| Bellevue Hospital Center | |
|
+7alex Alison Jimmy Blair kayla Nathan ralph 11 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Sob Maj 16, 2009 2:27 pm | |
| -możesz ale w poniedziałek masz przyjśc na badania-podeszła do szafy i podala je ciuchy | |
|
| |
Jimmy
Liczba postów : 959 Join date : 30/04/2009 Age : 34
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Sob Maj 16, 2009 2:29 pm | |
| - poczekam na was na korytarzu. zawiozę was do domu - wstał i wyszedł na korytarz. | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Sob Maj 16, 2009 2:30 pm | |
| pomyślała sobie, że pewnie i tak nie przyjdzie, bo ma ważniejsze sprawy na głowie, na przykład studia. wzięła od kayli ciuchy i poszła do łazienki, żeby się przebrać. | |
|
| |
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Sob Maj 16, 2009 2:31 pm | |
| i potem pewnie pojechali i zacznijcie gdzies tak gdziekolwiek | |
|
| |
Alison
Liczba postów : 1105 Join date : 23/04/2009 Age : 35
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Maj 17, 2009 1:22 am | |
| Weszła i poprosiła jakiejś pielegniarki o wózek. Raz dwa już siedziała i bawiła się jak małe diecko, w końcu do niej dotarło co tu robi - A tak, coś mi sie stało z nogą i nie moge nią ruszyć, upadłam na ziemie, chyba to złamanie - powiedziała do pielęgniareczki. | |
|
| |
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Maj 17, 2009 1:22 am | |
| a oan pewnie zawołała znajomego lekarza i powiedziała co i jak z Alison-hej wszystko będzie okej | |
|
| |
alex
Liczba postów : 402 Join date : 26/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Maj 17, 2009 5:49 pm | |
| leżał na wyciągu cały w bandażach | |
|
| |
candy
Liczba postów : 487 Join date : 01/05/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Maj 17, 2009 5:52 pm | |
| kendi pewnie darła się w pokoju obok, wyzywała wszystkie pielęgniarki od dziwek bo jej zakładali szwy, siedem takich beznadziejnych krzyżyków. a przy zdejmowaniu będzie jeszcze gorzej, przyjdzie z nożem. doczłapała się do pokoju alexa. - chryste alex, o co to chodziło? - nic nie zrozumiała z tej idiotyczniej bójki. położyła głowę na poduszce, obok niego. | |
|
| |
alex
Liczba postów : 402 Join date : 26/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Maj 17, 2009 5:54 pm | |
| popatrzył na nią smutnym wzrokiem-corej to debil-westchnął -poszło o shiloh jego siostre z która jakis czas temu byłem,ej nie chce o tym mówić dobra-popatrzył na jej noge-co z toba?? | |
|
| |
candy
Liczba postów : 487 Join date : 01/05/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Maj 17, 2009 6:00 pm | |
| tak właściwie ona chciała posłuchać, może się okaże coś tego typu, że ją, nie wiem, zgwałcił! to kendi będzie uciekać, przynajmniej będzie wiedziała o co tak naprawdę chodziło. więc cały czas patrzyła pytająco na alexa, żeby jej wszystko wyjaśnił. - dzień dobry, oto szwy, miło nam - odkleiła opatrunek i spojrzała na swój nowy dobytek. bardziej ją interesowało to, czy będzie miała blizny. - za kilka tygodni przychodzę z nożem na personel - stwierdziła, zaklejając ranę. | |
|
| |
alex
Liczba postów : 402 Join date : 26/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Maj 17, 2009 6:03 pm | |
| usmiechnął się ale tak lekko bo go wszystko w srodku bolało nawet serce z lewa komora włącznie.-przykro mi-chciał ja pocałowac i przytulic ale nie widział jak-zabije go kiedys | |
|
| |
candy
Liczba postów : 487 Join date : 01/05/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Maj 17, 2009 6:06 pm | |
| pewne poszła po kolejne tabletki vicodin'u, w końcu uzależni się od niego jak house. no i tak siedziała, bo ja muszę iść....... | |
|
| |
alex
Liczba postów : 402 Join date : 26/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Nie Maj 17, 2009 6:06 pm | |
| a on zasnąl albo umarł no przykre przykre wróc do niego | |
|
| |
Alison
Liczba postów : 1105 Join date : 23/04/2009 Age : 35
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Pon Maj 18, 2009 10:18 am | |
| No to przyszłą tu, chyba jakaś pielegniarka ją poznała bo zaczęła coś tam pierdzielić że lekarz zaraz przyjdzie. Alis usiadła gdzieś gdzie jej ta pielęgniara kazała i napisała się kawy. Ale po chwili nie mogła się tym cieszyć bo pielęgniara albo lekarz zabrali jej i wyrzucili do kosza. Przyjechał wózek. - No ale taką kaleką to ja nie jestem. - chciała wstać, ale za nią odrazu pojawił się wózek i musiała usiąść, w sumie to było jej wygodnie, ale nie chciała sie do tego przyznać. Zawieźli ją do jakieś sali, zrobili jej badania i kazali sie przebrać w jakąś ochydną piżamę, a ona nawet nie powiedziała co jej dolega. Jacyś jasnowidze pracują w tym szpitalu? No to sie chyba zapowiada że troche tu zostanie. - Przepraszam - powiedziała do jakieś pielęgniarki, bo ta była dziwnie miła - na ile ja tu zostaje? Ona uśmiechnęła się do niej i odpowiedziała że około 5 dni. - 5 dni? Chcecie mnie zabić? - Alis się wkurzyła i chciała wstać i wyjść ale nie mogła, chyba specjalnie ją tak usadzili że ledwo podnosiła się na łokciach bo nogę miała podniesioną... No to poszła spać bo nie miała nic innego do wyboru, wpier napisała sms'a do Kajli. | |
|
| |
Alison
Liczba postów : 1105 Join date : 23/04/2009 Age : 35
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Pon Maj 18, 2009 7:56 pm | |
| No to dajmy na to ze się obudziła sms'em od Kayli, a to nawet lepiej bo w nocy nie bedzie spać. Rozjerzała się zobaczyła jakąś dziewczyne w jej sali, łał, powiedziała jej elo czy cześć, wszystko jedno. Odwróciła się na drugi bok, gdy wszeł lekrz i coś tam do niej gadał, ale ona go nie słuchała, ona nie słucha lekarzy bo oni chyba zawsze jakiś dramat chca robić. - Zrobi pan coś by noga mnie nie bolała? - spytała go urywając mu zdanie. Podniosła się lekko na łokciach. On jej odpowiedział pewnie tak albo no jasne, bo ten lekarz był młody i ładny. - No to git. - powiedziała uśmiechając się do niego i padła na łózko. Teraz czekała sobie patrząc w sufit, może ktoś ją odwiedzi albo pielędniara przyjdzie i coś tam zacznie do niej gadać, towarzystwo... | |
|
| |
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Pon Maj 18, 2009 8:10 pm | |
| Kupiły pewie po drodze wszystkie możliwe rodzaje czekolad i z pomoca peilęgniarki znalazły sale Ali-hej mała jak się czujesz? | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Pon Maj 18, 2009 8:15 pm | |
| - cześć - uśmiechnęła się do alison i pewnie usiadła na jakimś krzesełku czy coś. ale pewnie zaraz sobie przypomniała, że ma coś do załatwienia, a może po prostu nie chciała przeszkadzać ali i kajli i pożegnała się i poszła. | |
|
| |
Alison
Liczba postów : 1105 Join date : 23/04/2009 Age : 35
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Pon Maj 18, 2009 8:42 pm | |
| //SRY. RODZINA TT^TT
- jak się czuje? oj, nawet, noga mnie nie boli, ale jestem zdziwiona bo kto trafia do szpitala z nogą w gipsie - spojrzała na B. patrzyła jak wychodzi, troche jej było smutno, bo ona w ogóle prawie jej nie znała. No trudno. - A co u ciebie? | |
|
| |
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Pon Maj 18, 2009 8:50 pm | |
| Popatrzyła za wychodzaca Blair-U mnie???Okej znowu pewnie bede szukała Żurie | |
|
| |
Alison
Liczba postów : 1105 Join date : 23/04/2009 Age : 35
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Pon Maj 18, 2009 8:54 pm | |
| - O boże, znów gdzies poszła? - Alis spojrzała na Kajle pełna współczucia - poszłabym z tobą ale mnie tu przetrzymują. - zaśmiała się. - Ej, masz czekolade? - patrzyła na kajle z miną tak jak małe dziecko cieszy się na święta bozego narodzenia czy może urodziny. - Wiesz jak tu karmią? Ja tu chyba 4567890 kg przytyje. | |
|
| |
Alison
Liczba postów : 1105 Join date : 23/04/2009 Age : 35
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Sro Maj 20, 2009 5:35 pm | |
| Leżała na łóżku patrząc się w sufit. Nie miała co robić, to myslała. o wszystkim, chciała by ktoś ją odwiedził. Obróciła się i pszyszła pielęgniara. - Zdjemiemy pani gips i może pani iść do domu - powiedziała pisząc coś w karcie. Alis rozejrzała się /obczajała teren xd/ - to do mnie? - spytała się jej. Pielęgniara w końcu na nią spojrzała - No a do kogo? - Powiedziała nie miłym głosem. - A czy to przapadziontkiem nie było złamanie? nosiałm to cudo 5 dni? Może mniej - pokazała na noge i patrzyła się na kobiete dziwnym wzrokiem. - A to, nic pani nie złamała, daliśmy pani gips bo była tam okropna rana i by jej pani nie rozwaliła czy coś. - powiedziała patrząc na nią. - Jaka z nowy rana? o co jej chodzi? - myślała biedna Alis, wzięła z półki z skądś tam wode i się napiła. Gdy wróciła nie miała już gipsu i prawie normalnie chodziła. Wyszła czym predzej ze szpitala bo może popełnili jakiś błąd, a ona nie chciała tam wracać. | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 6:15 pm | |
| wyszła właśnie ze szpitala, przeglądając swoje wyniki badań. ogólnie pewnie była zadowolona i uśmiechnięta, bo lekarz stwierdził, że jej wyniki się poprawiły i ogólnie wraca do formy. dlatego też miała dobry humor, bo nie musiała się już o siebie martwić przynajmniej i w ogóle. usiadła sobie na jakiejś ławeczce, jakie czasem bywają przed szpitalami i dalej przeglądała wyniki, chociaż nie wszystko z nich rozumiała. | |
|
| |
abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 6:34 pm | |
| abilene pewnie właśnie miała zamiar wchodzić do szpitala, ale jak to ona postanowiła oprzeć się jeszcze o jakiś murek przed wejściem i w razie czego zapalić ostatniego papierosa z paczki awaryjnej! rozejrzała się naokoło, zawsze tak ma jak robi coś, czego nie powinna. wtedy zauważyła blair i takie inne. - o, cześć! - usiadła obok niej, odganiając od siebie obrzydliwy dym z papierosa, fujfuj. | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 6:37 pm | |
| pogrążona w swoich wynikach badań, z których rozumiała coraz mniej, nie zauważyła abi, dopóki się do niej nie przysiadła. - cześć, cześć - uśmiechnęła się, wrzucając wszystkie kartki, karteczki i recepty do torby. popatrzyła na papierosa w jej ręku (?), a potem na nią. - co ty tu robisz? - zapytała, chociaż właściwie może to trochę głupie pytanie było, tak myślę. | |
|
| |
abilene
Liczba postów : 776 Join date : 24/04/2009
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center Czw Cze 25, 2009 6:42 pm | |
| również spojrzała na papierosa, którego zaraz wypuściła z palców i przydeptała czubkiem buta. uniosła brwi, najwidoczniej z irytacji samej na siebie, że zapomniała zatrzeć dowodów zbrodni, hihi. - badania, sraty taty i inne takie plus nocleg w cenie - machnęła ręką, gdyby miała wyliczać co gdzie jej zrobią to by chyba jej czasu nie starczyło. uniosła torbę ze swoimi rzeczami, żeby potwierdzić ten nocleg, czy coś. - a ty pewnie też przyjemny bełkot lekarski? - wskazała na papiery, które wrzuciła do torby. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Bellevue Hospital Center | |
| |
|
| |
| Bellevue Hospital Center | |
|