| | ONE OAK BAR | |
|
+24jeisa emily joshua julia maximilian ian florence cameron lauren nicolas heather Tony william dupek. josephine matthew Violet Chuck Blair Jimmy Alison kayla ralph sasza 28 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Paź 17, 2009 12:07 am | |
| dobranoc:* - zima i jesień są okropne - przytaknęła, po czym westchnęła ciężko, jakby to było jej największym problemem. jednak wcale tak nie było. zmartwiła się lekko, kiedy ian poszedł, bo była niemal przekonana, że to przez nią. no i właściwie zaczęła żałować, że go tak potraktowała. | |
| | | julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 9:15 pm | |
| julia owinięta w stu metrowy szalik weszła do baru, przyniosła ze sobą ostry powiew zimna. usiadła przy stoliku i zdjęła płaszczyk w panterkę <3 kelner od razu do niej podbiegł a ta zamówiła sobie jakiegoś leciutkiego drinka. popatrzyła na zegarek wiszący gdzieś na ścianie i głośno westchnęła. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 9:17 pm | |
| pewnie kręciła się już tutaj, od nieco dłuższego czasu. pewnie zdążyła nawet już lekko się nawalić, jednak nie jakoś tragicznie. po prostu była lekko podpita i chichotała ze wszystkiego co jej się nawinęło pod nos. nawet z kieliszka jej się zdarzało! nie patrzyła się po stolikach, toteż nie zauważyła siedzącej tam julii. jednak heather w tłumie można było łatwo zauważyć, ponieważ była dość tyczkowata oraz chuda, a tą tyczkowatość jeszcze bardziej potęgowały jej obcasy, które mogła sobie darować :< ale mniejsza. | |
| | | julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 9:24 pm | |
| no tak zobaczyła heather. odwróciła głowę, nie chciała znów, zachowywać się jak idiotka czy coś. właściwie to czuła się przy niej jak jakaś dziwka spod latarni, no ale cóż takie jest życie. dostała drinka, za którego bardzo ładnie podziękowała i pewnie nabrała łyka delektując się jego ach jakże cudownym smakiem. nawilżyła wargi i popatrzyła w jej stronę. | |
| | | joshua
Liczba postów : 459 Join date : 23/09/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 9:26 pm | |
| no i stał się josh. w końcu jest piątek wieczór, więc czas idealny na imprezę (niestety nie dla mnie xd) wchodząc do baru od razu zauważył julię. ruszył w jej kierunku - cześć - rzekł z szerokim uśmiechem, po czym przyciągnął julię do siebie i wessał się w jej usta, ale nie jak zasysacz jakiś, tylko tak fajnie. dobra, mniejsza z tym xd po chwili zauważył też heather, więc krzyknął tylko za nią i pomachał jej z równie szerokim uśmiechem, no a potem znó wbił wzrok w julię, och. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 9:31 pm | |
| no tak, pewnie ich zauważyła, chodź mogła udać, że tego krzyknięcia nie słyszy, jednak wiadomo, że odwracanie się w takich sytuacjach jest odruchem automatycznym oraz inne tym podobne. pierwsza myśl tylko było "za jakie grzechy, do ciężkiej cholery?", jednak za chwilę tylko uśmiech odwzajemniła po czym powędrowała sobie gdzieś do innego stolika, aby im zbytnio nie przeszkadzać, sącząc milionowego drinka. rozglądała się ciekawsko po barze, licząc kolejnych ludzi przybywających tutaj. | |
| | | julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 9:33 pm | |
| tak i wyssał jej wszystko co się dało. - no czeeść- powiedziała przeciągle i pewnie usiedli. julia też miała ochotę na jakąś nie zwykłą imprezę. - ej ja cię dawno widziałam, kurcze. - westchnęła teatralnie i popatrzyła na heather - przyjdzie jeszcze ktoś? chciałabym się zabawić co nieco z większą grupą ludzi. - z dżoszułą też oczywiście, bo jakby nie. - nie wiem co powiedzieć -zaśmiała się nerowo i opuściła głowę nachylając się przy tym do drinka. - wiesz co? załapałam się do pracy w bibliotece. - zaśmiała się. - wiem świetna praca, łohoh. - wzruszyła ramionami i wsparła głowę na dłoni patrząc na dżosza. | |
| | | joshua
Liczba postów : 459 Join date : 23/09/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 9:39 pm | |
| kilka razy jeszcze zerknął na heather, jednak wiedział, że zaproszenie jej do stolika wiąże się z pewnymi konsekwensjami typu jakaś niezręczna sytuacja, czy coś, więc jak narazie postanowił się wstrzymać - pracujesz w bibliotece? no fajnie, tyle, że ta praca jest chyba straszliweie nudna, co nie? - roześmiał się czarująco - nie wiem, czy ktoś jeszcze przyjdzie, ale nawet jeśli nie, to to nie jest duża strata - potem ściszył głos, przysunął się nieco do julii i sugestywnym szeptem powiedział - ze mną też możesz się całkiem nieźle bawić - uniósł jedną brew i uśmiechnął się łobuzersko, aczkolwiek seksownie :> | |
| | | julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 9:50 pm | |
| podążyła jego wzrokiem i trochę jej się żal heder zrobiło ale pytanie na jej temat zostawiła na później. - uwielbiam czytać książki więc w ogóle mi się ta praca nie nudzi. po prostu w bibliotece jest cicho i dlatego wydaję się,że jest nudna. - stwierdziła wzruszając ramionami. - no wiem,że z tobą mogę się nieźle bawić, nawet nie nieźle a wyśmienicie. -musnęła słodko jego policzek. miała już zacząć mówić o heder ale zamknęła usta. | |
| | | joshua
Liczba postów : 459 Join date : 23/09/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 9:53 pm | |
| - ja też lubię czytać, ale tylko czasami. i tylko jakies dramaty, albo romanse - wzruszył ramionkami, bo zdawał sobie sprawy, że faceci z reguły nie czytają takich książek. ale co on na to poradzi, że lubił czasem sobie poczytać jakiegoś harlekina? xd możliwe, że przez to wyrażał swoją skrywaną wrażliwość, czy coś, no bo w sumię trochę wrażliwy to on był ;p - no, to bardzo mnie to cieszy - odrzekł na to, że może ona się z nim wyściemnicie bawić. przysunął się do niej jeszcze bliżej, pogłaskał ją po policzku, po czym wpił się znów w jej usta, całując ją już namiętniej niż poprzednio. | |
| | | julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 10:04 pm | |
| ojej jak ona lubiła się całować, oh a co mówić z dżoszem. oderwała się nagle. - nie lubię się całować publicznie. - mogło to zabrzmieć dwuznacznie, a może nawet tak zabrzmiało. uśmiechnęła się tylko lekko/zachęcająco i pofalowała swoimi ślicznie wydepilowanymi brewkami xd pomyślała o szampanie. o truskawkach nie pomyślała bo by było,że z brzyduli wszystko ściąga :d pewnie dawała mu co jakiś czas dziubki dla umilenia wszystkiego! oh! | |
| | | joshua
Liczba postów : 459 Join date : 23/09/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 10:07 pm | |
| - sugerujesz, że mam zabrać cię do domu, żebyśmy mogli całować się tam prywatnie? - uniósł lekko brew, po czym spojrzał na nią swoimi błyszczącymi się oczami xd widać było, że mu się taki pomysł podoba i tylko czekał, aż julia przystanie na jego subtelną w miarę propozycję xd | |
| | | julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 10:11 pm | |
| popatrzyła na niego tak troszkę zawstydzona, bo ja bym się zawstydziła o!- no taaak. - powiedziała przeciągle i zatrzepotała rzęsami, tak słodko! jego oczy rzeczywiście wyglądały jak ze szkła, chyba był na palony. pewnie poprawiła swoje włoski i dokończyła szybko drinka. pomyślała przez moment o heather, ale jak to ona szybko o czymś dla niej załamującym zapomniała i przytuliła się do dżosza | |
| | | joshua
Liczba postów : 459 Join date : 23/09/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 10:17 pm | |
| - no to w takim razie idziemy - skinął głową, wstał, odsunął julii krzesło po dżentelmeńsku i pewnie sobie poszli i mogę zacząć nawet :* | |
| | | julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Pią Lis 06, 2009 10:18 pm | |
| | |
| | | emily
Liczba postów : 66 Join date : 25/04/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sro Lis 11, 2009 8:31 pm | |
| Stała przed swoim sprzętam i grała dla dziadków... TRoche się wkurzyła że musi grać dla jakiś seniorów któzy nawet nie wiedząc co to kings of leon. W ciągu kilku sekund ustawiła godzinną playliste. Podeszła do baru i zamówiła drinka. | |
| | | jeisa
Liczba postów : 37 Join date : 15/11/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lis 28, 2009 11:47 pm | |
| Usiadła przy jednym z jakiś miłych zacisznych stoliku na ile oczywiście miejsce w najbardziej ekskluzywnym barze może być ciche. Uśmiechnęła się bardzo sympatycznie do kelnera, po czym rozejrzała się na wypadek gdyby jednak maud już tu gdzieś był, ale go nie było. | |
| | | maud
Liczba postów : 29 Join date : 15/11/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Sob Lis 28, 2009 11:55 pm | |
| Wszedł do baru w niepoprawnie zmiętej białej koszuli, której rękawy podwinięte miał do łokci oraz nie była zapięta pod samą szyję - dwa pierwsze guziki były odpięte + wcale nie wychodziła mu owłosiona klata, jak patisonowi wczoraj ;c bo on miał zgoloną i dbał o siebie, wiadomo. -.- Rozejrzał się, po barze w poszukiwaniu Jeisy, a kiedy zobaczył ją, ruszył w jej kierunku klepiąc dłonią kieszeń spodni, w której miał słodką niespodziankę. ;d | |
| | | jeisa
Liczba postów : 37 Join date : 15/11/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lis 29, 2009 12:00 am | |
| Pomięta bluzeczka, brzmi niedbale, ale czuję się spokojna, że maud nie naśladował ów roberta pe. Jeisa natomiast ubrana była w jakąś miłą luźną koszulkę na ramiączkach, ciemnoszarą i 37467 łańcuszków na szyi, które zasłaniały jej jakże fajny dekolt i pewnie miała jakieś ciemnozielone rurki jakie widziałam wczoraj, i były całkiem miłe! i jakieś czarne buty na dosyć wysokim obcasie, ale nie miała w nich metra dziewięćdziesiąt pięć. koniec opisu! Uśmiechnęła się kiedy spostrzegła mauda! | |
| | | maud
Liczba postów : 29 Join date : 15/11/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lis 29, 2009 12:06 am | |
| Podszedł do niej, bo właściwie nie znajdowała się tak daleko od jego uprzedniego miejsca pobytu, jeśli mogę się tak wyrazić. Uśmiechnął się do niej przyjaźnie i zarazem całkiem seksownie. Pewnie nawet ucałował jej policzek na powitanie, ej! - Cześć. - rzekł entuzjastycznie, siadając obok niej, uprzednio wyciągając z kieszeni spodni ładne pudełeczko. - Dotrzymuję słowa. - powiedział, uśmiechając się dziarsko, po czym dał "prezent" Jeisie, a w owym pudełeczku była i owszem bransoletka, ale z małych cukierkowych koralików. ;d | |
| | | jeisa
Liczba postów : 37 Join date : 15/11/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lis 29, 2009 12:12 am | |
| Otworzyła owe pudełeczko przyglądając się owej bransoletce, wydała jej się dosłownie słodka, toteż uśmiechnęła się niewyraźnie odgarniając włosy z ramienia - tak się składa, że nie przepadam za słodyczami, ale dzięki - okej, uśmiechnęła się całkiem miło, starła mu niewidoczny kurz z ramienia, a z jej twarzy nie znikał delikatny uśmiech - co u Ciebie lekarzu? - przewróciła oczami czekając, aż kelner do nich przyjdzie, widocznie zawiedziony obecnością mauda obok jeisy, a nie jakiejś kolejnej miłej dziewczyny. | |
| | | maud
Liczba postów : 29 Join date : 15/11/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lis 29, 2009 12:18 am | |
| Mruknął tylko, jakieś przelotne "Och", kiedy stwierdziła, że jego prezent niekoniecznie jest udany, po czym uśmiechnął się do niej całkiem przyjaźnie. Przywołał ręką kelnera, który niemiłosiernie się ociągał. - Wszystko, ok. - odparł, podpierając łokieć na blacie stolika i podrapał się, po skroni. - A co u Ciebie? | |
| | | jeisa
Liczba postów : 37 Join date : 15/11/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lis 29, 2009 12:26 am | |
| Wsunęła sobie na dłoń ową cukierkowo-pudrową bransoletką. Złożyli pewnie zamówienie, bo w końcu udało im się przywołać kelnera! aaa co zamówili powiesz ty, bo ja chyba nie wiem ;c Spojrzała na niego, a potem na ową świeczkę na stoliku - u mnie, no cóż zorganizowałam wystawę swoich fotografii, z czego jestem wyjątkowo dumna, oraz trafiłam do domu po wczorajszej imprezie, więc całkiem nieźle - mrugnęła do niego. | |
| | | maud
Liczba postów : 29 Join date : 15/11/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lis 29, 2009 12:32 am | |
| Zamrugał kilkakrotnie rzęsami, nie pamiętał o tym, żeby mówiła, że lubi fotografować, a na pewno ja o tym nie pamiętam. ;c Uśmiechnął się do niej lekko zakłopotany z nadzieją, że aż tego tak nie widać. Chyba zamówili coś mocniejszego niż herbata, tak myślę. ;d - To świetnie. - odparł, uśmiechając się do Jeisy entuzjastycznie. Miał zapytać, dlaczego nic nie powiedziała o tej wystawie, ale na szczęście powstrzymał go kelner, który przyniósł, jednak, herbatę z domieszką alkoholu. ;d | |
| | | jeisa
Liczba postów : 37 Join date : 15/11/2009
| Temat: Re: ONE OAK BAR Nie Lis 29, 2009 12:36 am | |
| Mówienie wprost o wszystkim zabiera przyjemność poznawania, podrapała się po policzku zerkając na niego rozkojarzona, spojrzała na herbatę, która pachniała całkiem przyjemnie, tak zwana herbatka pewnie śliwkowa z prądem! milutko, dostałam taką na mikołaja kiedyś, enyłej. - świętowanie to ciężka sprawa - przewróciła oczami, możliwe, że nie powiedziała mu, bo była w samej koszuli, oraz dowiedziała się, że jest lekarzem, przy czym jej zamiłowanie, wydawało się zupełnie bezbarwne. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: ONE OAK BAR | |
| |
| | | | ONE OAK BAR | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |