you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Klinika

Go down 
4 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 12:34 am

mam ci znów pokazać kochaniutkiego misia jogi? wymuszasz ode mnie, żebym ci potem widok poprawiła! ; dd
spojrzała badawczo na blair, próbując wyczytać z jej miniki twarzy czy przypadkiem nie wzięła jej za stóprocentową wariatkę, którą jak najszybciej trzeba zamknąć gdzieś w pokoju bez klamek i nie wypuszczać, żeby nie przefarbowała sobie włosów na czerwono, nie zrobiła uszu myszki mickey i takie inne.
- w sumie ja raz spadłam z trampoliny, znaczy nie raz, ale przez chwilę czułam się jakbym gdzieś leciała - puknęła się w środek czoła, przewracając oczami. nie wspomniała o tym, że chciałaby być dzwoneczkiem z piotrusia pana! :<
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 12:37 am

nie wymuszam, skądże! xdd

usiadła na łóżku, bo znudziło jej się chyba to leżenie. usiadła więc po turecku i skrzywiła się, bo po tych tabletkach było jej niedobrze, a na dodatek bolał ją brzuch.
- leciała? hm, raz skoczyłam z okna. ale z parteru - zaśmiała się. no tak, wtedy miała mega wielki problem, bo pokłóciła się z koleżanką z klasy i chciała popełnić samobójstwo, a miała chyba trzynaście lat. jak sobie to przypomniała, to zaczęła się o siebie bać. :c
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 12:44 am

eh, trzymaj ;d

przekręciła głowę, przenosząc wzrok na blair.
- ja wchodziłam na meble i skakałam z nich w nadziei, że będę latać jak jakiś motylek chyba - puknęła się palcem jeszcze raz w środek czoła, zastanawiając się gdzie ona miała mózg w tamtym okresie. może po prostu była od początku dziwnym bożym stworzeniem, które miało równie chore pomysły. - jednak tylko została mi blizna - westchnęła, opierając się z powrotem plecami o brzeg szafki nocnej.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 12:48 am

ahahahah ;d johnny <33333

- całe szczęście, że tylko blizna - pokiwała głową. zawsze mogło zostać coś gorszego, ale skoro tylko tak się to skończyło, to dobrze, nawet bardzo. akurat przechodziła jakaś pielęgniarka, więc blair zaświeciły się oczy, bo niosła jakieś lekarstwa, nie do niej niestety. zaczęła marudzić, że boli ją brzuch, a głowa wcale jej nie przeszła, ale mimo to pielęgniarka nie chciała dać jej więcej leków, na co blair chciała ją zabić wzrokiem, a kiedy wyszła, zaczęła siarczyście przeklinać pod nosem. - jaki jest numer do taksówek? - zaczęła się głośno zastanawiać.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 12:55 am

ojć, coś jej się tutaj nie podobało. widziała, że blair wchłania więcej leków niż powinna i na dodatek jeszcze prosi i więcej! zaraz zrobimy rpg degeneratów ; d a z heather zrobi się jakąś wariatkę, która będzie biegała po ulicy i krzyczała, że jest małą syrenką z uszkami myszki mickey.
- a po co ci numer do taksówek, gdzie ty się wybierasz? - spytała, dość ostrzegawczo i nawet poderwała się z krzesełka. najwidoczniej myślała, że blair tutaj planuje jakąś ucieczkę i przy okazji kradzież leków, taką jaką heather wczoraj sobie urządziła, kiedy pielęgniarki zasnęły <3
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 12:57 am

- dzisiaj nigdzie, ale jutro jakoś muszę dostać się do domu. znaczy do domu rodziców, oczywiście - poprawiła się zaraz, chociaż to była nieprawda, ale mniejsza o to. - nie bój się, nie ucieknę, najpierw muszą mi zdjąć to okropne coś - wskazała na wenflon. - możesz usiąść, spokojnie - trochę rozbawiła ją jej reakcja, ale też lekko przeraziła!
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 1:00 am

jednak tak się zbulwersowała, że nie trafiła w krzesełko, tylko obok <3 znaczy na podłodze, z wielkim hukiem.
- a to rodzice po ciebie nie przyjadą? - spytała, nieco zaskoczona, dalej siedząc na podłodze. jednak do głowy wpadł jej jeden plan, który mogła wykorzystać blair, jednak oczywiście nieprawdziwy. wstała energicznie z podłogi, stając nad blair i kładąc ręce pod boki. tak wiesz! jak w tańcach ludowych ; d - a może im w ogóle nie powiedziałaś, co? - zaczęła jej się nawet przyglądać, nieco podejrzliwie.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 1:02 am

nawet o tym nie pomyślała, źle to wszystko obmyśliła i teraz się wyda, że rodzice nie chcą ją przygarnąć! :<
- nie przyjadą. powiedziałam - pokiwała głową. - ale... hm, chyba są na mnie trochę źli - wzruszyła ramionami i usiadła na łóżku tak, żeby móc się oprzeć o ścianę. - ale przecież mogę mieszkać sama, nic mi nie będzie - machnęła ręką.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 1:07 am

skrzyżowała ręce na klatce piersiowej, próbując ogarnąć w swojej łepetynie całą tą sytuację. jednak chyba nie umiała, więc tylko usiadła sobie na łóżku obok blair, znów wracając do machania nogami.
- nie nadążam za tobą - mruknęła tylko, bębniąc palcami o metalową ramę łóżka. zmarszczyła brwi, próbując odgadnąć zagadkę jakie cały czas zadaje jej prawie blair, ogólnie chyba blair jest jakąś chodzącą zagadką dla heather, bo nie powie wprost, tylko zmusza ją do myślenia :<
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 1:09 am

- co tu do nadążania? rodzice nie zgodzili się, żebym z nimi mieszkała. nie mogę na nich liczyć, odkąd dowiedzieli się, że zaszłam w ciążę, w tym wieku na dodatek. nie obchodzi ich to, że dziecka już nie ma, pewnie niedługo się mnie wyrzekną - dopadł ją słowotok, ale przynajmniej trochę jej ulżyło. - dam sobie radę. zobaczysz - pokiwała poważnie głową. musi sobie poradzić!
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 1:13 am

otworzyła kilkakrotnie usta, żeby coś powiedzieć, ale cały czas się zamykała, żeby przypadkiem nie palnąć jakiejś głupoty albo czegość w tym stylu. w sumie miała na myśli jeden plan, ale sama nie wiedziała czy najlepszy w takiej sytuacji.
- ale teraz nie możesz mieszkać sama - zauważyła, całkiem sprytnie. uniosła palec wskazujący do góry, a potem przeniosła go na blair, robiąc jakąś cwaniacką minę - najwyżej przez ten czas zamieszkasz trochę u mnie, podtuczę cię lodami i będziemy non stop oglądać bridget jones - zachichotała pod nosem ze swojego planu, czekając na jej reakcję. z góry zakładała, że się nie zgodzi. w sumie kto by chciał mieszkać ze sprawczynią tego, że leży się w szpitalu :<
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeSro Lip 29, 2009 3:37 pm

więc w końcu wypuścili ją ze szpitala. oczywiście nie zgodziła się mieszkać z heather, bo zraziło ją chyba to "podtuczanie" i tak dalej. poza tym blair uważała się za mądrzejszą od wszystkich medyków świata i uważała, że nic nie może się jej stać. wsiadła pewnie w taksówkę i pojechała do swojego mieszkania.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeCzw Wrz 03, 2009 6:24 pm

no to pewnie przyjechały tutaj i ogólnie. heather siedziała na krzesełku jak napucone dziecko zawinięte szalikiem i było ledwo widać jej twarz, bo tak się zawinęła, a raczej schowała w szalik. posyłała niezbyt przyjemnie każdemu lekarzowi, który przechodził koło niej i jeszcze śmiał na nią zerknąć. no, w każdym razie może kiedyś się do nich przekona.
- nic mi nie jest - powiedziała dobitnie, żeby blair jej uwierzyła! - wezmę coś na spadek gorączki i mi spadnie, co groźnego może mnie zaatakować we wrześniu - właśnie w tym momencie kichnęła, ponieważ dalej chciała ciągnąć swoje wywody na ten temat.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeCzw Wrz 03, 2009 6:27 pm

przewróciła tylko oczami. oczywiście, że wcale jej nie wierzyła, bo heather nie wyglądała najlepiej. do tego gorączka i początek kataru. spojrzała na nią, próbując jej wszystko przetłumaczyć.
- heather, proszę cię, przestań. zrobią ci badania, przepiszą leki i wrócisz do domu. to nic strasznego. wrzesień, październik i listopad to najgorsze miesiące, jeśli chodzi o choroby. no i jeszcze wczesna wiosna - powiedziała tonem znawcy, po czym zerknęła w stronę jakiegoś gabinetu lekarskiego, z którego właśnie ktoś wyszedł. - no dobra, idź, poczekam tu na ciebie. tylko nie zrób krzywdy lekarzowi - zastrzegła, uśmiechając się pod nosem.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeCzw Wrz 03, 2009 6:34 pm

- nie chcę kolejnych badać - mruknęła pod nosem, kręcąc głową. jednak po chwili siedzenia, stwierdziła, że z blair nie wygra bo ją zaciągnie tam na siłę, więc tylko ciężko westchnęła i wywróciła gałkami ocznymi i poszła do tego gabinetu. może się nie pobiła, tylko i wyłącznie pokłóciła z lekarzem, bo po chwili wyleciała z tego gabinetu, jednak już z jakimiś papierkami i pokutym przedramieniem, bo coś im się krew pobrać nie mogła. - mam jakieś beznadziejnie leki, kroplówki wzmacniające i jakieś nic nie pomagające kolejne zastrzyki. niech mnie pocałują - mruknęła pod nosem znów to ostanie, wzruszając ramionami. na tej kartce również był nakaz, żeby przytyła, jednak to już zignorowała, bo wydawało jej się, że wszystko wie lepiej.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeCzw Wrz 03, 2009 6:38 pm

zabrała jej kartki i zaczęła je czytać. zakładam, że coś z nich rozumiała, bo pewnie co nieco o medycynie już wie. pokręciła z dezaprobatą głową i oddała jej kartki.
- jezu, heather, musisz zacząć o siebie dbać. kupisz te wszystkie leki, kroplówki... hm, można je jakoś brać w domu? - zapytała, bo wiem, że są takie kroplówki do domu, podobno. - no i musisz przytyć - powiedziała. - i pamiętaj, że mnie nie oszukasz, bo będę cię pilnować i kontrolować - ostrzegła ją. pewnie powinny się nienawidzić, ale blair widocznie już taka była, że nie umiała przechodzić obojętnie obok czyichś problemów. - jak będziesz próbowała w jakikolwiek sposób mnie przechytrzyć, to przysięgam, że o wszystkim powiem tony'emu - dodała jeszcze, mając wrażenie, że tony będzie miał na nią o wiele większy wpływ niż ona.

zw takie dłuższe odrobinę ;*
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeCzw Wrz 03, 2009 6:49 pm

złożyła kartki na pół, wsadzając je bezlitośnie do kieszeni, na jakieś trwałe pogniecenie i niezbyt fajne inne rzeczy.
- nie, mam tutaj przyjeżdżać raz na ileś tam dni. nie chcę żadnych kroplówek, one nic nie dają - westchnęła ciężko, opadając na krzesełko. - nie powiesz nic - zapewniła ją, unosząc lekko jedną brew i uśmiechając się kącikowo - a zresztą nawet jak powiesz, to co mi zrobi - wzruszyła ramionami, bo to było dla niej pytanie retoryczne, że raczej nic. wstała leniwie w krzesełka, kierując się w strone automatu do kawy, o który się oparła, bo aż dużo siły nie miała, a dziś już wycieczkę zrobiła. szukała monet po kieszeniach, jednak bezskutecznie, więc zaczęła szukać papierochów.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeCzw Wrz 03, 2009 7:28 pm

- nie będziesz palić - powiedziała i klepnęła ją po rękach. - podejrzewam, że będzie miał na ciebie lepszy wpływ, niż ja. będziesz przyjeżdżała na kroplówki a jeśli trzeba, to będę cię tutaj zaciągała siłą. nic dziwnego, że nie działają, skoro się głodzisz i różne inne dziwne rzeczy! - powiedziała, wyraźnie poirytowana. w sumie blair sama nie była lepsza jakiś czas temu, wiadomo. zakładam, że na terenie szpitala może była jakaś apteka, tak jak w moim jednym, więc kupiły wszystkie potrzebne leki i blair odholowała ją do domu, wciskając w nią oczywiście te wszystkie lekarstwa i mówiąc, że jeśli będzie czegoś potrzebowała to ma ją niezwłocznie poinformować. zresztą za jakiś czas blair pewnie i tak ją skontroluje! no i nie wiem, pewnie poszła, bo ciebie nie ma a ja nie wiem czy będę później. xd
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeWto Paź 13, 2009 9:19 pm

no to ale pewnie jednak blair zaciągnęła tutaj na siłę heather, która usiadła po drugiej stronie korytarza, naprzeciwko blair, wpatrując się w nią złowrogo. ręce miała skrzyżowane na klatce piersiowej, a nogę gdzieś wyciągniętą przed siebie i wyklinała, każdego kto się o nią potknął. cóż, wiązanki pewnie posyłała niezłe, a potem jeszcze była z siebie zadowolona. jej złowrogi wzrok by się udał, gdyby nie siedziała na dziecięcym zielonym krzesełku, na którym się jeszcze mieściła, tylko było trochę za niskie xd tak czy siak neutralizowało to jej wściekły wzrok i przekleństwa pod nosem posyłane do nieuważnych ludzi oraz na swoją nogę.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeWto Paź 13, 2009 9:23 pm

- możesz się opanować i przestać zachowywać jak siedmioletnie dziecko? - zapytała, kiedy już któryś raz heather zaczynała marudzić. pewnie wkurzała się na lekarza, że tak się grzebie i w ogóle. swoją drogą blair czasem zachowuje się dość podobnie, a innym to robi wyrzuty, phi. xd - puchnie ci noga? - zapytała, żeby mniej więcej dowiedzieć się, czy jest złamana czy nie.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeWto Paź 13, 2009 9:26 pm

- nie - mruknęła pod nosem niezbyt przyjemnie na to pierwsze pytanie, tym samym zapadając się w krzesełko, z którego o mało się nie zsunęła i nie wylądowała na podłodze, tym razem łamiąc sobie tyłka xd spojrzała na swoją nogę, która była pewnie już spuchnięta jak balon, jednak heather tylko pokręciła głową na prawo i lewo, stwierdzając pod nosem: - nie, ona jest po prostu gruba - po czym wzruszyła ramionkami, opuszczając nogawkę swoich spodni tak, żeby maskować opuchnięcie. chyba blair jednak stwierdzi, że jest wkurzająca.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitimeWto Paź 13, 2009 9:28 pm

owszem, w myślach tak sobie twierdziła, ale była na tyle miła, że jej tego nie powiedziała. xd
- gruba, jasne - prychnęła. pewnie w końcu przyszedł lekarz, więc blair pokrótce opowiedziała mu co się stało, no i lekarz zabrał się za heather, na co blair patrzyła z lekkim przerażeniem, co to wyprawiają z jej nogą. fajny z niej będzie lekarz. xdd
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Klinika - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Klinika   Klinika - Page 5 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Klinika
Powrót do góry 
Strona 5 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
 Similar topics
-
» Klinika psychiatryczna Payne Whitney

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: szpital.-
Skocz do: