you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Maximilian

Go down 
4 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 12 ... 20  Next
AutorWiadomość
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 1:38 am

lepiej sobie nie przypominaj, bo jest idiotyczna, że aż uszy więdną :<

- no to po cholerę w ogóle się ze mną spotykasz?! czy ci każę! - darł się jak nienormalny. pewnie słychać ich było kilkanaście pięter w dół i kilkanaście pięter w górę, bo załóżmy, że mieszkał w wieżowcu. w wieżowcu-apartamentowcu - gdybyś po pierwszej naszej nocy zniknęła z mojego życia, to na pewno oszczędziłabyś sobie tego! - znów się wydarł, ale tym samym dyskretnie przyznał, że lauren rzeczywiście nie ma z nim najlepiej, chociaż w ogóle się nad tym teraz nie zastanawiał. chociaż w sumie chciał jej dać do zrozumienia, że dla niego mogłaby być tylko przygodą na jedną noc i nie zauważył by w tym większej różnicy :<
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 1:48 am

za późno, przypomniałam sobie ;d zuo.

no cóż, ona zrozumiała to tak, że to wszystko, to jej wina. to, że po tej ich pierwszej nocy nie chciała sobie od niego pójść, a potem to, że nawet się w nim jakoś tam zakochała i nie zwiała wtedy, kiedy pierwszy raz ją uderzył, albo kiedy doprowadził ją do płaczu. to teraz ma, że doprowadził ją do histerii :< - ale nie chciałam, bo chciałam cię bliżej poznać - stwierdziła tylko słabo, chowając ręce głęboko w rękawy bluzy, a ręce w kieszeń. pewnie znów biedna zalała się łzami, spojrzała smutno na maxa, po czym ominęła rozwalone doszczętnie szkło i ze spuszczoną głową doczłapała się do drzwi, chodź mogła uciekać oknem. znając życie, sąsiedzi pewnie już pod nimi czatują. pod drzwiami, nie oknami ; d
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 1:57 am

zuoooo, zuuooo.

kiedy lauren wybuchła płaczem, do maxa dotarło, że jej chyba rzeczywiście na nim zależy. tak, czy siak zwalał wszystko na nią, ale chyba tylko lauren żywiła do niego jakieśtam uczucie, bo tak to nie miał nikogo, wszystkich do siebie zraził. smutne :<kiedy doczłapywała się do jego drzwi, to spokojnym już krokiem do niej podszedł i ją mocno przytulił. emocje już opadły, pobili się, więc teraz mają spokój. - wszystko będzie dobrze - wymruczał i pocałował ją w czubek głowy i masował ją po pleckach, żeby się uspokoiła. wiedział, że znowu przesadził. i to się nazywa toksyczny związek.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 2:08 am

- nie chcę, żeby tak było cały czas - stwierdziła gdzieś do jego klatki piersiowej. okej, pewnie będą odwalać takie szopki do póki któreś którego (lubię masło z masła) w końcu nie zabije, wywali przez balkon lub lauren mocniej nie walnie go butelką w głowę. najlepszą nauczką dla niego, byłoby gdyby teraz po prostu sobie wyszła, trzasnęła drzwiami i takie tam inne, jednak kiedy miała taki zamiar i emocje z niej schodziły, znów zrobiło jej się słabo :< oparła się rękami o jakąś komodę, która tam była czy coś, próbując opanować kręcenie się w głowie. upsi, chyba będzie miał inną nauczkę.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 2:14 am

trochę się max zaniepokoił widząc, że lauren zaczyna słabnąć - co się dzieje lauren, co ci jest - zapytał z lekkim niepokojem w głosie - podszedł do niej i jakoś ją złapał tak, że mogła się o niego oprzeć - tylko nie rób sobie ze mnie jaj, proszę cię - stwierdził trochę oschłym tonem, aczkolwiek ciągle zmartwionym, bo jakkolwiek lauren by go w danym dniu nie zdenerwował, to nie chciał, żeby jej się coś stało :< w sumie to by nawet nie wiedział co roić, gdyby zemdlała, więc modlił się w duchu, żeby zaraz poczuła się lepiej. no i oczywiście przemknęło mu przez myśl to, że to wszystko przez niego :< - przepraszam - wychrypiał cichutko.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 2:28 am

- jakbym chciała sobie z ciebie robić jaja to przebrałabym się za klauna - zauważyła nieco kąśliwie, jednak teraz to ona ma prawo do wszelkich złośliwości pod jego kątem, szczególnie jej się tak wydawało. może i słusznie, teraz on powinien znosić jej humory! oparła się jakoś o niego ramieniem, dalej lekko podtrzymując się komody. - duszno tutaj - mruknęła słabo tylko, chodź wcale pewnie aż tak duszno nie było. mimowolnie głowa poleciała jej na jego ramię. 'przepraszam' doceniła, jednak chciała usłyszeć to słowo nieco głośniej! :<

sori za zapłon, siostra się doczepiła.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 2:35 am

cóż za wymagania! głośniej, pfffhrsndfhjdf.
- dobra, dobra. daruj sobie te uwagi. jak ci duszno, to potrzebujesz świoeżego powietrza - zaciągnął ją na balkon. oboje pewnie stanęli przy barierce, max ciągle ją obejmował ramieniem, trzymając ją blisko siebie. mieli okazje również przyglądać się panoramie nowego jorku, z któregośtam piętra, co wyglądało pewnie zabójczo <3 no i nastał romantyczny moment <3 max pewnie oparł głowę o jej głowę i wolał nie myśleć o tym, że lauren jest najprawdopodobniej na niego śmiertelnie obrażona i że najlepiej z jego strony by było, gdyby po prostu zniknął :< może i rzeczywiście byłoby tak najlepiej, ale max nie miał zamiaru nigdzie znikać, bo kochał lauren na swój własny, specyficzny i jak najbardziej chory sposób.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 2:46 am

jak ładnie, początkujący psychopatyczny morderca i dziewczyna objawiająca skłonności masochistyczne przez to, że z nim jeszcze siedzi, a teraz fotka do rodzinnego albumu. chwyciła się barierki, w razie jakby max nagle chciał ją przerzucić na drugą stronę w nagłym przypływie nieokreślonego gniewu. wzięła kilka jakiś głębszych wdechów i wydechów. zerknęła na widok z balkonu, jednak jej tak nie cieszył, jakby cieszył przed tą bijatyką :<
- przemyj sobie głowę - poklepała tył swojej głowy, żeby przypomnieć mu o tym, że ma ją pewnie całą rozwaloną, przez zaatakowanie ze strony lauren. chodź pewnie nawet w emocjach tego nie czuł, szczególnie po prochach. ale mniejsza o to.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 2:52 am

no, pewnie rzeczywiście nic nie czuł. jego układ nerwowy był wypalony przez narkotyki, więc nawet, jakby mu tą głowę odrąbała, to by pewnie nie poczuł xd w każdym razie dotknął miejsce, w które został bezczelnie uderzony. w tym miejscu pewnie jego włosy były mokre od krwi :< max spojrzał na rękę, na której ujrzał krew, warknął tylko siarczyste 'kurwa' i wszedł do mieszkania. swoje kroki skierował do łazienki. kiedy już uporał się ze swoimi obrażeniami, to rozsiadł się na swojej sofie i zapaił papierosa. czekał aż lauren poczuje się lepiej i wróci do mieszkania.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 3:04 am

na filmach miałby pewnie taki śmieszny czepek z bandaży albo taką opaskę jak vanwyngarden z em dżi em ti xd
po kilkunastu minutach pewnie poczuła się lepiej, ale nie aż tak bardzo, bo pewnie była cała obolała, poobijana i takie inne :< następnym razem będzie musiała założyć jakąś zbroję, ale coś w ten deseń. usiadła na fotelu naprzeciwko niego, podciągając nogi pod brodę. spojrzała jeszcze raz na pobojowisko, zastanawiając się, czy max kiedykolwiek to posprząta! sennie popatrzyła na maxa. chciała do domu, teraz będzie bała się tu spać!
- boli? - wychrypiała lekko, unosząc jedną brew.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 3:10 am

- nie - odparł trochę oschle. w końcu ona go tak urządziła, to co się głupio pyta xd chyba miało boleć - widzę, że jesteś śpiąca. odpocznij sobie w moim pokoju, ja się prześpię tutaj - stwierdził. pewnie nie będzie spał, bo on praktycznie 24 godziny był na nogach, dzięki swoim dopalaczom. w każdym razie ujawnił jej swoją lepszą twarz, bo pokazał, że trochę się tym przejął. ok, nawet bardzo się tą ich kłótnią i bijatyką przejął, ale tego po prostu nie okazywał. nie wiem, co by musiało się stać, żeby max potrafił wyrzygać się z pozytywnych emocji, a nie tylko z tych negatywnych :<
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 12, 2009 3:18 am

- pojadę do siee... - chyba w tym momencie przerwało jej bardzo senne&zmęczone ziewnięcie. pewnie już nawet nie dojedzie do siebie, tylko usnęłaby w taksówce, co byłoby dość nieprzyjemne. poczłapała się więc do jego pokoju, usadawiając się wygodnie na łóżku. okej, pewnie jak jej głowa dotknęła poduszek to od razu zasnęła, nawet nie mając siły, żeby przykryć się kołdrą, więc zwinęła się w jakąś kulkę, żeby trzymać ciepło, czy co. no to ja też już lecę spaciu, bo muszę wstać w środku nocy, czyli o dziesiątej :< branocccc! : **
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSro Sie 26, 2009 11:55 pm

pewnie w końcu tu trafił. rzucił swoje torby w kąt i rozwalił się na swojej kanapie w salonie z butelką jakiegoś trunku w ręku. rozmyślał sobie na dodatek nad różnymi rzeczami. był też pewnie trochę zmęczony bo wczoraj powiedzmy, że nie spał całą noc, bo musiał ululać pijaną lauren xd
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimePią Sie 28, 2009 11:23 pm

no i przybyli tutaj.max wpuścił lauren do środka i zamknął drzwi. zdjął marynarkę i odwiesil ją gdzieśtam. pewnie nadal wyglądał jak chodzący seks w tym garniturze i takich tam bajerach xd - napijesz się czegoś? - wychrypiał i na dzień dobry zapalił sobie papierosa - jesteś cała zaryczana - stwierdził. bystrzak z niego naprawdę xd potem znów mocno się zaciągnął nikotyną, po czym wypuścił dym nosem.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimePią Sie 28, 2009 11:27 pm

- daj mi coś mocniejszego - możliwie, że w ustach lauren brzmiało to jak żart, szczególnie znając jej skłonności abstynenckie i podejście do alkoholu i innych używek. jednak dziś chyba było widać, jak ją to wszystko wyprowadziło z równowagi, skoro sama o to prosi. zignorowała uwagę o tym, że jest zaryczana, bo zdawało jej się to osobiste. swoje pierwsze kroki skierowała w stronę sypialni, opadając bezwładnie na łóżko. nawet nie pofatygowała się zdjąć butów! :<
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimePią Sie 28, 2009 11:36 pm

pewnie max przybył po chwili do tej sypialni, trzymając w dłoniach butelkę z jakimś przyjemnym trunkiem i z papierosem. umiejscowił się pewnie obok niej, nachylił się nad nią i pocałował ją namiętnie. pewnie był, jaki był, ale całować to się potrafił <3 - przyniosłem pierwsze co mi się nawinęło - zerknął na etykietkę - martini, może być? - uniósł lekko brwi i otworzył butelkę, nalewając do kieliszka porcję dla lauren - i może się w końcu uspokoisz? twój ojciec to skończony dupek i nie powinnaś sobie nim zawracać głowy, a ja cię już przeprosiłem. wszystko będzie dobrze - pogłaskał ją lekko po czółku. nie, żeby miała czółki. pogłaskał ją w taki razie po czole.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimePią Sie 28, 2009 11:44 pm

kiedy ją tak pocałował, to pewnie znów się popłakała tłumiąc to jakoś sprytnie, ponieważ jeszcze do niej nie do końca docierało, że tak samo mógł całować jakąś przygodną :< przeniosła się do pozycji siedzącej, opierając głowę o zagłówek, bo pewnie owy był.
- muszę odreagować, trochę poryczeć, zaraz się uspokoję - machnęła ręka, wypijając zawartość kieliszka. nawet na raz! jak tak dalej pójdzie, to zaraz się już upije i zacznie się mu wyżalać, bo taki właśnie miała nastrój. nachyliła się tylko, żeby ściągnąć butki i podstawiła kieliszek maxowi pod nos, żeby nalał jej raz drugi.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimePią Sie 28, 2009 11:53 pm

maximilain więc posłusznie nalał jej alkoholu do kieliszka - mam nadzieję, że jednak dość szybko się uspokoisz - wymruczał. pewnie polał jej dośc konkretnie, że prawie zawartość kieliszka się przelała :< - teraz chyba zamieszkasz u mnie, co nie? w sumie nie masz innego wyjścia, bo twój ojciec wykopał cię z domu - może nie powinien jej teraz tego przypominac, no ale cóż. takie były fakty - w sumie to nawet ym się ucieszył, jakbyś została - uśmiechnął się cwaniacko pod nosem i podając jej kieliszek znów zabrał się za jej całowanie. tym razem przeniósł się z pocałunkami na jej szyję, a dłoniął przyjemnie gładził ją po udzie.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSob Sie 29, 2009 12:00 am

- zamieszkam, ale posprzątaj tu - mruknęła, bo właśnie zanurzyła usta w zawartości kieliszka, która ją dziś jakoś dziwnie uszczęśliwiała. można by nawet pomyśleć, że wybaczyła znów to wszystko maxowi, jednak nad tym się zastanowimy, hihi. chciała zawzięcie nie poddawać się jako pocałunkom, bo nawet nie miała dziś najmniejszej ochoty na jakikolwiek seks, jednak jej się to nie udawało. mimowolnie odchyliła lekko głowę do tyłu, jakoś sprytnie co chwilę popijając zawartość kieliszka i wplotła palce jednej dłoni w jego włosyyy. jakoś to horrorowato brzmi :<
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSob Sie 29, 2009 12:08 am

pewnie obrót spraw podobał się max'owi, który w odróżnieniu od lauren mial ochotę na jakikolwiek seks xdd - wiesz dlaczego cię nie zdradzę, prócz tego, że ci to obiecałem? dlatego, że żadna naćpana dziwka nie jest w łóżku tak dobra, jak ty - może to nie należało do jakoś szczególnie podnoszących rzeczy, ale cóż xd skinął głową i zaczął wpatrywać się w nią diabelsko xd - ty mi w zupełności wystarczysz - po wypowiedzianych przez niegosłowach ponownie się niemal wgryzł w jej szyję i zaczął obsypywać ją pocałunkami. pewnie umiejscowil się w końca tak, że na niej leżał, aż w końcu pewnie dotarł do takiego momentu, w ktorym kombinował jak zdjąćz niej jej sukienkę, bo zakładam, że dziś miała na sobie sukienkę ;p
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSob Sie 29, 2009 12:18 am

no tak, znów nie wiedziała czy ma się cieszyć czy też płakać. a może śmiać? czy też wnerwić. postanowiła być neutralna i nawet odpowiedzieć mu na to szczególnie fascynujące zagadnienie. wypiła szybko zawartość kieliszka do końca, zapewne tak, że aż jej się zakręciło w głowie i procenty dopiero zaczęły w nią uderzać. dla lauren nawet już dwa kieliszki są gwarantowaniem kaca i straceniem mózgu. położyła mu dłonie na policzkach, może lekko go od siebie odciągając. - wiesz czemu naćpana dziwka nie jest w łóżku lepsza ode mnie? - uniosła nieznacznie jedną brew, uśmiechając się również nieco diabelsko. - bo naćpana dziwka nic do ciebie nie czuję w przeciwieństwie do mnie - kiedy to mówiła, aż jej się lekko zaszkliły oczy! oh, romantiko <3
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSob Sie 29, 2009 12:28 am

kiedy to powiedziała to max chyba po raz pierwszy poczuł śmieszne mrowienie i lekkie ukłucie w żołądku. chyba się nawet lekko wzruszył, bo jak to często podkreślam, nie miał absolutnie nikogo prócz lauren. wszystkich od siebie odsunął. jednak wiadomo, że po jakimś czasie nawet najbardziej zezwierzęcony człowiek potrzebuje trochę uwagi. przynajmniej max to takich należał. a więc, kiedy usłyszał słowa lauren, to tylko popatrzył jej przez chwilę w oczy, po czym po raz chyba drugi lauren mogła zaobserwować jego szczery, nie wymuszony, szeroki uśmiech - jezu, lauren - zaśmiał się nawet trochę, wtulając się w nią, całując i takie tam <3 chyba w tym momencie naprawdę poczuł wyrzuty sumienia, że ją zdradził :< jednak nie popadał w jakieś bliżej nieokreślone zamyślenia i inne bajery, bo tak jak napisałam wcześniej, był zbyt zajęty wtulaniem się w lauren, całowaniem jej i ogólnie radością z tego względu, że ją ma <3 och <3
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSob Sie 29, 2009 12:40 am

może właśnie te wyrzuty sumienia miała na celu, jednak chyba bardziej uświadomienie mu, kto tutaj bardziej powinien się liczyć w tej hierarchii wartości. przynajmniej miała nadzieję, że owa się właśnie zmieniła. zachichotała cicho, uśmiechając się szeroko. właśnie teraz u lauren również pojawiły się wyrzuty sumienia, że zrobiła to samo, które wróciły jak jakiś bumerang. jednak nie chciała sobie teraz tym psuć tej uroczej chwili. nawet naszła ją ochota na seks! ; d szybko i wprawnie rozpięła zamek od swojej sukienki, zostawiając resztę maxowi, ponieważ teraz była bardziej zajęta rozpinaniem guzików od jego koszuli. - zakładaj dla mnie garnitur. codziennie - wymruczała w jego ramię, bo właśnie obcałowywała jego obojczyk, kiedy zrzuciła z niego całkiem koszulę. i właśnie teraz dopiero lauren poczuła się szczęśliwa do końca z tego, że trafiła na maxa! huhu!
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSob Sie 29, 2009 12:50 am

- wiedziałem, że spodobam ci się w garniturze, wiedziałem - stwierdził z cwaniackim uśmiechem na ustach, po czym powrócił do całowania jej i zdjemowania z niej sukienki. jakoś zgrabnie się jej pozbył, bez większych problemów, po czym zabrał się za rozpinanie swoich spodni. chwycił ją za biodra i dopuścił do tego, że stali się jednym ciałem xd pewnie było im przyjemnie, a max na dodatek odczuwał większą przyjemnoć z tego, bowiem nie był dzisiaj odurzony do granic, więc trzeźwość umysłu w miarę zachował, a jego zmysły nie były tak otępione jak zazwyczaj, huehue xd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitimeSob Sie 29, 2009 1:05 am

sori za zapłon ; *
o kurczę, w końcu się okaże, że lauren jest właśnie bardziej pijana od maxa! ; d w każdym razie już po całej akcji, okryła ich kołdrą, bo owa zapewne w sypialni się znajdowała i wtuliła się w niego mocno, głaszcząc go milutko po karku. co chwilę sprzedawała mu całusa w kącik ust. - pomożesz mi jutro przenieść rzeczy, prawda? - uśmiechnęła się uroczo, unosząc jedną brew. nie chciała przecież sama targać tych wszystkich rzeczy! oczywiście, mogą wynieść z tamtego domu co droższe rzeczy elektronicznie i sprzedać na czarnym rynku! to jest plan! hihi. - cieszysz się, że będziemy razem mieszkać? oh, wiem że się cieszysz! - uśmiechnęła się tym razem szeroko, unosząc się lekko na łokciu, aby pocałować go nieco namiętniej. wspominałam, że jest podpita? ; d
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Maximilian - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Maximilian   Maximilian - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Maximilian
Powrót do góry 
Strona 4 z 20Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 12 ... 20  Next
 Similar topics
-
» Maximilian Scott

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: mieszkania ## houses :: apartamenty.-
Skocz do: