| | Bellevue Hospital Center | |
|
+7alex Alison Jimmy Blair kayla Nathan ralph 11 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 6:45 pm | |
| spojrzała na chwilę na szpital, przypomniało jej się, jak marzyła o karierze lekarza, w sumie ja chyba też. ;c - nocleg? - przeniosła wzrok na abilene. - nie znoszę być w szpitalu dłużej niż godzinę, maksymalnie dwie - wzdrygnęła się. - ja? hm, takie tam, rutynowe badania - wzruszyła ramionami. w zasadzie zastanawiała się jakim cudem poprawiła swoje wyniki badań, skoro nie stosowała się do większości zaleceń, ale chyba ważne, że było lepiej, nieważne dlaczego. | |
| | | abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 6:50 pm | |
| - tak, okropny nocleg z niemiłymi pielęgniarkami, w ciemnościach których się boję - zachichotała, chodź pewnie powinna się bardziej skrzywić, ale nie chciała już sama siebie pogrążać w to wszystko i nakręcać się na różne dziwne rzeczy. - rutynowe badania chyba nie są takie straszne, zresztą badania to okropny temat - machnęła ręką, chyba nikt nie chce gadać o tym co, gdzie i jak komuś wsadzali :c - co u ciebie? - rzuciła, żeby zmienić temat najwidoczniej na pewnie przyjemniejszy. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 6:52 pm | |
| rutynowe badania SĄ straszne, bo najczęściej to pobieranie krwi i takie tam. ;c - unikam szpitali jak mogę, więc na szczęście chyba tylko parę razy miałam 'przyjemność' użerać się z niemiłymi pielęgniarkami - westchnęła na samą myśl. zawsze wpychali w nią nieziemskie porcje jedzenia, bo uważali, że musi przytyć, nie znosiła tego. - u mnie? w sumie to chyba nic nowego. | |
| | | abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:00 pm | |
| abi wolała nie myśleć o okropnych pielęgniarkach i lekarzy, którzy oglądają cię jakbyś był małpą w zoo, albo jakimś eksponatem na wystawie, bo pewnie teraz będzie spędzać tu większość swojego cennego wolnego czasu. - a to przyjemne jedzenie, mniam - roześmiała się opierając łokcie o kolano, a głowę o nadgarstek. - zawsze jest coś nowego - pokiwała głową, mówiąc jaką zasadę wyznaję, hi. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:06 pm | |
| zastanowiła się przez chwilę, o czym nowym mogłaby abi powiedzieć, ale nie znalazła nic takiego w szufladkach swojego mózgu. - chyba jednak nie zawsze. a u ciebie, co nowego? - co jak co, ale pomyślała, że u abi pewnie wiele rzeczy zmienia się z chwili na chwilę. a może tak jej się tylko wydawało. | |
| | | abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:11 pm | |
| oparła się o ławeczkę, bo ławeczka bez oparcia jest brzydka :c - właściwie zmieniam zdanie milion razy dziennie, jednak na razie moja nowa decyzja stanęła na tym, że jak tylko wypuszczą mnie z tego wielkiego świecącego się kloca - tutaj wskazała palcem na szpital, jakoś przez ramię, you know - jadę sobie na o wiele dłuższe wakacje niż się sama spodziewam - złożyła usta w dzióbek, bębniąc palcami w jedną z desek ławki. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:14 pm | |
| - o wiele dłuższe, to znaczy? - zainteresowała się. ona postanowiła wyjechać sobie pod koniec sierpnia do londynu, bo miała tam jakąś rodzinę, z którą dość dawno się nie widziała, a przyjemniejsze siedzenie w londynie z rodziną niż siedzenie w nowym jorku samej, prawda. - i dokąd? - to też ją zainteresowało pewnie. | |
| | | abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:16 pm | |
| - z rok, półtora - podrapała się po głowie, marszcząc brwi, nawet zastanawiając się czy te jej wakacje nie będą jeszcze dłuższe niż rzeczywiście myśli, hihi - do holandii, może to zabrzmi jakoś dziwnie ale do dziadków, bo do kogo właściwie - uśmiechnęła się pod nosem, wygładzając swoje czarne rajstopki na kolanach, stwierdziła że będzie chodziła w sukienkach do kiedy może, no tak. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:20 pm | |
| - tak długo? - wytrzeszczyła oczy i zmartwiła się, że nie zobaczy syna albo córki abilene, znaczy zobaczy, ale nie jak będzie małe i słodkie. ;d - szkoda, w sumie - pokiwała głową. - ale wrócisz? - upewniła się jeszcze. bo ostatnio wszyscy wyjeżdżali, wkrótce zostanie tu tylko sama bler i zboczeńcy ujawniający się w lasach i parkach po zmierzchu. ;c | |
| | | abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:23 pm | |
| pokiwała twierdząco głową, trochę energicznie. najwidoczniej stwierdziła, że trzeba sobie jakoś radzić, a sama sobie poradzić nie umie. a dziadkowie mają dobre serce, wiadomo! - znaczy wiesz, nie powiedziałam im jeszcze, że wnusia ma zamiar z nimi mieszkać - zachichotała zmieszana, bo sama nie wiedziała jaka będzie reakcja wszystkich kiedy oświadczy co trzyma w sobie, haha! - raczej wrócę, o ile mnie przyjmą - wzruszyła ramionkami i uśmiechnęła się. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:29 pm | |
| nie wiedziała w jakich stosunkach abilene jest ze swoimi dziadkami, ale przecież powinna ją pocieszać, więc po krótkiej chwili uśmiechnęła się do niej. - na pewno cię przyjmą - powiedziała zdecydowanym tonem. - w każdym razie chyba będę tęsknić - zaśmiała się. serio, w końcu ostatnio chyba widywała się jedynie z abilene. mam wrażenie, że zrobiłam z niej odludka jakiegoś. ;c | |
| | | abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:38 pm | |
| uśmiechnęła się szeroko dość, bo właściwie to było przyjemnie, wiadomo szczególnie dla takiej sobie abilene. - hej, to miłe, w każdym razie ja też - pokiwała głową i związała włosy w jakiś koński ogon, którego nigdy nie lubiła. ona właściwie też widziała się od pewnego czasu tylko z blair i misiem którego nosiła w torbie ;d, bo miała wrażenie jakby wszyscy wyparowali, albo na początku nie zadbała o odpowiednie znajomości :c - ale myślę, że będę przyjeżdżać, tak rekreacyjnie, sprawdzać co się dzieje - stwierdziła, po chwili namysłu. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:41 pm | |
| no popatrz, a blair nawet misia nie miała. ;c - to dobrze - uśmiechnęła się fajnie i wyciągnęła z torby jakieś landrynki, na które, o dziwo, miała ochotę. podsunęła abilene paczkę pod nos. no skoro już poprawiły jej się wyniki badań, to widocznie ją to zmotywowało, przynajmniej mnie by zmotywowało, ale ona dziwna jest, więc nie wiem w sumie. xd | |
| | | abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 7:54 pm | |
| abi się to tego nie przyznawała, że nosi misia w torbie bo pewnie obawiała się, że będą się z niej śmiać albo cos w tym stylu ; d wyjęła jedną landrynkę, którą wsadziła sobie do ust, wiedząc że tak czy siak pielęgniarka na nią napadnie, że nie przyszła bez jedzenia i będzie czekać na badania kolejny dzień, ale trudno! - oh, dzięki - wskazała na paczkę z uśmiechem, właściwie na swój pierwszy posiłek - ej, ciekawa jestem reakcji lekarzy, kiedy mnie zobaczą przytulająca się do misia - roześmiała się i popukała w głowę palcem wskazującym. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 8:03 pm | |
| też sobie wzięła landrynkę, zieloną na przykład, bo to jabłkowe, albo czerwoną, malinową. <3 mniejsza. wzruszyła ramionami, zerkając w stronę szpitala. - nie ich sprawa w końcu - powiedziała z uśmiechem. nienawidziła lekarzy z całego serca za to, ile zadawali jej bólu w, bądź co bądź, jej dość krótkim życiu. ale sama chętnie by się nad kimś tak poznęcała, zwłaszcza teraz, kiedy nie ma jak wyładować negatywnej energii. | |
| | | abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 8:06 pm | |
| czerwone <3 żelki czerwone też najlepsze! - fakt - wzruszyła ramionkami, wstając z ławki i zarzucając sobie torbę na ramię. spojrzała na zegarek, drapiąc się jakoś po łokciu z zakłopotaniem - nie chcę tego, ale czas na mnie - mruknęła pod nosem i skrzywiła się, wcale nie lekko nawet. najwidoczniej się bała, że zostanie w tym okropnym, ponurym bądź co bądź budynku. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 8:10 pm | |
| spojrzała na abilene ze współczuciem. - hej, będzie dobrze - uśmiechnęła się pokrzepiająco. - trzymaj się i pisz albo dzwoń, jakbyś czegoś potrzebowała - też wstała i wzięła swoją torebkę, bo przecież nie będzie tu siedzieć, jak już abi pójdzie. | |
| | | abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 8:14 pm | |
| dziś moja babcia wpadła na cudowny pomysł mierzenia mi ciśnienia jak oglądałam fmen z siostrą ; ddd
- nie chcę zawracać ci głowy, ale dzięki - uśmiechnęła się i westchnęła. spojrzała na zegarek jeszcze raz, kalkulując sobie w główce że specjalnie jeszcze się po spóźnia i takie inne kręcąc się na około budynku jak jakiś debil, szukający wejścia! | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 8:15 pm | |
| ja ostatnio miałam jakieś mega wysokie. ;c zapewniła ją jeszcze, że to przecież żaden kłopot i sobie poszła! | |
| | | Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Wrz 03, 2009 9:56 pm | |
| zachciało się głupiej violet łazić z gorączką po mieście, to powinna sięspodziewać, że prędzej,czy później tam trafi. zwłaszcza, że zemdlała na ulicy i jakiś dobroduszny przechodzień ją tu zawiózł. pewnie dostała leki na zbicie gorączki, została podłączona do kroplówki, przeszłakilka badań i niedługo powinni ją wypuścić. teraz jednak musiała czekać na wyniki badań, które przeprowadził doktor dorian <3 xd | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Wrz 06, 2009 9:02 pm | |
| brawa dla heather, ponieważ wylądowała tutaj znów. tym razem nie wzięła żadnych leków, nawet tych które lubi na zbicie gorączki, ponieważ cały czas spała i już nawet jej się już w nią wciskać nie chciało. miała obrzydzenie do jakichkolwiek tabletek przez te ostanie dni. przy jej osłabieniu organizmu pewnie nawet z katarem można wylądować tutaj, a co dopiero z takim zapaleniem płuc czy cokolwiek tam miała. leżała więc jak deska na niewygodnym łóżku, podłączona do milionów kabelków do wyboru do koloru, jakby ktoś chciał któryś przeciąć. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Wrz 06, 2009 10:42 pm | |
| o matko, wybacz za zapłon, siostra mnie męczy, bo się uczy pisać :< wparowała do szpitala, chociaż trochę zajęło jej złapanie jakiejś taksówki. nie do końca wiedziała, gdzie leży heather, ale pewnie jakoś się dowiedziała, mówiąc wszystkim wokół, że jest jej siostrą. martwiła się o nią, nawet bardzo, chociaż nie wiem czy powinna. no ale taka miłosierna widocznie była. weszła na salę, na której leżała heather, z zamiarem porządnego ochrzanienia jej, ale kiedy zobaczyła ją całą w tych rurkach i kabelkach, to zrobiło jej się jeszcze bardziej żal i tylko usiadła na krzesełku. - co mówią lekarze? - zapytała, nawet nie myśląc o tym, że pewnie wygląda dość żałośnie z rozmazanym makijażem i zapuchniętymi od płaczu oczami. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Wrz 06, 2009 10:49 pm | |
| zerknęła na zapłakaną blair, otwierając usta, żeby coś powiedzieć jednak zabrakło jej słów. - nie płacz, hej - zmarszczyła nieco brwi, przekręcając się na bok aby bardziej widzieć blair. znaczy wiesz. no, nieważne, pewnie było jej niezbyt wygodnie z tymi wszystkimi kabelkami. - z lekarzami niewiele rozmawiałam, bo trafiłam akurat jak nie mieli zmiany. ale jeden mi powiedział, że jak się nie poprawi to będą chcieli wywołać śpiączkę, żeby mnie jakoś dokładniej przebadać czy coś w tym stylu - stwierdziła ogólnikowo, ponieważ pewnie jej samej zrobiła się jakaś gula w gardle, że przez swoją własną głupotę i chęć jakiś dziwnych rzeczy ze sobą, teraz jest jak jest. spuściła nieco głowę, okrywając się kołdrą po same uszy. co chwilę spoglądała badawczo na blair. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Wrz 06, 2009 10:53 pm | |
| szybko ogarnęła swoje oczy i policzki jakąś chusteczką, chociaż podejrzewam, że może tylko miejscami rozmazała to jeszcze bardziej. cieszyła się w duchu, że heather nie zapytała o przyczynę jej płaczu. słuchała jej z uwagą, ale i z przerażeniem. - śpiączkę?! boże, heather, kiedy ty w końcu zrozumiesz, że powinnaś zacząć o siebie dbać? martwię się o ciebie, nie chcę, żeby coś ci się stało, ale ty z nikim nie chcesz współpracować! - ochrzaniła ją, bo już jednak nie mogła wytrzymać tego wszystkiego, chyba za dużo jak na jeden dzień na jedną, drobniutką i nerwową blair. :< spojrzała za drzwi, mając nadzieję, że będzie tam jakiś lekarz, ale na jej nieszczęście żaden tamtędy nie przechodził. nie wiedziała już jak powinna jej przemówić do rozumu. | |
| | | heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Wrz 06, 2009 11:02 pm | |
| - matko, blair, ja już chyba nie umiem się wziąć za siebie! - to oto była jedna ze smutnych prawd, że heather już by pewnie nie zdołała się wyprowadzić na całkowitą prostą. rozpłakała się więc, idąc w ślady blair, jednak szybko otarła policzki wierzchem dłoni. zapadła się bardziej w poduszkach, zerkając na nią co chwilę. - już sama nie wiem co mam robić. jak chciałam żeby to się wszystko skończyło, to się nie udało. a jak ma się skończyć, to nie chcę! - puknęła pięścią w poduszkę, jednak nie jakoś agresywnie tylko bardziej z lekkiego zirytowania na samą siebie, bo właśnie chyba siebie miała najbardziej dość, ups. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center | |
| |
| | | | Bellevue Hospital Center | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |