you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Maximilian

Go down 
4 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 15 ... 20  Next
AutorWiadomość
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 10:18 pm

no i tgym samym zapewniła maximilianowi całkiem przyjemne widoki, hue hue xd oczywiście się nie krył z tym, gdzie jego wzrok właśnie wędruje, bo niedyskretnie mierzył ją sobie wzrokiem. ba, w pewnym momencie nawet rąk przy sobie nie mógł utrzymać, tylko po prosty beszczelnie zaczął ją macać! xdd oczywiście na jego twarzy zagościł znany już wszystkim niecny, cwaniacki uśmieszek. lauren chyba próbuje nakręcić max'a na powtórkę z rozrywki, co jej się jak narazie udaje, hue hue. max trzymał lauren mocno za biodra, obdarowywując ją pocałunkami.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 10:26 pm

uśmiechnęła się pod nosem, może nawet z małą satysfakcją dla samej siebie? xd kto wie co tam jej się w główce kryło, cóż. w każdym razie przysunęła się jakoś bliżej niego, o ile się dało, kładąc mu dłonie na policzkach, przygryzając lekko jego dolną wargę. pewnie sama nakręcała się coraz bardziej, jednak w pewnym momencie mruknęła tylko pod nosem siarczyste 'kurwa mać', bo gdzieś tam w kącie burczał jej telefon! jednak nic sobie z tego nie zrobiła i nie zepsuła tego co robiła, ponieważ tylko wygięła plecy w jakiś przyjemny łuk, przejeżdżając dłonią wzdłuż jego pleców. miała nadzieję, że ten co dzwonił, nie będzie namolny ;<
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 10:34 pm

ale jednak chyba był. maximilian tracił już chyba cierpliwość a propo tegu muczącego telefonu i postanowił wykonać trik a'la mr. bean xdd kiedy już ten telefon zaczął go rozpraszać tak bardzo, że się nielekko wkurwił, to sięgnął do szafki nocnej, w której był mały rewolwer, naładował go i wycelował w telefon, który leżał na ajkiejś komodzie, przy okazji ją uszkadzajć. potem jakby nigdy nic, schował broń na jej pierwotne miejsce i zaczął zajmować się lauren ;> pewnie czasem za pomocą broni gasił światło, jak mu się nie chciało wstawać z łóżka xdd no i teraz w końcu całą uwagę mógł poświęcieć swojej kobiecie, w którą pewnie wszedł po raz drugi, po raz drugi dopuszczając się lubieżnych czynów wobec niej ;o och! skaranie boskie z nimi mają jego sąsiedzi xdd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 10:42 pm

z początku się tego wystrzelenia przestraszyła, patrząc z widocznym przerażeniem i zaskoczeniem na rozwaloną komodę oraz swój telefon, to na maxa, jednak chyba po krótkiej chwili podziałało to na nią pozytywnie, bo chyba w tym momencie nakręciła się na niego jeszcze bardziej, więc było im jeszcze przyjemniej xdd no tak, sąsiedzi to pewnie mają przekichane. raz pewnie się boją, że się tam pozabijali przez te strzały, jednak potem mieli potwierdzenie, że jeszcze żyją i mają się całkiem nieźle i nic im nie jest. dziw bierze, że jeszcze wszyscy lokatorzy nie zebrali się i nie stanęli pod jego drzwiami z petycją o wywalenie go z mieszkania. więc pewnie kiedy było im tak mega przyjemnie i ogólnie, ale wszystko się kiedyś kończy, więc opadła koło niego, a po chwili wymruczała, nieco chichocząc - daj mi kiedyś strzelić - uśmiechnęła się szeroko, ona i jej pomysły.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 10:50 pm

bez większego zastanowienia po raz drugi sięgnął do szuflady. wyciągnął z niej broń i wręczył lauren, tym samym zezwalając jej na strzał. on chyba niespełna rozumu był czasem xd chociaż w sumie nie był, bo wystrzelił z pistoletu ostatni nabój, więc lauren sobie nie postrzela. ale oczywiście o tym nie wspomniał, tylko z rozbawieniem przyglądał się, jak próbuje ów broń rozpracowac xd no i wiadomo, zapalił sobie papierosa, jak zawsze, kiedy byli po xd chociaż on przed też palił. dobrze, że nie w trakcie, chociaż takie akcje też mu się pewnie zdarzały xdd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 10:56 pm

rozpracowywała długo, bo wiadomo, że ona nie z takich, coby kiedykolwiek strzelały z broni, tym bardziej, że to siły pewnie dużo nie ma. po kilkunastu minutach przypomniał jej się jakiś film, więc jakimś cudem otworzyła magazynek czy jak to się nazywa, nie wiem, ale takie kółko co się kule wkłada, patrząc złowrogo na rozbawioną minę maxa. - nie ma tak, pożałujesz - mruknęła pod nosem niezadowolona, machając mu bronią przed nosem, jednak zaraz się roześmiała, po czym się w niego przyjemnie wtuliła, chwytając go za łapkę. no tak, nie ma co, na pewno popamięta jak się tak mścić będzie xd
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 11:04 pm

- yhm, żałuję - rzekł ironicznie po tym wtuleniu się jej w niego. pewnie cmoknął ją gdzieś w okolicach skronii, głaszcząc ją przyjemnie po głowie - dawaj to - wyrwał jej broń z ręki, kładąc ją gdzieś ta szafkę nocną, a potem odwrócił się na lauren przytulając ją do siebie. chyba mają dziś jakiś dzień bez wychodzenia złóżka i pewnie nie wyjdą z niego dopóki znów nie zasną. takim to dobrze, kurna. xd - wczoraj, jak zasnęłaś, to zacząłem szukać dla siebie adwokata - zaczął, pewnie przerywając tą ich romantyczną i ogólnie chwilę, wcinając w nią powazniejszą rozmowę - myślę, że wszystko powinno pójść po mojej myśli. jutro spotykam się z moim niedoszłym jeszcze adwokatem, trzymaj kciuki - wymruczał i cmoknąl ją w polik.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 11:15 pm

- iść tam z tobą? - spytała tylko, unosząc nieco głowę do góry, żeby spojrzeć mu w oczęta. jednak potem znów jakoś sprytnie wtuliła się w niego, przy okazji okrywając ich jakąś kołdrą, która walała się gdzieś na łóżku i do tej pory im tylko przeszkadzała. jednak czasy się zmieniają, hihi. pogłaskała po po plecach i jeszcze bonusowo cmoknęła w szyję, bo pewnie akurat tak się usadowiła. nie powie mu tego, ale w sumie wczoraj jeszcze w nocy nie mogła się powstrzymać, żeby nie zadzwonić do swojego ojca i zapytać się czy to przejdzie. spytała też, czy w razie czego weźmie maxa w obronę, ten trochę pokręcił nosem, ale się zgodził, bo stwierdził, że będzie musiał go potraktować normalnie, jak kolejną osobę do obrony. jednak stwierdziła, że tego mu nie powie, bo pewnie by się tylko jeszcze wściekł, że prosi o takie rzeczy za jego plecami.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 11:26 pm

-nie, nie trzeba - mruknął, cały czas przytulając ją do siebie. w sumie nie chciał narażać jej jeszcze na dodatkowe stresy. i tak już jej zapełnił pełen pakiet, więc po cholerę dodawać gratisy xd no i pewnie rzeczywiście by ię wiściekł, gdyby dowiedział się, że lauren prosiła swojego tatę o pomoc dla maximiliana, zwłaszcza, żeniezbyt darzył sympatią jej tatuśka i takie tam. poza tym był zbyt dumny, żeby się do niego w ogóle odzywać. wystarczyła mu jedna kolacja z nim, na której się o mało nie pobili! ;o - załatwie wszystko sam - zadecydował, głaskając ją przyjemnie po ramionku i wpatrując się w sufit.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 11:34 pm

- ale jak coś to ja chcę ci pomóc - powiedziała pewnie, okrywając się nieco szczelniej kołdrą. w sumie sama się teraz zastanowiła w jaki sposób mogłaby pomóc w takiej sytuacji. no ale że niby co? pewnie by tylko tam się rozryczała i odstawiła szopkę, albo wypożyczyła swoją siostrę i wmawiała wszystkim, że mają czteroletnią córkę na utrzymaniu, a ona sama nie da rady xdd ale zawsze coś wykombinuję jeśli będzie taka potrzeba. westchnęła pod nosem, usadawiając jakoś wygodniej głowę na jego ramieniu, bo i zapewne tak spokojnie zasnęła, trzymając go za łapkę i inne tym podobne, bo mnie już gonią, bo jutro muszę jechać sama komunikacją miejską co będzie tragedią ;o dobranoc! ; ***
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimePią Paź 16, 2009 11:45 pm

jego główną rozrywką tego wieczora było zapalanie i gaszenie zapalniczki i obserwowanie płomyka. był jakoś dziwnie skupiony, ciągle się nad czymś zastanawiał.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 6:14 pm

pewnie maximilian wstał dzisiaj bardzo bardzo wcześnie. od rana zwiedził chyba 749437 miejsc. po prostu szwendał się bez celu. teraz jednak tutaj zagrzał miejsca. siedział przy stole w kuchni, trzymając w dłoniach kubek z gorącą, mocną kawą. pewnie w tle leciała jakaś muzyka. pewnie nat'a king'a cole'a, którego był wielkim fanem. no bo max powiedzmy, że był wielkim fanem takich brzmień, a zwłaszcza piosenki 'unforgettalble', och.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 6:22 pm

za to lauren wstała dopiero teraz, bo całkiem przyjemnie jej się spało. no dobra, może trochę wcześniej bo zdążyła się doprowadzić do porządku i jakoś ładnie przyodziać w rzeczy nie podomne, więc już odpicowana z łazienki podreptała do kuchni, robiąc sobie gorącą czekoladę, bo pogoda motywuje do jedzenia/picia czekolady, przynajmniej u mnie. odstawiła kubek na stół, coby trochę przestygła, a sama jakoś sprytnie przytuliła się do pleców maximiliana, opierając głowę o jego kark i ręce zarzucając mu na ramiona. tak wiesz, no.
jakbym miała problemy z wysłowieniem się to krzycz xd
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 6:28 pm

sama mam problemy z wysłowieniem, więc nie będę krzyczeć. zwłaszcza, że jak się wydrę, to brzmię jak wkurwiony paw.
- dobrze, że już wstałaś - powiedział, zamaczając usta w ciemnym, gorącym napoju, zerkając na nią dość wymownie - chyba zdajesz sobie sprawę, że dzisiaj jest ostatni dzień na zrealizowanie naszego diabolicznego planu, co nie? - uśmiechnął się nieco diabolicznie, ale można było ujrzeć w tym nutkę niemrawości i niepewności. no cóż, to był może dobry plan, ale nie dla kogoś takiego jak max. zwłaszcza, że wiadomo, jak kolejne przedawkowanie może się skończyć. jednak on nie dopuszczał do siebie czarnych myśli, bo nie widział innego wyjścia. no bo co? rzuci się pod samochód? spowoduje wypadek? skoczy z okna? xd to jeszcze bardziej ryzykowne chyba xd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 6:45 pm

westchnęła tylko ciężko, usadawiając się na krześle obok niego, przesuwając go bardziej w maxa stronę. przyciągnęła za ucho kubek ze swoją czekoladą, obracając owy kubeczek w dłoniach, zerkając co chwilę na maxa. możliwe, że nieco poddenerwowana i zmartwiona. - a nie można jutro? - mruknęła pod nosem, niezbyt zadowolona. ona może to tak odkładać w nieskończoność, aż nie wiadomo co. - albo w ogóle? przecież można wypisać jakieś zaświadczenie, że nie możesz odbyć kary ze względów zdrowotnych. wyjdzie na to samo - zaproponowała ostrożnie, to co podsunął jej ojciec, zerkając na niego badawczo. chodź chyba bardziej jej po głowie chodziła ta 'pani adwokat'! ;o miała nadzieję, że jest brzydka, stara, gruba i się brzydko śmieje.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 6:52 pm

przewróił tylko oczami - skąd ja ci wytrzasnę takie zaświadczenie? mógłbym dać w łapę lekarzowi, ale nie zapominajmy o tym, że może mnie wsypać. wolę wyeliminować jakiekolwiek ryzyko - haha, dobre sobie - już tyle razy przesadzałem z narkotykami i jakoś nic się nie stało. przecież nic się nie stanie, lauren. powinnaś się chyba była przez ten czas przyzwyczaić - tak, przyzwyczaić się do tego, że max od czasu do czasu lubi ćpać do nieprzytomności. najwidoczniej życie z takim max'em jest ledwo do zniesienia. no a pani adwokat jest pewnie niestety długonogą, elegancką kobietą, która zgodziła się współpracować z max'em dzięki jego urokowi osobistemu xd ale max jej nie za bardzo lubił, bo uważał ją za zimną sukę. za zimną sukę z fajnymi nogami xdd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 6:57 pm

tym razem ona przewróciła oczami, wytaczając swoje argumenty. - lekarz cię nie wsypie, bo sam by się wsypał, że daje lewe oświadczenia i sam by poszedł siedzieć - zauważyła, upijając łyka ze swojego kubka, pukając w niego palcami, co jest trochę denerwujące, jednak jakoś musiała upuścić stres i energię, która się w niej szybko dziś nagromadziła, w ten oto sposób. - może powinnam się przyzwyczaić, ale wiesz, że ostatnim razem już ledwo z tego szpitala wyszedłeś, a nie wyjechałeś do kostnicy - mruknęła pod nosem. może niezbyt urokliwa uwaga, jednak według niej oddziałująca na myślenie. przynajmniej według niej. wbiła w niego swój badawczo wzrok, pukając dalej palcami w kubek. co do pani adwokat, to co z tego, że max ją niezbyt lubił, jak lauren i tak będzie zazdrosna! ;oo xd
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 7:03 pm

- tak, gorzej, gdyby lekarz nie chciał mi wydać tego oświadczenia. wtedy by mnie z pewnością wsypał, kretynko - znów przewrócił oczami. był dzisiaj niezbyt w humorze, zresztą praktycznie cały ten tydzień spędził głównie na wkurwianiu się na cały świat - no i dobrze, może tym razem też wyjadę w kostnicy! przynajmniej miałbym święty spokój i nie musiałbym się z tym wszystkim użerać, do kurwy nędzy! gdyby nie ty, to poszedłbym do tego zapyziałego więzienia i miałbym wszystko w poważaniu! ale nie chcę cię zostawiać, rozumiesz?! - warknął wkurzony. w sumie z max'a też jest zazdrośnik, więc pewnie oszalałby z tego powodu, że nie mógłby kontrolować lauren, kiedy siedziałby w pudle. a tak to ma ją na wyłączność. miał na jej punkcie lekką obsesję, co już udowodnił nieraz, myślę xd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 7:10 pm

- nie mów tak - pouczyła go, po czym oparła czoło o blat stołu, zamykając na chwilę oczy. musiała sobie przeanalizować to co powiedział max, a następnie się rozpłakać. okej, jeszcze się nie rozryczała, jednak mało jej do tego brakowało! znów zaczynają. ta się poryczy, ten się wkurwi i oboje zrobią fajerwerki z mebli xd - aha, czyli to wszystko przeze mnie, rozumiem - mruknęła pod nosem, jednak wszytko pewnie zagłuszył blat stolika, więc wyszedł znów jakiś pomruk. uniosła głowę, spoglądając na niego nieco zła, ale również smutna, po czym tylko wymruczała, po raz milionowy w tym dniu - czy za pracę na czarno można pójść siedzieć? - unosząc lekko brwi i nieco się krzywiąc przez zadane pytanie.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 7:18 pm

- za pracę na czarno? co ty pierdolisz, na litość boską?! - wstał wkurzony nielekko i podszedł do okna, żeby przez przypadek nie zaczęło go jeszcze na dodatek roznosić z tej złości. zapalił papierosa, żeby się chociaż trochę uspokoić, lecz wiadomo, jak to w jego wypadku jest. jeden fałszywy ruch a jego agresja wobec całego świata wzrośnie i to znacznie :<
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 7:25 pm

- no bo przecież ja tam wiesz, nie miałam żadnej umowy ani nic takiego, a dostawałam normalnie wypłatę. więc to jest chyba praca na czarno, co nie? - spytała niepewnie, marszcząc nieco brwi. zaczęła się aż bawić rękawem swojej bluzki, spoglądają raz na gnieciony w dłoniach rękaw, a raz na maximiliana. w sumie to co mówi jest bez sensu, jednak najwidoczniej coś kombinowała. jednak to chyba było najgłupsze co mogło być, więc postanowiła już nie proponować ani nie wypytywać o rzeczy z tym związane.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 7:31 pm

odwrócił się do niej, skrzyżował ręce na klatce piersiowej i wbił w nią swój rządny krwi wzrok - lauren, co ty znowu kombinujesz?! - zapytał podirytowany - o co ci chodzi z tą pracą na czarno? p-o co wypytujesz się o takie pierdoły?! - jego ton był opryskliwy i nieprzyjemny, ale to, wiadomo, ze złości. niestety poniekąd na biedną lauren. możliwe, że dobrze, że nie wiedział co jego dziewczyna kombinuje, bo prawdopodobnie wkurzyłby się jeszcze bardziej xd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 7:39 pm

- nic - odparła tylko szybko, widocznie lekko przerażona tym jego wzrokiem. uniosła wysoko brwi, uśmiechając się lekko panikująco, to znaczy wiesz jak, pewnie trochę znerwicowana i inne tym podobne. jednak zaraz znów przywróciła mimikę twarzy do porządku, po czym szybko zabrała swoją gorącą czekoladę i powędrowała do sypialni, gdzie nawet nie pofatygowała się żeby zapalić światło i powaliła się na łóżku, nakrywając się kołdrą po uszy i wpatrywała się w jakiś mrugający punkt za oknem, myśląc nad czymś intensywnie.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 9:46 pm

max nie miał zamiaru zaprzepaszczać swojego planu. chorego i to bardzo, ale nie wpadł na lepszy pomysł. bo ja nie wpadłam na lepszy i chyba też bym tak zrobiła, gdybym była taką psychopatką, jak maximilian xdd w każdym razie wszedł po jakiejś chwili wszedł za nią do sypialni - za pół godziny zadzwonisz po pomoc. powiesz, że znalazłaś mnie, po tym jak się obudziłaś. z resztą, wymyślisz jakąś historyjkę - po czym wyszedł mocno trzaskając drzwiami. :<
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitimeSob Paź 17, 2009 11:14 pm

okej, dajmy na to, że to było pół godziny xd w każdym razie przez te dwie godziny nie wychodziła z pokoju, tylko siedziała na brzegu łóżka i sobie chlipała. pewnie zaczęły jej stawać przed oczami jakieś niezbyt pomyślne scenariusze, a każdy wie, że ona raczej z tych co sobie popłakać lubią i inne tym podobne i jak zacznie to koniec xd ale w końcu od siebie te myśli odgoniła i ogarnęła się jakoś. dajmy na to, że tak jej minęło te pół godziny. kręciła się na około drzwi, nie wiedząc czy wyjść czy nie, najwidoczniej bojąc się tego co tam zastanie, jednak musi wyjść, żeby wziąć telefon, więc jak pomyślała tak zrobiła.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Maximilian - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 11 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Maximilian
Powrót do góry 
Strona 11 z 20Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 15 ... 20  Next
 Similar topics
-
» Maximilian Scott

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: mieszkania ## houses :: apartamenty.-
Skocz do: