D&G Gold Restaurant

podziękował jej pewnie szpanując swoim szwardwaldzkim akcentem i zaczął sobie go przegladać-statua wolnośc,muzeum bla bla bla-oddał jej przedonik-tak masz racje kiepski ten a nie mają jakiś pod tytułem szalona noc w Ny albo coś w tym stylu???-i pewnie podszedł kelner i rajanek musiał cos zamówić

wsunęła sobie ów kawałek pomidora do ust, a ze była w miare dobrze wychowana jak na austryjaczke to nie omieszkała sie odezwac z pełną buzią, dopiero gdy wszystko przełknęła i popiła kilkoma kroplami wody - nie wiem, jakoś nie mam ochoty na zwiedzanie nowego joroku, miasto jak miasto. - wzruszyła ramionami, wcale nie była zadowolona z przeprowadzki, wolała raczej los angeles czy też miami, ale nie starzy musieli jej kupic mieszkanie w nyc. - chociaż mogli by wydac coś w stylu najlepsze kluby, czy też imprezy.

pokiwał głową i nawet się ucieszył ze słyszy jej niemiecki akcent bo ten jego szwarwald tez tam gdzies był w europie-tak to by było juz coś-dał znak gorylom ze ona jeszcze nie zamierza go zabić ani on jej i napewno nie jest jakąs agentkom kontwywiadu która chce go porwac czy coś,za dobrze jej z oczków patrzyło-znasz juz jakieś kluby??

- z tego co opowiadał mi mój były, gdzieś tu powinien byc tric, a że jestem tu nie całe kilka godzin to nie mam pojęcia nawet w jakiej dzielnicy sie znajdujemy. - wzruszyła ramionami, odsuwając od siebie talerz z jedzeniem, powiedzmy ze przeszła jej ochota na jedzenie. - jesteś europejczykiem?

a on dopiero co dostał swoje fruti di mare więc pewnie tez jako dobrze wychowany księciunio poczekał az przęlknie a potem jej odpowiedział-tak jestem ze szwardwaldu

rozejrzała sie po pomieszczeniu, - twoi goryle są troche nie okrzesani, - zatrzepotała niewinnie rzesami, przepraszając odrazu bo jednak mimo wszystko wyglądał na uroczego i nie chciała go urazic.

popatrzył na nią i na nich -ej oni??to nie są goryle to ehmmm druzyna futbolowa a ja jestem tym no chłopcem od ręczników-uśmiechnał się i zapchał małżą nie chciał aby wiedziała kim był jeszcze 28godzin temu

- hm, słuchaj skarbie wiem że coś ukrywasz! - zachichotała cicho, wymierzając serceczny palec w jego stronę. - i jesli mi nie powiesz, zaraz rozbiore sie tu do naga i powiem ze jestem twoją dziewczyną.

usmiechnął się i pewnie zakrztusił a juz 5 gorylów podbiegło do niego i zrobiło mu ten uścisk hemlicha czy kogoś tam ,no ale pomogło i jakiś ślimol wylądował na głowie jakies kobitki.kiedy sytuacja była opanowana usmiechnłą się do niej wycierając kąciki ust serwetka-ja przecież nic nie ukrywam-chyba chciał aby się rozebrała

- no jak uważasz, - mruknęła hej ona wcale by sie nie rozebrała matka uczyła ją ze facet zrobi wszystko by kobieta sama sie nie rozbierała, bowiem niebywałą przyjemnosc sprawia im rozbieranie jej, hehe. chyba matka wpusciła ją w maliny biedna zurie.

on kochał jak się kobiety przed nim rozbierały.więc teraz tylko się uśmiechał zagadkowo jak ta cala mona lisa na swoim obrazie.zawołał ją swoim palcem no wiesz jak to wygląda i nachylił się nad nia gapiąc na jej cycki-ja wiem cos ale ty nie mozesz o tym wieidziec

ułozyła klasyczny dziubek z ust, - hej oczy mam tutaj, - wymruczała cicho zakładając kosmyk włosów za ucho. pomyslała nawet ze jeden z tych jego ochoroniarzy jest całkiem fajny i napewno był by dobry w łózku. xdddd
- co wiesz, czego ja nie wiem? - wymruczała, wbijając wzrok w owego ochroniarza.

podązył za nią wzrokiem-zapomnij on jest gejem,w moim kraju każdy goryl jest gejem bo nie moga na przykład w czasie akcji oglądac sie za każda dziewczyną i w ten sposób ograniczamy szpiegostwo i te inne-pokiwał mądrze głowa i napił sie wody moze za duzo powiedział to była przeciez tajemnica państwowa

- kurczę, sciemniasz napewno jesteś zazdrosny ze on ma fajniejszy tyłek od twojego. - wymruczała przygryzając dolną wargę, chociaz po dłuzszej chwili namysłu stwierdziła że rajan pewnie ma ładniejszy tyłek. - kicha troche, z tymi gejami. - wzruszyła lekko ramionami.

popatrzył na goryla ej on miał szeroka klate i kiepski tyłek-no zwłaszcza jak jestes facetem-uśiechnął się i mówił dalej-księżniczki mają u nas lepiej i nie muszą na nich uważac

- hm, jesteś księciem tego swojego królestwa? - popatrzyła na niego uważnie zamawiając szklankę wody mineralnej, nie wiem czy jej sie chciało pic moze poprostu miała ogromną chcicę a kelner był całkiem seksowny.

zestresował się-ej nie no ja jestem ten od ręczników albo od wody-sam nie wiedział co wczęsniej jej na kłamał,ukrywał się bo pewnie znowu napiszą na pudelku,jamniku cz na innym psie ze ksiąze szwardwaldu znowu się puszcza z cudzoziemkami

hahaha, co masz do jamnikuw? xddddd ja osobiscie mam polewe z pudla bo cisnie sare may, czy inne gwiazdki typu goska andzrzejwiecz a ciagle o nich pisze, -,---
przygryzła dolną wargę, przeglądając sie z małym lusterku w krztałcie myszki miki, - nie stresuj sie, moja siostra kiedyś chodziła do dobrego psychoanalityka podac ci numer, skarbie? - wymruczała.

ja mam znajomosci w pudlu,ktoś tam ode mnie z rodzinki pracuje:)

-jej a Twoja siostra tez jest taka ładna???-zarumieniła się ale to taki trik bo juz wie ze kobitki leca na takich czarusiów

- nie, - mruknęła, trzepocząc niewinnie rzesami, - zresztą nie interesuj sie moją siostrą, napewno jest starsza od ciebie, zresztą ona leci na wszystko co sie rusza i ma penisa w spodniach - wzruszyła ramionami, to chyba u nich rodzinne :c

ma penisa w spodniach???jeju zamyslil się pewnie ze ona ma brata i tylko jest stuknięta i nie pamięta o tym fakcie.i skąd wie ze go nie kręca starsze??-dobra pogadajmy o Tobei-wziął jej reke i połozył na swoim sercu

oj dobra, bo wie i tyle? w horoskopie dziś miała że spotka pedofila z europejskim akcentem z całkiem duzym penisem hehe.
przymrózła oczy, czując bicie jego serca. - dlaczego o mnie? moze ja bym wolała porozmawiac o tobie, - zatrzepotała niewinnie rzęsami, - ah, tak w ogóle to zurie jestem.

ale on nie jest pedofilem czy to żle???-a ja ryan thomson III -podał jej reke i wycałował w oba policzki bo t taki u nich zwyczaj-miło mi cię poznac panno zurie,dziwne imie masz komu serce dasz??

popatrzyła troche na niego jak na idiote, bowiem dziwacznie wyglądał pozatym dziwnie sie czuła wiedząc ze pięciu ochroniarzy sie na nich gapi bez ustannie, - ah, wiec jednak jestes księciem, kochanie. - zachichotała cicho, drapiąc go za uchem. - jak uprawiasz seks to tez sie tak na ciebie gapią?

speszył się boon byl bardzo pruderyjny hahaha ta jasne-no pewnie i zawsze robią zdjęcia i kręcą filmy.a jak mamy święta państwowe to puszczamy jej w naszej tv przez cały dzień-kazał sie wynieśc gorylom więc pewie grzeczie wyszli-no mamy ich z glowy na 3 godziny