you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 ianoweee

Go down 
3 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 1:36 am

wziął więc od niej felixa, który schował się gdzieś za jego plecami, hihi. widocznie uciekał od swojej właścicielki! w sumie sam się zdziwił, bo myślał, że łatwo pójdzie i ogólnie, więc spojrzał zaskoczony na violet. jednak jak powiedział, że ją polubi, to musi słowa dotrzymać. do trzech razy sztuka.
- twój kot ma chyba jakąś zjebaną psychikę - mruknął pod nosem, próbując wyciągnąć go za swoich pleców. kiedy mu się to udało, podał felixa z powrotem w ręce violet, patrząc to na nią, to na niego, mając nadzieję, ze tym razem się uda :< bo zwątpi w swoje możliwości dotrzymania słowa. - cały dzień go na rękach nosisz? - spytał tylko, przyglądając się jej podrapanym ręką.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 1:47 am

- nie, noszę go w torebce, jak go gdzieś ze sobą zabieram - stwierdziła. dobrze, że nie wspomniała o tym ile torebek jej zniszczył xd - on nie ma zjebanej psychiki. on jest kochany - zmroziła iana wzrokiem, bo jak on w ogóle śmiał coś takiego powiedzieć o jej dzidzi! to się nazywa bezgraniczna miłość mimo wszystko! xd kiedy ian podał jej felixa, nie zanosiło się, by felix się złamał i ją polubił, więc zanim jeszcze zaczął ją drapać to się odezwała - potrzymajmy go może razem. nie chcę, żeby znów mi coś zrobił - stwierdziła. zaczynała się chyba po prostu bać swojej małej bestii xd
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 1:51 am

ian chyba właśnie się załamał i spojrzał na violet, troszkę jak na wariatkę! jednak zaraz to poprawił szerokim z lekkiego rozbawienia uśmiechem.
- violet, w torebce to możesz sobie nosić psa, nie kota, one wolą leżeć sobie na kanapie niż latać z tobą w torbie - uświadomił ją raz jeszcze w dniu dzisiejszym, przygotowując się na kolejny w ciągu tej godziny opieprz lub zmrożenie wzrokiem. okej, już się przygotował, że violet jest ciężkim zawodnikiem, więc będzie tłumaczył aż do skutku ; d złapał więc felixa jakoś sprytnie uniemożliwiając mu kolejny atak na jej ręce. brawooo! huhu!
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 1:59 am

- ale felix to nie pies, więc co ja miałam robić?! nie mogłam go zostawić w domu, bo mój brat jest jeszcze gorszy niż on! - się wkurzyła - chyba musze się pogodzić z tym, że moja miłość do niego będzie nieodwzajemniona. smutne, prawda? - spojrzał ana niego smutnym wzrokiem oczekując przytaknięcia - chyba nie ma nic gorszego od uczucia bez wzajemności. no, chyba, że felix po prostu nie umie okazywać sympatii i drapaniem okazuje miłość - spojrzała na swoje dłonie i przedramiona - w takim razie musi mnie kochać na zabój - znów zerknęla na ian'a oczekując przytaknięcia, z nieukrywaną nadzieją, że jednak druga opcja jest tą właściwą xd
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 2:06 am

roześmiał się tylko, patrząc na violet jak na jeszcze większa wariatkę ; d jednak raczej w sensie pozytywnym nie tym, że zaraz będzie wzywał komandosów, antyterorystów i na dodatek psychiatryk, prawda. objął ją ramieniem, dalej uśmiechając się promiennie&przyjacielsko.
- z pewnością kocha cię na zabój - przytaknął tylko, dalej uśmiechając się rozbrajająco What a Face
jak odpowie przecząco, to bał się, że wywoła trzecią wojnę i nie chciał już się tam wymądrzać, wystarczająco dziś powiedział co wiedział, nasz ian kochany.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 2:10 am

What a Face jak ja kocham tą emotkę!xd ona wywołuje u mnie podobny uśmiech na twarzy xd

- wiedziałam! - odetchnęła z ulgą. no i pewnie nasz głuptas znów będzie sobie wmawiał jakieś nieprawdziwe rzeczy, usprawiedliwiając felixa z wszelkich przejawów agresji, morderstw, niestwierdzonego medycznie adhd i ogólnej nienawiści do świata, a tym bardziej do violet xd w ramach zadowolenia i ogólnego zacieszu, przytuliła ian'a, śmiejąc się i pocałowała go w polik - wiedziałam, że na ciebie można liczyć - dodała z szerokim uśmiechem.
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 2:15 am

What a Face What a Face What a Face ; ddd

uśmiechnął się tylko pod nosem, zabierając gdzieś kota, pewnie na fotel, bo już usnął z tego całego wymęczenia tą nienawiścią do wszystkich i wszystkiego co się rusza i nie rusza. biedny kot, odbije się to na jego życiu w dorosłości ; d
- nie pozwolę ci wyjść o tej porze, zostajesz u mnie - stwierdził całkiem poważnie, patrząc na swój zegarek. pewnie jakiś rolex, tak dla bajeru, skoro go było stać, to dlaczego ma sobie nie odmówić? :> żeby nie spała w sukience czy co tam miała, wstał z podłogi, podnosząc ją przy okazji za rękę i rzucił w jej stronę jakąś swoją koszulę. czy tam koszulkę, do wyboru do koloru.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 2:21 am

- ale przecież w nocy też jeżdżą taksówki. nie raz już wracałam sama - wzruszyła ramionami - nie chcę ci robić kłopotu i wiesz... sobie też nie chce robić kłopotów - brzmiało to chyba lekko enigmatycznie, więc violet skrzywiła się lekko patrząc na ian'a - no, a poza tym, to umiem się bronić w razie czego - zachichotała - mam czarny pas w eee...- zastanowiła się nad jakąś sztuką walki - jodze - chciała powiedzieć w dżudo, ale jakoś tak wyszło, że jej się pomyliło xd
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 2:26 am

- będę spał na kanapie i nie wchodził do pokoju gdzie będziesz spała - odpowiedział na jej ukrytą zapewne wątpliwość, całkiem szczerze, bo sam nie chciał dostać potem po mordzie od violet i jej metjuł. jaki on miły, udostępnia jej swoją sypialnie, sam będzie spał na kanapie, na dodatek daje jej swoją koszulę! <3 cud, miód i orzeszki, normalnie. na dodatek, pewnie felix będzie spał mu na brzuchu, a sam pod głowę wsadzi sobie pełną butelkę przyjaciela dżonego, w razie jakby w nocy zachciało mu się odwiedzić violetkę. hihi. - chciałbym zobaczyć jak bronisz się jogą - spojrzał na nią z ukrytym politowaniem, ale także stwierdził, że to całe jej zakłopotanie i wymówki są urocze! jednak z głowy to sobie szybko wybił.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 2:34 am

- no dobra - wywróciła oczami, zgadzając się zostać u niego. ale zaraz potem uśmiechnęła się - przecież dobrze wiesz, że nie chodziło mi o jogę! - pisnęła - miałam na myśli no ten... - akurat jej to słowo wyleciało z głowy i za cholerę nie mogła sobie go przypomnieć - no wiesz z tymi japońskimi samurajami... - znowu jej się coś pomerdało, bo samuraje to nie dżudoki przecież! różni ich od siebie jakieś 200 kilo! :< potem tylko westchnęła z lekkim zakłopotaniem xd wzięła od ian'a jego koszulę. potem odwróciła się do niego plecami wskazując ręką na suwak od sukienki, bo znowu zachciało jej się ubrać kieckę z suwakiem na plecach, którego rozpinać nie umiała :<
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimePią Lip 31, 2009 2:37 am

- sumo? - roześmiał się nieco głośniej niż pod nosem, patrząc na wątpliwie pasującą wagę violet co do panów od sumo. ogólnie dołożył kolejną kategorię sporów z japonii i chin! no i pewnie zasnęli, bo ja lecę, dobranoc i kolorowych! ; *** What a Face
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 10:08 pm

no to pewnie przyszli. ian, pozwolił sobie przez całą drogę, obejmować ją jakoś przyjemnie, potem najwyżej wytłumaczy się tym, że chciał ją nieco ogrzać, bo zerwał się wiatr, a miała tylko jakiś cienki sweter czy coś. pchnął drzwi, które stawiały opór, bo felix się pod nimi rozwalił. a że koty szybko rosną, to aż tak bardzo nie przypominał dawnego małego kociaka :< teraz będzie na iana, że przez niego urósł.
- oto twoja dzidzia - stwierdził ceremonialne, wciskając go violet na ręce.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 10:16 pm

violet oczywiście nie odmówiła sobie wyściskania sobie swojego kociaka, chociaż to było wbrew jego woli najwyraźniej. tym razem nie drapał, tylko się w nią wbił pazurami, toteż nie mogła go od siebie odczepić. pomyślała sobie pewnie, że jej kicia się do niej przytula i nie chce puścić. mimo iż to trochę bolało :< - tęskniłam za tobą mój mały - zwracała się do niego jak do dziecka z rozczuleniem i radością w głosie - kocham cię, moja czarna puchata kulko - po chwili spojrzała na ian'a - czemu on jest taki ciężki? - zapytała świdrując go wzrokiem. chyba nie do końca jej się podobało to, że jej kotek odrobinę urósł :< - ale nawet jak będziesz gruby, to cię będę kochać - cmoknęła kotka w czubek czarnej łepetynki, potem znów wbiła pytający wzrok w ian'a.
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 10:26 pm

patrzył tylko jak felix boleśnie wbija się w rękę violet, jednak było widać, że kotowi wyraźnie się to podoba, że w końcu ma z kogo zrobić sobie drapak :< dobrze, że owego drapaka nie zrobił sobie z niego, bo byłaby pewność, że violet swojej maskotki już więcej nie zobaczy.
- bo urósł, przecież nie zawsze będzie małym kotem - zauważył, kiwając mądrze głową. poobserwował jeszcze przez chwilę, jak violet z czułością zwraca się do felixa, jednak on tego jakoś nie odwzajemniał, więc lekko się na to skrzywił! podrapał się po policzku, może nawet nie zarośniętym, czy coś. - napijesz się czegoś? - spytał w porywach gościnności, hihi. fajniej będzie jak znów ją upije. oboje będą musieli iść do spowiedzi!
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 10:36 pm

- zawsze - zaprzeczyła słowom ian'a mrożąc go wzrokiem po raz setny dzisiaj. na pytanie czy czegoś się napije odpowiedziała tylko: - tak, chętnie - i wszczęła próby oderwania swojego kota-ninja od siebie. kiedy oderwała go w końcu od siebie, to skierowała swoje kroki do salonu i się rozsiadła na ian'owej sofie. przy okazji sięgała co chwilę do swojej torebki, w której trzymała jakieś fajne kruche ciastka i sobie je chrupała. kiedy jej kot ujrzał owe ciastka w rękach violet zbliżył się do niej powoli, usiadł obok jej nóg i zadzierając łepetynkę do góry wpatrywał się w nią, jakby chciał powiedzieć 'daj mi to cholerne ciastko, idiotko'. violet chyba czytała mu w myślach bo go poczęstowała, a kot z zadowoleniem zaczął mruczeć i się do niej łasić prosząc o następne. cud! jej kot jest może wredny, ale za to przekupny! - ian! patrz! - skinęła z niedowierzaniem i kosmiczną radością na swojego rozanielonego pupila pałaszującego ciasteczko <3
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 10:50 pm

pewnie w drugą rękę wcisnął violet jakiegoś przyjemnego drinka, którego migiem uszykował, a sam zadowolił się szkocką, bo ostatnio nic innego nie piję, bo mi się nie chce wymyślać, co mógłby innego pić ; d przysiadł sobie obok niej, obserwując kosmiczną radość violet i przekupnego kota. - chyba już cię polubił - roześmiał się przyjemnie, obejmując ją ramieniem. - będziesz musiała teraz go cały czas przekupować, nie wiem czy to tak dobrze, ale przynajmniej nie będziesz miała powbijanych pazurów - pokiwał mądrze znów głową, gładząc ją po ramieniu, a potem żeby nie było, pogłaskał jeszcze kota! hihi. jak sprytnie. spojrzał na pazury odciśnięte na ręce violet i znów się skrzywił, bo to dziko wyglądało, według niego :<
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 10:57 pm

- nie będę musiała - pisnęła oburzona - on wcale nie jest taki, zaraz ci to udowodnie, panie mądraliński - schyliła się i zabrała mu ciasteczko, żeby udowodnić panu mądralońskiemu, że jej kicia nie jest przekupna, ale w tym miejscu popełniła błąd. felix zasyczał i się zjeżył, żeby potem drapnąć ją w nogę :< - ała! - krzyknęła podkurczając nogi pod brodę - ty parszywy zdrajco. gdybyś był człowiekiem, to pewnie byłbyś dziwką! - wydarła się na felixa i rzuciła w niego ciastkiem, które mu zabrała :< potem się na niego obraziła, wypiła jednym haustem swojego drinka, odstawiła go z hukiem na stolik, skrzyżowała ręce na klatce piersiowej - no, proszę. powiedz, że miałeś rację, powiedz. możesz się nawet ze mnie pośmiać - burknęła w kierunku ian'a :<
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 11:07 pm

uniósł tylko brwi, lekko rozbawiony tym stwierdzeniem, że felix byłby dziwką, gdyby był człowiekiem ; d jednak tylko to go rozbawiło. wiedział, że violet już chyba nic nie przetłumaczy z tej sprawie, że ona wie lepiej i takie inne.
- nie będę mówił, że miałem racji - wzruszył ramionami. och, jaki miły! już nawet nie sprawiało mu jakiejś frajdy krzyczenie 'a nie mówiłem!', bo ta sytuacja była do przewidzenia. co innego, gdyby miał rację, co do numerów w totka! - lepiej się do niego już nie dotykaj - mruknął tylko, okej, znów lekko pouczająco. wyczarował z kuchni jakąś wodę utlenioną i plasterek, opatrując violet mini rankę! hihi. szkoda, że plasterek nie był z jakimiś atomówkami albo kubusiem puchatkiem, bo ja takie lubię :<
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 11:14 pm

ja też takie lubię <3
ale violet chyba była najwyraźniej obrażona. chyba nawet na wszystko i na wszystkich za wszystko! - pewnie go non stop przekupowałeś, dlatego ciebie lubi - wolała sobie to wytłumaczyć w ten sposób, bo wkurzyłaby się jeszcze bardziej, gdyby miała pewność, że felix po prostu lubi ian'a i nie musi od niego nawet dostawać ciastek :< kiedy ian opatrzył jej tą mini-rankę, to wzięła głęboki oddech, żeby naburmuszenie odpuściło - dziękuję - cmoknęła go w policzek w podzięce i z lekko skrzywioną twarzą wpatrywała się w plaster na jej nodze :<
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 11:26 pm

próbowałam znaleźć z domem dla zmyślonych przyjaciół pani foster, ale nie było! :<
- nie przekupowałem go - zapewnił ją, przy okazji obdarowując jakimś przyjemnym kącikowym uśmiechem. nie miał co robić tylko kota przekupywać! hihi. właściwie to było tak, że kot siedział sobie w domu, z miską jedzenia, a ian spokojnie kręcił się po mieście, do późnych godzin nocnych, a jak wracał kot spał. w jego łóżku. jednak mniejsza o to. nie chciał mówić tego violet, bo pewnie musiałby zaraz opatrywać swoje rany, zrobione tym razem jej pazurami! - nie ma za co - no i teraz zaczęło się 'dać ianowi palec, to chce całą rękę'. objął ją znów ramieniem, całując ją przyjemnie w skroń. oby nie posuwał się za daleko i takie inne!
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 11:43 pm

powinnam ci też podziękować za to, że męczyłeś się z felixem ponad tydzień. przepraszam, że nie zgłosiłam się po niego wcześniej, ale miałam dużo spraw na głowie i w ogóle... - westchnęła - ale dziękuję - cmoknęła go tym razem w drugi policzek - mimo tego, że mnie czasem wkurzasz, to jesteś w porządku - uśmiechnęła się szeroko i wyciągnęła rękę, by pogłaskać kicię. oczywiście rękę z ciasteczkiem. to co, że daje się przekupić, przynajmniej violet może sobie od niego kupić trochę sympatii. rzeczywiście gdyby był człowiekiem, to byłby dziwką :<
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 11:55 pm

- czasem cię wkurzam? a to czemu? - zmrużył tylko oczy, bo on nie widział podstaw, żeby kogokolwiek wkurzać! albo po prostu, nie zwracał uwagi na swoje wymądrzania się i takie inne tym podobne podłe cechy charakteru. jako że był też poniekąd osobą, która lubiła wiedzieć, co sądzą o nim ludzie i jakoś tam interesował się opinią publiczną na jego temat, chciał wyciągnąć z niej, czemu ją denerwuje. co jak co, ale violet nie chciał irytować, bo chyba wystarczająco musiała mieć wyrzuty sumienia przez niego, hęhę. jednak do tego się nie przyznawał. pociągnął łyka ze swojej szklanki, czyli opróżnił ją do końca, odstawiając na stolik.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeWto Sie 11, 2009 11:59 pm

- wydaje mi się, że czasem robisz ze mnie idiotkę. skoro wymądrzasz się na każdym kroku, to chyba mam podstawy, żeby tak myśleć. no, ale cóż, taki najwyraźniej twój urok - westchnęła ciężko - ale jakoś to przełknę, bo ja chyba też nie jestem bez wad - mówiła uśmiechając się słodko, z widocznym rozczuleniem, głaskając kotka, którego udało jej się wciągnąć na jej kolana, bez większego problemu. dopóki miał ciastko, violet mogła go sobie głaskać i tulić do woli <3 oczywiście violetka korzystała z tego przywileju, zapominając nawet o tym, że jej ukochany kot, to przekupny terrorysta.
Powrót do góry Go down
ian

ian


Liczba postów : 437
Join date : 23/06/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 12:11 am

zmarszczył brwi, no bo przepraszam, miał wrażenie, że rzuca w jego kierunku fałszywe oskarżenia. w jego mniemaniu wcale się nie wymądrzał ani nic w tym stylu. po prostu uświadamiał swoją wiedzą drugą osobę, ale najwidoczniej nie wiedział, że to znaczy to samo, hihi ; d
- nie robię z ciebie idiotki, tylko po prostu poprawiam pewne fakty w których jesteś przekonana - podrapał się po policzku i pewnie w jego głowie zrobił się taki dźwięk jak w teleturniejach, kiedy pada zła odpowiedź. uśmiechnął się, nieco głupkowato, ale pewnie to mu tylko dodało uroku, no cóż! potem będzie musiał najwyżej coś wykombinować, albo miał nadzieję, że violet źle tych słów nie odbierze, ani jej nie wkurzy. przecież chciał być miły, jak zawsze :<
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 12:21 am

- no widzisz? znowu to robisz. czegokolwiek nie powiem, to mnie poprawiasz, chociażby teraz - pokiwała głową z poważną miną, ale potem się roześmiała - ale nie przejmuj się tym, nie mam ci tego za złe. najwyżej następnym razem, kiedy będziesz się wymądrzał, to cię kopnę w kostkę - znowu się roześmiała. możliwe, że jej humor się poprawił, możliwe, że przez słodziutkiego i miłego do bólu kota, który daje jej się tarmosić <3 - poza tym urok osobisty też potrafi czasem działać cuda - znów zachichotała. przypomniała sobie, jak głupio jej chichot brzmi, więc odchrząknęła kilka razy. chyba znów zacznie to robić :<
Powrót do góry Go down
Sponsored content





ianoweee - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: ianoweee   ianoweee - Page 3 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
ianoweee
Powrót do góry 
Strona 3 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: mieszkania ## houses :: apartamenty.-
Skocz do: