| | ONE OAK BAR | |
|
+24jeisa emily joshua julia maximilian ian florence cameron lauren nicolas heather Tony william dupek. josephine matthew Violet Chuck Blair Jimmy Alison kayla ralph sasza 28 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: ONE OAK BAR Czw Cze 25, 2009 11:26 pm | |
| widocznie ona też straciła panowanie nad sobą, czy coś takiego, bo normalnie pewnie by uciekła, albo przypomniałaby sobie, że tony jest z heather. w każdym razie chyba za bardzo zawrócił jej ten pocałunek w głowie i zapomniała o bożym świecie, też go całując. xd | |
| | | Tony
Liczba postów : 1114 Join date : 01/06/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Czw Cze 25, 2009 11:29 pm | |
| tony okazał się być słabszy, niż myślał, bo nie dość, że całował ją coraz namiętniej, to teraz chciał już przejść do czegoś więcej! na szczęście jego mózg działał na tyle sprawnie, by określić stan baru jako zaludniony, więc obłapianie się tutaaj nawet nie wchodziło w grę. chwycił pewnie blair za rękę i poprowadził ją do łazienki, hoho. jak blair nie chce, to ma ostatnią szansę na to, by uciekać z krzykiem, bo potem tony pewno jej nie wypuści ;p | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: ONE OAK BAR Czw Cze 25, 2009 11:33 pm | |
| podejrzewam, że skoro do tej pory nie 'oprzytomniała', to po prostu drink był za mocny, a jutro, jak oboje wytrzeźwieją, to pewnie ucieknie daleko stąd pierwszym lepszym samolotem. oparła się pewnie o jakąś ścianę, czy coś takiego i wsunęła mu dłonie pod koszulę/koszulkę, dalej go całując. | |
| | | Tony
Liczba postów : 1114 Join date : 01/06/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Czw Cze 25, 2009 11:42 pm | |
| on ją pewnie przyparł mocniej do tej ściany i włożył ręce pod jej sukienkę, bo załóżmy, że miała na sobie sukienkę i zaczął błądzić po jej bioderkach pośladkach i udach ;p oczywiście nie potrafił się od niej odessać, bo to było ponad jego siły. jedną rękę wplótł w jej włosy, wdychając ich zapach. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: ONE OAK BAR Czw Cze 25, 2009 11:46 pm | |
| więc odsunęła się od niego tylko na chwilę, żeby bez większych problemów pozbawić go koszulki, która chyba nie była mu teraz potrzebna. i nawet popatrzyła mu w oczy, chyba trochę niepewnie, bo może nie była aż tak bardzo pijana. | |
| | | Tony
Liczba postów : 1114 Join date : 01/06/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Czw Cze 25, 2009 11:49 pm | |
| no, trudno upić się jednym drinkiem. chyba, że ten drink składał się tylko i wyłącznie z czystej wódki! xd tony pewnie też spojrzał się w jej oczy, tylko w jego oczach nie można było wyczytać niepewności. jedyne co można było wyczytać z nich to to, że nie ma w głowie niczego innego tylko kochanie się z blair w tej przyjemnej kabinie łazienkowej xd | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: ONE OAK BAR Czw Cze 25, 2009 11:52 pm | |
| no patrząc po tonym to chyba jednak można xd
więc znowu do niego przylgnęła, zabierając się za pasek od jego spodni, czy coś takiego, jakoś niezręcznie się czując, bo chyba miała wrażenie, że zaraz ktoś tu wejdzie itd. | |
| | | Tony
Liczba postów : 1114 Join date : 01/06/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Czw Cze 25, 2009 11:59 pm | |
| a tony'ego podniecała świadomość, że zaraz tu ktoś może wejść xd zakazany owoc smakuje najlepiej, co nie? ;p pewnie jak się uporała z jego spodniami, a on uporał się z jej sukienką, to przyciągnął ją do siebie za biodra, a potem znowu przyparł ją do ściany. przy okazji całował jej szyję, ramona i usta. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Cze 26, 2009 12:03 am | |
| zarzuciła mu ręce na szyje, przy okazji trochę mierzwiąc mu włosy, przypadkowo. może jej za to nie zabije, bo ja zabijam wzrokiem każdego, kto dotyka moich włosów, a tym bardziej je targa. ;c | |
| | | Tony
Liczba postów : 1114 Join date : 01/06/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Cze 26, 2009 12:12 am | |
| no i pewnie trwało to ładną chwilę, dopóki nie skończyli. pewnie było im przyjemnie. tony'emu było za to bardzo przyjemnie, bez żadnych wątpliwości. pewnie trochę poluzował uścisk, bo obejmował ją dość mocno w tali i spojrzał jej w oczy, odgarniając jej włosy z twarzy. z czasem, kiedy ochłonął zaczęło do niego docierać co on najlepszego zrobił. ale starał się nie dawać tego po sobie poznać, bo nie chciał, żeby blair miała jakieś wyrzuty sumienia przez niego, czy coś. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Cze 26, 2009 12:14 am | |
| podejrzewam, że tak czy siak będzie miała wyrzuty sumienia, bo ona jest taką dobrą duszyczką, chyba. ;p popatrzyła na niego z jakimś przerażeniem, albo czymś takim. - tony... - zaczęła niepewnie. - to chyba nie powinno się stać, tak myślę. bo przecież... ty i heather... - strasznie plątał się jej język, miała nadzieję, że nie widać jej zakłopotania aż tak bardzo i zaczęła się pewnie ubierać. | |
| | | Tony
Liczba postów : 1114 Join date : 01/06/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Cze 26, 2009 12:26 am | |
| sorry za mój zapłon :*
tony tylko ciężko westchnął i zaczął ubierać swoją koszulę - wiem, że to nie powinno się stać, wiem... po prostu straciłem głowę, wybacz - był strasznie zakłopotany, co było po nim widać gołym okiem - mogę cię prosić o jedną rzecz? - chwycił ją za ręce - niech to zostanie między nami, ok? | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Cze 26, 2009 12:30 am | |
| wybaczam ;p
- okej - pokiwała tylko głową. i tak nie zamierzała mówić o tym raczej nikomu. w zasadzie może była trochę zawiedziona, czy coś w tym stylu, ale zdała sobie sprawę, że przecież i tak nie mogła się niczego więcej spodziewać. - chyba już pójdę - powiedziała i pewnie wyszła. kiedy znalazła się na ulicy, rozpłakała się, szukając swojego telefonu i zadzwoniła po taksówkę. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lip 04, 2009 10:39 pm | |
| heather wybrała ten bar, pewnie był najbliżej albo coś. nie wiem. w każdym razie przyszły tutaj, heather&violet, violet&heather. zajęły jakiś przyjemny stolik i zamówiły coś przyjemnego do picia. uniosła lekko brew, patrząc się na violet. - lepiej niech ci ten zły humor szybko znika - rzuciła, zaraz zatapiając usta w przyjemnym drinku, który przyniósł równie przyjemny kelner, hi. zły humor jest okropny, szczególnie że ona się naczytała, że prowadzi do jakiś równie okropnych, złych rzeczy. dziś piszę jakoś bez ładu i składu i z powtórzeniami, sori :< | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lip 04, 2009 10:45 pm | |
| no, czyli zaczynasz pisać tak jak ja xd
violet pewnie wypiła swojego drinka prawie duszkiem - pewnie mi przejdzie, jak sobie trochę wypiję i się zrelaksuję, tak mi się wydaje. w każdym razie, jeśli nie masz ochoty spędzać ze mną czasu, to cię nie zmuszam, bo chyba rzeczywiście jestem trochę męcząca i po dzisiejszym wieczorze będziesz miała mnie dość na najbliższe kilka lat. straszne - westchnęła ciężko i pewnie zerknęła za okno, bo powiedzmy, że siedziały przy stoliku, który znajdował się przy oknie. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lip 04, 2009 10:53 pm | |
| skrzywiła się bo jej drink okazał się jakimś drinkwannabe, 99,9% wody. zamówiła kolejnego, najwidoczniej do trzech razy sztuka, albo do kiedy się tym wszystkim nie upiję. - nie no co ty - pokiwała zdziwiona przecząco głową. - przestań, nie będzie aż tak źle jak mówisz, każdy musi trochę po marudzić albo coś - wzruszyła ramionkami, upijając łyka ze swojego kieliszka. hm, pewnie w sumie był odpowiedni dla niej, bo tylko uśmiechnęła się pod nosem, wygodniej usadawiając się w kanapie. bo jak widzę na zdjęciu to chyba jakieś kanapy tam są. łotełer. | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lip 04, 2009 11:02 pm | |
| - możliwe, że w sumie masz racje, może nie będzie ze mną aż tak źle - uśmiechnęła się i zamówiła kolejnego drinka. po tym drinku kolejnego, bo chyba rzeczywiście były strasznie słabe. oparła łokcie o blat stolika i rozejrzała się po ludziach, którzy razem z nimi znajdowali się w tym bardze - ale tu tłumy. w końcu nie ma się co dziwić, jest sobota. mam nadzieję, że nikt tu nie zacznie wszczynać jakiejś bójki, bo z tego co pamiętam z paryża to w każdym publicznym miejscu w weekend w porze wieczorowej zawsze znalazł się jakiś awanturnik - uśmiechnęła się do heather, po czym wypiła swojego drinka. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lip 04, 2009 11:11 pm | |
| spojrzała na kieliszki, w którym rekordowym tempie opróżniała violet, a potem rozejrzała się po barze. - raczej nikt tutaj na awanturnika nie wygląda, chyba że my mamy zamiar zdemolować pół klubu - roześmiała się, dopijając trunek ze swojego kieliszka do końca. na razie nie zamawiała kolejnego, pewnie czekała aż te małe dawki alkoholu serwowane w pseudo drinkach zacznął na nią działać i w jaki sposób, cóż. | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lip 04, 2009 11:18 pm | |
| na ustach violet pojawił się diaboliczny uśmieszek - zdemolować bar? jeśli brać pod uwagę mój zły humor i chęć wyżycia się, to to bardzo dobry pomysł jest, nie powiem - zaśmiała się, po czym wypiła kolejnego drinka. ta to miała tempo xd pewnie wyjęła lusterko z torebki i rzuciła okiem na swoje odbicie i zaczeła poprawiać swoje włosy i makijaż. nie chciała wyglądać na jakiegoś obdartusa, czy coś, nawet kiedy miała zły humor. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lip 04, 2009 11:21 pm | |
| zerknęła kątem oka na violet, potem znów na bar. - okej, to od czego zaczynamy? - uniosła brwi zawadiacko, pocierając dłonie. może nawet zachichotała nieco diabolicznie albo coś w ten deseń. zamówiła wreszcie kolejnego drinka, tym razem nieco mocniejszego niż poprzedni. dajmy na to, że wiedziała które są mocne, a które nie! przyjrzała się violet, - w zasadzie czemu masz zły humor? - ułożyła usta w dzióbek, zastanawiając się nad tym. przecież odnalazła brata i takie tam inne, heather by się cieszyła. albo tak przynajmniej sobie myślała. | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lip 04, 2009 11:27 pm | |
| lekko zmroziła ją wzrokiem - może to pms, nie wiem. po prostu wstałam lewą nogą, na dodatek potem dowiedziałam się o tej nerwicy - wzruszyła ramionami - nie wiem, tak po prostu - po czym dodała - od czego zacząć? nie wiem, w sumie mogłabym pobić tamtą kobietę - wskazała na jakąś kobietę stojącą przy barze - tylko za to, jak się ubiera, a tamtego faceta - wskazała na jakiegoś podstarzałego pana z brzuszkiem, fuj - za to, że gapi się w biut tej małolacie, która jest pewnie młodsza ode mnie. ją też bym najchętniej pobiła - wymruczała. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lip 05, 2009 12:24 am | |
| popatrzyła uważnie na wszystkich, których wskazywała. kiwała tylko twierdząco głową, bo pewnie też by połowę by poturbowała albo co najmniej zwróciła uwagę jaką krzywdę robią światu, że są na tym świecie. okej, dziwnie to zabrzmiało. - w sumie wszystkie takie małolatki z biustem na wierzchu był pobiła za to, że w ogóle obdzierają się tak dla starych dziadków - wzruszyła ramionkami, mierząc wzrokiem jakąś lalunie tego pokroju. hihi. | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lip 05, 2009 12:30 am | |
| - wysłałabym ich wszystkich do diabła - rozpoczęła kolejnego drinka. pociągnęła sporego łyka ze swojej szklanki posyłając wszystkim wokół pogardliwe spojrzenia. wyglądała jak stara, zgryźliwa i stetryczała jędza nienawidząca świata. no ale cóż. każdy ma prawo mieć imoł dej przynajmniej kilka razy w roku :> zerknęła na swój zegarek. pewnie taki z myszką miki <3 - strasznie już późno, mam nadzieję, że wrócimy jakoś bezpiecznie do domu - bała się sama wracać o tej porze. podkreślam to chyba na każdym kroku, ale podkreślę jeszcze raz, że z violet to cykoria niemała była xd | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lip 05, 2009 12:35 am | |
| spojrzała na swój zegarek, marszcząc lekko brwi. popukała chwilę z zdezorientowaniem w szkiełko, ale potem tylko pokiwała rozpaczliwie głową. mruknęła coś pod nosem, że wiedziała, że jak tylko go kupi od razu się popsuje. wolała już nie zamawiać kolejnych drinków, więc zarządzała tylko wody z lodem. - damy radę, najwyżej wskoczymy komuś w biegu do samochodu - powiedziała spokojnie, jakby robiła to na codzień. roześmiała się pod nosem, odgarniając włosy od ust, które przylepiły się do jej błyszczyka. | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lip 05, 2009 12:43 am | |
| - całkiem dobry pomysł. albo wiem! - klasnęła w dłonie lekko podekscytowana - rąbniemy komuś samochód! - mówiła całkiem serio. może dlatego, że wypiła chyba z milion drinków i była niezaprzeczalnie pijana! - no zobacz jest tu tylu pijaków, którzy pewnie nawet nie wiedzą, jak się nazywają. komuś takiemu nie trudno rąbnąć cokolwiek, nie? - opróżniła swoją szklankę do dna. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: ONE OAK BAR | |
| |
| | | | ONE OAK BAR | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |