you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 detox

Go down 
5 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
AutorWiadomość
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimePią Wrz 18, 2009 10:29 pm

stała jak ostatnia pipa, wpatrując się w maxa w lekkim być może osłupieniu. już nawet nie wycierała łez z policzka. być może, że to były jakieś łzy wstydu za samą siebie lub nie wiem jak to określić. cicho liczyła na to, że jednak jakośtam przemyśli sobie całą sytuację i czemu to zrobiła. miała to być swego rodzaju zemsta, więc pierwsze postanowienie zostało zrealizowane, gorzej z wyrzutami sumienia, które teraz ją zjadały :<
- trzymaj się - wychrypiała, po czym już wyszła z tej sali, po czym rozryczała się całkowicie, jak zwykle pewnie wyglądając żałośnie. w takich sytuacjach wygląda jakoś żałośnie. gdybym oglądała to w telewizji: zaczęłabym bić brawo na stojąco ;d
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimePią Wrz 18, 2009 10:36 pm

powinniśmy napisać scenariusz na podstawie naszych wypracowań tutaj i wysłać go do tefałenuuu (zuooooo, zuoooo). wyszła by niekiepska telenowela. niujorczycy xd w każdym razie max czuł się fatalnie teraz również pod względem psychicznym :< ale dobrze mu tak. teraz sam na własnej skórze może poczuć jak to jest kiedy się kogoś zdradza. lauren powinna go jeszcze na dodatek pobić, zwyzywać, sama zaczać chodzić na dziwki no i jeszcze ćpać i pić w niezliczonych ilościach. kolejny kryzys w ich pokręconym zwiąsku. no, ich związek w sumie składa się z samych kryzysów.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 34

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 10:04 pm

no to w sumie nie wiem, ale skoro nałykała się jakichś tabletek, to pewnie przywieziono ją tutaj. ustabilizowano jej stan i nawet odzyskała już przytomność, chociaż nadal źle i słabo się czuła. pewnie teraz będzie każdemu wciskała, że pomyliła tabletki nasenne z jakimiś witaminami.
- jezu, do jutra muszę stąd wyjść, mam zajęcia - skrzywiła się, mając nadzieję, że nie wyrzucą jej ze studiów, ani nic w tym stylu. no ale w końcu to pewnie tylko kilka dni nieobecności. - florence? - zapytała, bo zakładam, że siedziała na tej salce z nią. - nie mów o tym nikomu, okej? - spojrzała na nią niepewnie, mając nadzieję, że florence już kogokolwiek nie poinformowała. :<
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 33

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 10:33 pm

no więc heather przygnała tutaj. oj, wkurzyła się na blair, szczególnie jak jakaś tam pielęgniarka udzieliła jej informacji, że leży na detoxie! podbiegła więc tam szybko, mimo swojej wątpliwej masy taranując wszystkich na korytarzu, aż wpadła do salki blair lekko zmęczona, skatowana gorączką i na dodatek pewnie się popłakała. ze złości xd
- blair, do cholery, jasnej! coś ty zrobiła, wariatko?! - tupnęła nogą dość mocno, po czym już żeby się uspokoić zaczęła krążyć na około sali, aż w końcu przysiadła obok blair, wpatrując się w nią pytająco.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 34

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 10:37 pm

przyłożyła sobie rękę do czoła, kiedy heather zaczęła jej robić wyrzuty i przymknęła oczy. popatrzyła na kroplówkę, którą podłączyli jej do wenflonu i skrzywiła się lekko.
- nic nie zrobiłam, pomyliłam tabletki nasenne z witaminami, mają bardzo podobne opakowanie - powiedziała wyuczoną śpiewkę, mając nadzieję, że heather jej uwierzy i nie będzie dociekać i takie tam. - nikomu nie powiedziałaś, prawda? - zapytała z nadzieją, bo nie chciała, żeby te informacje trafiły do plotkary.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 33

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 10:41 pm

poderwała się tylko na ta wymówkę, krzyżując ręce na klatce piersiowej.
- och tak, z pewnością pomyliłaś opakowania, może tak jak ja, co?! - pisnęła, a jej wkurzenie znów sięgnęło zenitu. aż znów musiała sobie tupnąć i pisnąć i zacisnąć dłoń w pięści, żeby się z tego zdenerwowania lekko wyładować! i kto tutaj jest wariatką xd zmroziła ją wzrokiem, może nie biorąc pod uwagę tego faktu, że musiała ją pocieszać, a nie denerwować, więc tylko znów przycupnęła sobie na krzesełku obok jej łóżka, wpatrując się w nią z wyraźnym wkurwem mózgu. - nikomu nie powiedziałam, ale jak będziesz tak robić to tylko kwestia czasu - mruknęła pod nosem, kręcąc głową z niedowierzaniem. naburmuszyła się :<
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 34

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 10:46 pm

przewróciła się na bok, mrożąc ją wzrokiem, kiedy powiedziała, że to kwestia czasu.
- nie chciałam się otruć - powiedziała niecierpliwym tonem i zaczęła coś kombinować przy tym czymś, czym się zwiększa lub zmniejsza szybkość spływania kroplówki. - naprawdę, przecież dlaczego miałabym to robić? zwłaszcza, że zaczyna się semestr i nie chcę zawalać zajęć - mruknęła, przestając kombinować przy tym czymś, czego nie potrafię nazwać. - poza tym lekarze mówią, że niedługo mnie stąd wypuszczą, bo sześć tabletek to podobno nie aż tak dużo - powiedziała, zanim ugryzła się w język. no i się wydała! bo kto bierze sześć witaminowych tabletek naraz? xd
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 33

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 10:51 pm

- sześć tabletek? - znów się poderwała i aż to pisnęła. w końcu przyszła pielęgniarka i zaczęła ją uspokajać, że jak tak dalej będzie się drzeć to da jej zastrzyk uspakajający. pokręciła znów głową z niedowierzaniem, wpatrując się w blair z jeszcze większym wkurzeniem. - blair, kto bierze sześć tabletek z witaminami? to proszę cię - stwierdziła nieco powątpiewająco. - co jak co, ale po tobie się tego nie spodziewałam - mruknęła pod nosem, patrząc na te wszystkie kroplówki i inne tym podobne rzeczy, do których podłączona była biedna blair.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 34

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 10:55 pm

układała sobie w głowie wszystko po kolei, jak powinna jej to wytłumaczyć, żeby wreszcie przestała podejrzewać, że zrobiła to celowo. okej, może i zrobiła, ale nikt nie musiał o tym wiedzieć.
- jest jesień, sezon grypowy, chciałam się jakoś zahartować, bo nie mogę teraz chorować. poza tym... nie wzięłam sześciu naraz - kłamała jak z nut. - dwie rano, dwie po południu i dwie wieczorem - powiedziała. co jak co, ale kłamanie średnio jej wychodziło, bo zawsze znalazł się ktoś, kto ją rozpracował. z racji, że jej łóżko zapewne stało przy oknie, to zaczęła się w to okno patrzeć, tym samym odwracając głowę od heather, żeby nie zobaczyła, że lekko zaszkliły jej się oczy.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 33

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 11:01 pm

patrzyła się dalej na nią z powątpiewaniem, jednak skoro była do niej tyłem to pewnie niewiele z tego widziała. westchnęła ciężko, kiedy już skończyła swoją opowieść, jednak zbytnio nie chciało jej się w to wierzyć. oczywiście, walnie to prosto z mostu, bo przecież sama ostatnio zrobiła coś podobnego i uważała, że to będzie lekka lekcja dla blair, że tak robić nie wolno.
- blair, kogo chcesz oszukać? - uniosła nieco brwi, wpatrując się w nią cały czas, a raczej w jej plecy.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 34

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 11:04 pm

- nikogo nie chcę oszukać - obróciła się z powrotem na plecy. - daj mi jeden sensowny powód, dla którego miałabym coś takiego zrobić. widzisz? nie ma żadnych. wszystko jest w porządku, wypuszczą mnie niedługo, w sumie mam zamiar porozmawiać z lekarzem, żeby już jutro i będzie dobrze - starała się ją przekonać, chociaż raczej sama nie do końca w to wierzyła. westchnęła ciężko, zerkając na kroplówkę, od której zaczynała ją już boleć ręka.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 33

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 11:08 pm

westchnęła ciężko, zastanawiając się jakby mogła to obrać w słowa, swoje myśli, bo to jednak tutaj jej bezpośredniość trochę ją zawiodła. otworzyła usta, trochę myśląc jeszcze jak to powiedzieć, w międzyczasie chyba kichając z milion razy. wreszcie się zebrała, opierając łokcie o kolana, a głowę o podbródek.
- a może z tego samego co ja, nie? - spytała, nieco nieśmiało, zerkając co chwilę na nią. jednak szybko zmieniła temat. - a o notatki z wykładu się nie martw. pojadę jutro do kogoś z twojej grupy i poproszę o notatki. powiem, że jesteś chora i przez kilka dni musisz poleżeć w domu, żeby znów cię jakieś choróbsko nie dorwało - pokiwała tylko głową, cały czas na nią badawczo zerkając.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 34

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 11:13 pm

przez dłuższą chwilę milczała, rozważając dokładnie w myślach to, co powiedziała heather. w zasadzie to miałoby nawet sens, ale wiadomo, że i tak za żadne skarby się do tego nie przyzna, dlatego też pokręciła przecząco głową, gapiąc się w ścianę.
- nie, nie z tego samego powodu co ty - powiedziała cicho, chyba sama starając się w to uwierzyć. - nie martwię się o notatki, we wtorek normalnie pójdę już na wykłady - zapewniła ją, mając nadzieję, że oczywiście wypuszczą ją już jutro, bo jak nie, to będzie się awanturować. :<
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 33

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 11:16 pm

- to z jakiego? - powiedziała spokojnie, jednak dalej było po niej widać lekką irytację. no, pewnie tam się jeszcze trochę po wkurzała,
jednak już na blair nie krzyczała,
aż sama tam pewnie na fotelu w którym siedziała zasnęła i ogólnie, bo ja już muszę lecieć się jakoś ogarnąć. dobranoc i do jutra ; ***
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 11:54 pm

no i po raz milionowy chyba maximilian nasz drogi trafił tutaj. znów na własne życzenie. oczywiście lekarze już go znali, bo był niemal stałym bywalcem. z jednej strony nieśli mu pomoc i starali ię jak mogli, żeby go przywrócić do normalności, a z drugiej strony maximilian sprawiał, że mieli poczucie daremności w jego przypadku. pewnie po długim płukaniu żołądka, czy czymś takim, nie wiem, max zaczął przytomnieć. leżał na jakimś łóżku, z maską tlenową, podłączony, do różnych pipczących maszyn i takie tam. jego wzrok był nieprzytomny i zmęczony.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 18, 2009 12:02 am

no tak, kiedy tam doprowadzali maxa do jako takiego stanu używalności, to już zapewne ci mili panowie z komisariatu zdążyli coś wywęszyć. jakoże nie mogli gadać z maxem, to maltretowali pytaniami biedną lauren, czyli najprawdopodobniej przesłuchiwali ją pod szpitalem ;o najbardziej chyba zaszokowało ją pytanie, a raczej oskarżenie, że to właśnie lauren mu podała te prochy, które wziął! jednak nie będzie mu tego mówiła, żeby go nie denerwować. weszła do sali, gdzie leżał, ocierając policzki, a potem przysiadła sobie na krzesełku obok łóżka, wpatrując się w niego. odgarnęła mu włosy od czoła, dzielnie się trzymając, żeby znów się nie rozpłakać, och! xd
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 18, 2009 12:09 am

mimo tego iż max był wycieńczony kolejną ciężką próbą dla jego organizmu i na dodatek w nieciekawym stanie, to i tak posilił się na diaboliczny, triumfalny uśmiech, który miał oznaczać, że wszystko się udało. tylko pewnie on wie, jak paskudnie się czuje i jaki przeszywający ból go spotykał przez narkotyki. jednak on jest uparty jak osioł i po trupach będzie dążył do celu. chwycił rękę lauren, ściskając ją słabo. to było pewnie takie skromne 'dziękuję'. gdyby dowiedział się, że pewien pan policjant, któremu max szczególnie podpadł, zaczął węszyć, to by go chyba szlag trafił.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 18, 2009 12:20 am

znając życie taki upierdliwy strażnik teksasu zapewne będzie również chciał uprzykrzyć żywot lauren ciągłymi przesłuchiwaniami i węszeniem również na jej temat, jednak teraz się nad tym zbytnio nie zastanawiała oraz nawet na to nie wpadła. może i lepiej, bo by cały czas panikowała i bała się wyjść z domu przez takiego szeryfa sprawiedliwości. uśmiechnęła się lekko pod nosem, kiwając głową, że niby 'nie ma za co'. ścisnęła mocniej jego dłoń, wciągnęła nogę na krzesełko i oparła podbródek o kolano. - odpoczywaj, w sumie jak coś to zostanę tutaj - poinformowała go tylko, uśmiechając się słabo. nawet jakby kazał jej iść to i tak by została, bo ona też w sumie uparta.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 18, 2009 12:33 am

skinął lekko głową, co miało oznaczać, że się zgadza na taki układ. - jutro rano zadzwonisz do mojego adwokata. powiesz jej, że jestem w szpitalu - wydusił z siebie, po czym spojrzał na nią wzrokiem nie znoszącym sprzeciwu. pewnie już od jutra zaczną się zastanawiać nad taktyką uniewinnienia max'a ze wszystkich postanowionych zarzutów i żeby sprawić, żeby nie wylądował w kiciu. przymknął lekko oczy, kiedy to lauren ścisnęła mocniej jego dłoń.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 18, 2009 12:42 am

- okej - pokiwała tylko twierdząco głową, bo przecież zadzwonić musi. chodź nie chce! no właściwe tutaj zaczynają się schody, bo max mógł jej nie mówić wcześniej, że jego adwokatem jest kobieta. stwierdziła sobie szybko w główce, że teraz będzie siedzieć tutaj cały czas, knując jakiś plan uniewinnienia, przy okazji się mizdrząc i uwydatniając jeszcze bardziej swoje długie nogi i dekolt, a ona będzie dostawała szału w tej sali, albo i pod salą, jak ją wygonią, że ściśle tajne :< tak to sobie właśnie wyobrażała, może i trochę wyolbrzymiała. cmoknęła maxa w skroń, próbując coś odczytać z tych wszystkich maszyn, ale jej nie wyszło.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 18, 2009 12:53 am

no tak, pewnie pani adwokatka rzeczywiście jest piekielnie atrakcyjna i na dodatek będzie spędzała z max'em większość czasu, no bo jakby nie patrzeć, to to jest jej klient xd no ale trudno. maximilian nawet nie dopuszczał do wiadomości czegoś takiego, że lauren może być o nią zazdrosna. w ogóle nad tym nie pomyślał. zresztą ona w jego oczach była tylko jego panią adwokat. bardzo seksowną panią adwokat, muahahaha xdd w każdym razie maximilian co chwilę posyłał ku lauren słabe uśmiechy, co chwilę też krzywił się z powodu przeszywającego bólu i też co chwilę przymykał oczy ze zmęczenia. mimo tego, to chyba tym razem wypuszczą go stąd szybciej niż poprzednio.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 18, 2009 1:00 am

no cóż, pewnie to że jest zazdrosna będzie wychodzić w praniu, jak na przykład będzie ją do maxa obgadywać, jaka to ona brzydka, jakie ma krótkie nogi i brzydkie zęby, chodź pewnie w rzeczywistości będzie zupełnie inaczej, więc lauren będzie się odwalać do szpitala jak woźny w dzień nauczyciela, podważała jej zdanie i inne tym podobne. bezdennie głupie, ale to tylko mały móżdżek lauren. wymruczała tylko, że zaraz wraca i po chwili wróciła z jakimś kocem dla siebie i poduszką, po czym usadowiła się gdzieś na fotelu, okrywając się tym kocem i układając głowę na poduszce. nie miała jeszcze zamiaru spać, to tak na wszelki wypadek. na razie jeszcze twardo wpatrywała się w zmaltretowanego maximiliana. - po tym już raczej będziesz miał zaświadczenie - wychrypiała tylko nieśmiało pod nosem, lekko unosząc kącik ust.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 18, 2009 1:08 am

- o to właśnie mi chodziło - wymruczał po czym nabrał powietrza w płuca i wypuścił z nich całą zawartość powietrza. tzn, nie całą, bo zawsze w płucach musi zostać bodajże półtora litra, czy coś. boże, jaka jestem mądra xdd - teraz już sobie raczej oszczędzę takich rewelacji. mam już dość lądowania w szpitalu, nienawidzę tego miejsca - znowu wymruczał tym razem mniej przyjemnie - następnym razem zaoszczędzę ci takich stresów - szepnął, bo już nie chciało mu się wydobywać z siebie głosu, po czym lekko się uśmiechnął. mimo tego iż za każdym razem, kiedy lądował w szpitalu był w tragicznym humorze, to tym razem sprawiał wrażenie całkiem spokojnego.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimeNie Paź 18, 2009 1:18 am

- nie będzie nawet potrzeby żebyś tu lądował, nie będzie takich sytuacji - zapewniła go z pewnością, może trochę słabą pewnością, ale zawsze. na przypieczętowanie tych słów, pewnie tylko lekko się uśmiechnęła, wtulając wygodniej twarz w poduszkę. o ile wygodniej można się usadowić na jakimś małym fotelu i jeszcze na nim spać całą noc ;o jednak dajmy na to, że lauren umiała się złożyć w jakąś kulkę, więc opatuliła się kocykiem, usadowiła się nieco wygodniej i tak tam zasnęła, a kiedy w nocy obudziła ją pielęgniarka, że ma sobie iść to tylko szepnęła jej parę niezbyt przyjemnych słów i poszła spać dalej xd no i ja już lecę, dobranoc ; **
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitimePon Paź 19, 2009 8:38 pm

dzisiaj max czuł się już lepiej. od kilku godzin przebywała u niego pani adwokat. bardzo atrakcyjna, ciemnowłosa i długonoga pani po trzydziestce xd pewnie między nimi odbywała się żywa dyskusja na temat sposobu, dzięki któremu wydobędą maximiliana z kłopotów. :>
Powrót do góry Go down
Sponsored content





detox - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: detox   detox - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
detox
Powrót do góry 
Strona 4 z 8Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: szpital.-
Skocz do: