17, 2009 1:12 am

jateżjateż. tyle, że ja będę pierwsza i wyjdę za niego za mąż, a ty niiee-eeee *podstawówka*
przechyliła lekko głowę na bok, przyglądając się mu - matthew, jestem tutaj - stwierdziła z pełną powagą. uwaga, bo zaraz zacznie być zazdrosna o głupi album! - robisz mi na złość, myślisz, że tego nie widzę? - zapytała ze stoickim spokojem, poważnym tonem, ale to raczej jest mylące ;p ale chyba wiedziała o co mu chodzi, toteż biedna violet się w końcu złamała - no dobra, no przepraszam. nie powinnam na tobie odreagowywać. przecież nic mi nie zrobiłeś, więc nie mam prawa się na ciebie denerwować. ale chyba mnie rozumiesz, prawda? - spytała robiąc jakąś anielską minę, uśmiechając się lekko i trzepocząc rzęsami.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimePon Sie 17, 2009 1:23 am

to ja będę jego kochanką, muhaha! *diaboliczny śmiech, pioruny, burza i gradobicie*
sori za zapłon ; *
przeniósł wzrok na nią, zamykając jakoś nonszalancko album, aż podskoczyła jakaś serweta, która była na stoliku. odłożył więc owy album na ten stolik, znów opierając się o niego łokciami. - widzisz - pokiwał głową, uśmiechając się tak dalej pod nosem. oj, cały czas się uśmiechał, więc dodawać już tego nie muszę, hihi ; d - rozumiem cię, szczególnie, że pewnie cały czas to przeżywasz - stwierdził tylko wyrozumiale i nachylił się nad stolikiem, żeby ją jakoś bajerancko pocałować. - a co z twoją przeprowadzką do mnie? - uniósł jedną brew, po cichaczu sięgając po jej koktajl, żeby wypić go do końca, diaboliczne!
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 27, 2009 7:22 pm

resztę swojego życia blair przesiedzi zapewne w kawiarniach, żeby kofeina jakoś utrzymała ją przy życiu. teraz, kiedy nawarstwiło jej się zmartwień, nie spała już chyba wcale. nawet jej cudowne tabletki na sen przestały działać, chyba były na nią za słabe. siedziała nad trzecią z kolei kawą, gapiąc się w okno, na żółte taksówki i spieszących się dokądś ludzi.
Powrót do góry Go down
florence

florence


Liczba postów : 421
Join date : 20/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 27, 2009 7:28 pm

pewnie wpadła tutaj zadowolona z życia, znaczy nie zmartwiona troszkę. powiesiła płaszczyk na wieszaku, bo było deszczowo, to niemiłe. coś znajomego mignęło jej przed oczami. znalazła w końcu to coś znajome, tym czymś była bler. właściwie to myślami była cały czas z nią, bo przeczytała w plotkarze dosyć intymne sprawy przyjaciółki. podeszła do niej i usiadła bez słowa patrząc tylko na nią.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 27, 2009 7:33 pm

zauważyła florence, więc spojrzała na nią pytająco, dziwiąc się, że się z nią nie przywitała, czy coś takiego. domyśliła się, że flo czytała plotkarę i teraz to blair wyszła na 'tą złą'.
- cześć - powiedziała niepewnie, mieszając patyczkiem w swojej kawie, która pewnie była już zimna, ale jakoś nie miała na nią ochoty. przesadziła z kofeiną, z teiną zresztą też, więc było jej już od tego wszystkiego niedobrze. - co słychać? dawno cię nie widziałam - zaczęła, siląc się na uśmiech.
Powrót do góry Go down
florence

florence


Liczba postów : 421
Join date : 20/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 27, 2009 8:10 pm

- tak, ja ciebie też, miałam dzwonić i pytać co u ciebie, ale plotkara mnie poinformowała. - wycedziła prosto z mostu patrząc jej w oczy. strasznie stęskniła się z bler, jednak nie mogła zrozumieć, co ją opętało?! przecież to normalna dziewczyna, z anielskim uśmiechem nikogo nie krzywdząca.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 27, 2009 8:14 pm

miała wrażenie, że florence ma do niej o to pretensje. właściwie wiedziała, że teraz wyszła na potwora, ale w końcu tony też ją wielokrotnie zdradzał, dlatego też nie czuła się aż tak bardzo winna.
- ach tak - mruknęła. - i co w związku z tym? - zapytała obojętnym tonem, odsuwając kubek z zimną kawą. oparła się o oparcie fotela, założyła nogę na nogę, rękę na rękę i zaczęła przyglądać się flo, zastanawiając się, czy zacznie ją ochrzaniać.
Powrót do góry Go down
florence

florence


Liczba postów : 421
Join date : 20/05/2009

Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitimeCzw Sie 27, 2009 8:21 pm

- okej, nic. nie moja sprawa. - pokręciła głową i wyprostowała się patrząc na jakąś zaschniętą plamkę. - cóż nie ważne. co tam ? jak tam ? co tak sama ? - no dobra te pytania mogły by być nie na miejscu. chciała na nią pokrzyczeć, bo po prostu nie rozumiała co się działo, między tamtymi ludźmi, których znała z całkiem innej strony...właściwie to uznała,że w ogóle ich nie zna. patrzyła smutnymi oczętami na nią. - wiem, nie potrzebnie tak zaczęłam, ale nie mogę tego zrozumieć! - tak bo jak się dowiedziała o ianie choć on miał kogoś tam to troszkę się wkurzyła, bo ian zawsze jej się podobał, palce lizać chłopak. jednak nic nie mówiła na jego temat, patrzyła tylko na bler.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Nespresso Botique Bar - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Nespresso Botique Bar   Nespresso Botique Bar - Page 10 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Nespresso Botique Bar
Powrót do góry 
Strona 10 z 13Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: kawiarnie.-
Skocz do: