you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Wine Bar Torres

Go down 
+10
florence
lauren
Blair
Violet
heather
Tony
candy
alex
xxx
sasza
14 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
AutorWiadomość
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 9:58 pm

zaczęła chichotać na samo wspomnienie tamtej imprezy - nie wiem jak ty, ale ja bawiłam się świetnie. szkoda, że tak szybko wtedy wyszłaś. poza tym myślę, że jeśli ja czegoś nie wymyślę, to pewnie nikt nie ruszy tyłka, żeby coś zorganizować - wzruszyła ramionami - jak najbdzie mnie twórcza wena a propo imprez, to wtedy coś wymyślę - wypiła zawartość swojego kieliszka i poprosiła kelnera o dolanie jej wina.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 9:59 pm

- hm, w zasadzie to się spieszyłam, no i musiałam odprowadzić kaylę - powiedziała, bo przecież nie powie jej, że wyszła z jej imprezy tylko po to, żeby odwiedzić tony'ego, prawda. - nowojorczycy stali się leniwi - stwierdziła.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:05 pm

- i to jak - zaczęła się śmiać. jej uwagę przykuł kelner, który nalewał jej wina do kieliszka - nie wiem dlaczego, ale chyba mam słabość do kelnerów. nie wiem, może to przez te uniformy są tacy czarujący - mówiła w obecności tego dolewającego kelnera, nie krępując się ani trochę, po czym zachichotała
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:08 pm

spojrzała na kelnera, lekko zakłopotana, bo violet naprawdę była śmiała.
- hm, czy ja wiem - rzekła. - jakoś żaden mi się zbytnio nie podoba - dodała, kiedy kelner sobie poszedł.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:14 pm

chciała powiedzieć 'to pewnie dlatego, że podoba ci się tony', ale w porę ugryzła się w język - pamiętam, jak raz miałam złamane serce. zakochałam się w moim przyjacielu, artyście. był taki czuły i kochany, myślałam, że to już coś poważnego. potem okazało się, że zdradził mnie ze swoim kumplem - skrzywiła się. ta krótka historyjka została opowiedziana w ramach pocieszenia xd w ramach wątpliwego pocieszenia.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:16 pm

- ze swoim kumplem? hm, ciekawe. ale teraz chyba jesteś szczęśliwa, prawda? - polubiła violet, mimo tego, że czasem robiła i mówiła różne głupoty i miała nadzieję, że chociaż ona jest hepi.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:20 pm

- tak. na dodatek nakryłam ich w swoim łóżku! to był szczyt bezczelności. przeryczałam za nim tydzień. całe siedem dni ryczałam tak długo, aż dostawałam gorączki - wzruszyła ramionami i ciężko westchnęła wspominając to - ale teraz racja, jestem szczęśliwa. dobrze, że wyjechałam do nowego jorku, bo bym nigy nie poznała matt'a. mam nadzieję, że on nie okaże się gejem, brr - wzdrygnęła się.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:26 pm

- współczuję, to trochę, hm, traumatyczne przeżycie - zauważyła. - matt gejem? o co ty, nie sądzę - uśmiechnęła się.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:31 pm

roześmiała się - ja też nie sądzę. przynajmniej na takiego nie wygląda. zresztą, spróbowałby mnie skrzywdzić! zabiłabym go chyba - znowu lekko się skrzywiła i opróżniła kolejny kieliszek - potem przez długi czas nie mogłam sobie nikogo znaleźć, nie potrafiłam nikomu zaufać. zresztą, mój tata nawet nie pozwolił się nikomu do mnie zbliżyć, bo jestem jego jedyną, małą córeczką - zachichotała, po czym zdała sobie sprawę, że pewnie blair to niewiele obchodzi - sorry, że zamęczam cię historiami z mojego fascynującego życia - i znowu zachichotała, tym razem tłumiąc swój głupkowaty śmiech.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:36 pm

- nie, no co ty. ja cię zamęczałam 73890 razy, więc naprawdę nie mam ci tego za złe - uśmiechnęła się i dokończyła trzecią lampkę wina, modląc się, żeby potem spokojnie trafić do domu i nie robić żadnych głupich rzeczy. - w sumie wcale ci się nie dziwię, że nie umiałaś nikomu zaufać. chyba też bym nie umiała.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:39 pm

- właśnie. po tym wydarzeniu każdy facet wydawał mi się być gejem. nawet zastanawiałam się, czy moja matka odeszła od nas dlatego, że tata był gejem. dziwne, wiem, nie pytaj - poprosiła o kolejną lampkę - wtedy doszłam do wniosku, że chyba lepiej być samym, niż z kimś. zresztą, teraz też tak uważam - wzruszyła ramionami - może brzmi to trochę dziwnie z moich ust, ale to prawda.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:40 pm

chwilę się nad tym zastanowiła.
- wiesz co? chyba masz rację - pokiwała głową, dolewając sobie wina i przysięgła sobie, że już nigdy przenigdy się z nikim nie zwiąże, bo to bez sensu.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:47 pm

- wiem, że mam rację. miłość jest jak choroba psychiczna. jak już w tym ugrzęźniesz, to nie możesz wyleźć, na dodatek jeśli ktoś ci złamie serce, to nie możesz się z tego wyleczyć. więc tym samym można założyć, że jestem chora. aż sama sobie współczuję - zachiochotała i opróżniła kolejny kieliszek.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:49 pm

- ale przecież matthew cię kocha, a ty kochasz jego - przewróciła oczami, ledwo się powstrzymując, żeby nie dodać 'co nie zmienia faktu, że miłość jest mdła i okropna'. - więc nie złamiecie sobie chyba serc, będziecie żyć długo i szczęśliwie i tak dalej - pokiwała głową. - więc nie przejmuj się na zapas.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:56 pm

- mam nadzieje. przynajmniej zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby tak było, choć to brzmi tak bajkowo, że trudno w to niemal uwierzyć - westchnęła uśmiechając się. teraz już sama sobie dolała wina - poza tym niczym się nie przejmuję, przynajmniej staram się opanować ataki zazdrości i takie tam. w każdym razie zauważyłam ostatnio, że przestałam denerwować się na wszystkich i o wszystko. poradziłam sobie bez żadnej terapii - powiedziała dumnie, ale po chwili znowu zorientowała się, że ciągle gada jakieś mało interesujące rzeczy ;p
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 10:58 pm

- och, to chyba dobrze. pewnie miłość tak na ciebie działa - uśmiechnęła się, bo tak jej się wydawało, podobno miłość uskrzydla i ktoś mi kiedyś powiedział, że wycisza, więc pewnie to prawda. napiła się jeszcze wina i odsunęła kieliszek. dopóki ma jakąś świadomość, to więcej nie będzie piła. - hm, chyba się zbieram - zerknęła na zegarek.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 11:01 pm

- w sumie też powinnam wrócić do domu. już jest ciemno, poza tym jestem nie pierwszej trzeźwości, więc im później wyjdę, tym gorzej - skrzywiła się lekko.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 11:04 pm

- może lepiej zamów taksówkę - zaproponowała, bo ona też nie czuła się najlepiej, pewnie bolało ją serce.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimePią Cze 12, 2009 11:09 pm

- dobry pomysł. zamówię dla nas taksówkę. pojedziemy razem - uśmiechnęła się do niej i pewnie zadzwoniła po tą taksówkę, taksówka przyjechała, one wsiadły i rozjechały się do domów.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimeWto Wrz 15, 2009 7:18 pm

przydreptała tutaj.rozkoszując się lampką wina przeglądała album ze zdjęciami anne geddes. ja osobiście tych jej zdjęć to nie za bardzo, ale skoro violet ostatnio ma bzika, bo prawdopodobnie najadła się szaleju i przeżywa niekończący się okres dojrzewania, który był na etapie 'odkrywania w sobie matki', to jej się pewnie owe zdjęcia bardzo podobały.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimeWto Wrz 15, 2009 7:26 pm

przydreptała tutaj również lauren, nie mając zbyt idealnego humoru. wyspała się złożona w jakiś kwadrat w fotelu, więc ma za swoje! w każdym razie przysiadła się do violet, zaglądając przez stolik, żeby zobaczyć co tam sobie ogląda. pokiwała głowa, zamawiając sobie butelkę jakiegoś przyjemnego wina. wina, bo ona do wódki niezbyt, a tak czy siak można się upić i odmóżdżyć. szczególnie, że ona upiłaby się piwem. jak moja koleżanka. i kolega. nieważne.
- chce ci się oglądać te bobasy? przecież to przereklamowane - wzruszyła ramionami, zanurzając usta w winie. dziś będzie wszystko na nie, wszystko będzie krytykować i się czepiać. coś jak ja. pms jest straszne.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimeWto Wrz 15, 2009 7:31 pm

zwłaszcza, jak się ma pms całe życie =.=
- bobasy nie są przereklamowane. przypominam, że ty też byłaś takim maleństwem - westchnęła cicho wlepiając wzrok w kolejne zdjęcia - poza tym widzę, że jesteś nie w humorze. jeśli mam rację, to możemy podać sobie rece - zerknęła na nią z grobową miną - znowu w życiu mi mnie wyszło - podsumowała, nie mając zamiaru cytować tekstu piosenki jakiegoś wieśniackiego polskiego zespołu. nie wiem, czy to ich troje śpiewało, czy co, ale olewam. kurna, mam znowu powód do rozmyślań. żeby nie szerzyć herezji, to sprawdzę w google.
*sprawdzawgoogle*
dobra, budka suflera. jeden diabeł, nie znoszę ich. zakręcona coś dziś jestem wybacz. no a wracając do rzeczy, to violet upiła trochę ze swojego kieliszka, wycierając usta w jakąś przyjemną chustkę.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimeWto Wrz 15, 2009 7:37 pm

oparła się łokciami blat stolika, nawet nie zwracając uwagi na to, że to nieelegancje i ogólnie, szczególnie że dziś jej wszystko było obojętnie i miała ochotę się tylko położyć i leżeć, leżeć, leżeć, nie myśląc o sprawdzianie z wosu i o jedynce za obecność na lekcji. mniejsza. oparła policzki o nadgarstki, przyglądając się uważnie violet.
- a co ci nie wyszło? - zmarszczyła lekko brwi. widocznie dla niej violet nie powinno nic nie wychodzić, ponieważ miała aż dwa mieszkania, brata, ojca który ją lubił i jej się nie wyrzekł, chłopaka i te pe i te de, szczerze to by mogła długo wymieniać, szczególnie jak miała humor marudy.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimeWto Wrz 15, 2009 7:41 pm

najśmieszniejsze było to, że violet rzeczywiście powinna być najszczęśliwszą osobą na ziemi w takim stanie rzeczy, ale to była megalomanka ze skłonnościami do histeryzowania, więc z jej strony zawsze wszystko było nie tak - nic mi nie wyszło. wszystko idzie pod górkę. - westchnęła ciężko, zamykając album - dobra, mów lepiej co u ciebie. nie wyglądasz dziś najlepiej. jak ci się układa z nicolasem tak poza tym? - spytała. w sumie poprzednim razem, jak się widziały, to violet ją chyba namawiała do tego, żeby lauren sobie zaczęła układać życie z nico. no cóż, najwidoczniej założyła, że lauren posłuchała jej rad.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitimeWto Wrz 15, 2009 7:49 pm

zmarszczyła brwi jeszcze mocniej, kiedy violet zapytała o nicolasa.
- nie jestem z nico - pokręciła przecząco głową. to znaczy tak zakładała. to znaczy sama nie wiedziała! o chryste, biedna rozdarta na wszystkie fronty lauren, nie wiedząca co ma zrobić. w sumie sprawa powinna być rozstrzygnięta, jednak widocznie ona lubiła się zastanawiać i miała skłonności sadomaso, czy inne tym podobne okropne rzeczy. - tata jest w szpitalu, moja siostra jest w szpitalu, ich szofer jest w szpitalu, samochód na złomowisku, a max też jest w szpitalu - możliwe, że to ostatnie powiedziała nieco ciszej, bo widocznie wiedziała, że violet potępi jej całą wypowiedź, szczególnie zdanie pierwsze i ostatnie. zanurzyła znów usta w kieliszku, tyle że tym razem wypijając jego zawartość do końca, na jeden raz. zerknęła na nią badawczo.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Wine Bar Torres - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wine Bar Torres   Wine Bar Torres - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Wine Bar Torres
Powrót do góry 
Strona 4 z 8Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
 Similar topics
-
» Madison & Wine
» Jacques Torres Chocolate Haven

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: bary & cluby.-
Skocz do: