you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 plaża

Go down 
+9
lauren
Tony
ian
florence
matthew
maximilian
heather
Blair
Violet
13 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18, 19  Next
AutorWiadomość
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 04, 2009 6:47 pm

nad wodą jest trochę zimniej i wietrzniej niż gdziekolwiek indziej, ale to nie zrażało violet, żeby akurat tutaj spędzić czas. stała sobie na brzegu, opatulona chustką, w kraciastym jesiennym, dwurzędowym trenczu od burberry. karmiła pewnie łabądki okruszkami ciastek, które akurat miała w torebce. podwieczorek w towarzystwie łabędzi, och ja też tak chcę (ale nie chce mi się ruszać tyłka na plażę, bo zimno ;p).
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 6:42 pm

co z tego, że padało, było zimno, piździło na tej plaży niemiłosiernie i nie było na niej ani jednej żywej duszy, jak lauren usiadła gdzieś na schodkach do zamkniętego obecnie baru, podciągając nogi pod klatkę piersiową i opierając się sprytnie o jakąś drewnianą poręcz, jak to bywa w takich knajpach plażowych. patrzyła się gdzieś przed siebie na coraz bardziej rosnące fale, mając zaciągnięty na głowę kaptur od swojej ciepłej bluzy, która jej wystarczała na tą bez ludzką pustynię, ale tak czy siak było jej zimno i brakowało jej chusteczek. ręce wbiła w kieszenie i zapewne co chwilę się rozglądała ciekawsko na wszystkie strony.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 6:49 pm

powiedzmy, że przyszła tu z max'em. no, chyba, że max po prostu się za nią przyszwendał. w każdym razie w tym samym czasie znaleźli się tutaj oboje. minęło już 48 godzin, więc dzisiaj mógł znów być wolny, och. było zimno, nawet bardzo, więc max zdjął z siebie kurtkę i zarzucił ją na ramiona lauren, po czym zapalił papierosa i usiadł obok niej. co chwilę zerkał na nią badawczo, zauważając jej zamyślenie - wszystko w porządku? - spytał, zaciągając się mocno nikotyną.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 6:55 pm

wsunęła ręce w rękawy kurtki, zasuwając się do końca, nie wiedząc dlaczego, wpadła na pomysł, żeby przyjść akurat na plaże. nie wiedziała najwidoczniej, że od wody ciągnie i jest jeszcze zimnej. naciągnęła jeszcze mocniej kaptur, coby jej w uszy nie wiało, chodź takich wiatrołapów nie miała. mniejsza. wybudziła się ze swojego zamyślenia, marszcząc lekko oczy i spoglądając na maxa. - zamyśliłam się trochę za bardzo - wymruczała pod nosem, wzruszając lekko ramionami. mianowicie zamyśliła się nad tym czy wszystko będzie w porządku i inne tym podobne. wbiła ponownie ręce w kieszenie, wyciągając nogi przed siebie. aż się zrymowało!
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 6:59 pm

max głupi nie był, ba pewnie nawet zaliczał się do tych ponadprzeciętnie inteligentnych xd, więc mógł dostrzec, że lauren jest dzisiaj coś nie w humorze. w końcu co sie dziwić. przecież wczoraj się dowiedziała, że drogiego maximiliana w końcu wsadzą - właśnie widzę - wymruczał i zmrużył nieco oczy - wszystko będzie w porządku - stwierdził z pewnością w głosie, no bo przecież już zaczynał kombinować jak więzienia uniknąć. czas na stawienie się do odbycia kary to tydzień, ale max uważał, że dokona swego i podchodził do tego wszystkiego z dziwnym spokojem. bardzo pewny siebie musiał być. w każdym razie trochę szkoda mu sie zrobiło lauren, toteż pozwolił ją sobie objąć ramieniem.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 7:10 pm

no nie no nie! napisałam posta i mi znów wyskoczyło server error, a ja już myślałam, że tego nie będzie! ;o wrrr.

przysunęła się do niego, kładąc mu głowę na ramieniu i obejmując go sprytnie w pół, tym samym sprytnie się do niego przytulając - mam nadzieję - westchnęła pod nosem, przymykając na chwilę oczy. już pewnie nawet nie liczyła na to, że będzie nie wiadomo jak wspaniale oraz inne tym podobne synonimy, tylko chciała żeby chodź w porządku było i nic takiego się nie działo. jednak, no cóż, nie zawsze jest to, czego się chce. zauważyła ten jego spokojny ton, więc lekko zmarszczyła brwi, zerkając na niego badawczo. - mówisz to tak spokojnie - zauważyła bystrze. chodź to lepiej niż miałby się drzeć i być na wszystkich wkurzony do granic możliwości i jeszcze więcej sobie nagrabić ;o
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 7:18 pm

to ja może znowu zacznę kopiować posty ;o

- niby czemu miałbym się denerwować? - zapytał wypuszczając z ust dym - skoro powiedziałem, że wszystko będzie w porządku, to tak będzie - stwierdził pewny swoich słów - prędzej mnie szlag trafi, niż pójdę do więzienia, dlatego nie musisz się o to martwić. będę przy tobie cały czas - spojrzał jej w oczy. może wyglądało to trochę przerażająco, zważając na słabe nerwy maximiliana, na jego porywczość, agresywność z lekkimi skłonnościami do paranoi i takimi tam - rozumiesz? cały czas - to zabrzmiało trochę tak, jakby miał ją więzić i nikogo do niej nie dopuszczać, chociaż nie oszukujmy się. był w stanie ją ubezwłasnowolnić, tylko po protu nie odczuwał w tym momencie takiej potrzeby. no, chyba, że na horyzoncie pojawiłby się jakiś laluś, coby się do niej zaczął podwalać ;p
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 7:30 pm

sori za zapłon, ojciec postanowił kupić nowego psa i mnie dręczy allegro, znów.
no cóż, dla poniekąd chorego mózgu lauren, bo w całości to on zdrowy chyba nie był, nie wydało się to jakoś straszne ani nic tylko wręcz romantyczne w tej sytuacji! ;o jednak mniejsza z tym, uśmiechnęła się lekko, po czym wpakowała mu się na kolana jakoś sprytnie, zarzucając mu ręce na szyję. przyjrzała mu się nieco dokładnie, mrużąc lekko oczy. w końcu spytała tylko: - kombinujesz coś? - przekręcając głowę w prawą stronę, unosząc lekko jedną brew. wydawało jej się, że skoro mówi o więzieniu tak spokojnie, jest tego na dodatek pewny, to coś kombinuje, żeby tego uniknąć. wiadome.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 7:39 pm

psa przez allegro? xd mam nadzieję, że pluszowego.
- nie. nie kombinuję. już zakończyłem moje kombinowanie - odparł z dumą. jego plan był nieco ryzykowny, ale też skuteczny. w każdym razie był chyba tylko jedynym, który przyszedł mu do głowy. czyli miał jedną i tylko jedną opcję. no, od biedy dwie. co ja piszę tak w ogóle? xdd
w każdym razie, nie zważając na moje pokręcone zdania, ktore piszę tylko i wyłącznie przez to, że dziś mi się z muskiem coś stało przez te cholerne nudy, to maximilian zapalił kolejnego papierosa i się niecnie uśmiechnął przytulając do siebie lauren.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 7:45 pm

hodowle z allegro, czy coś. nie nadążam nad tokiem rozumowania tego człowieka odkąd się urodziłam xd
- że niby co już wykombinowałeś? - co jak co, jednak lauren chciałaby być wtajemniczona i wiedzieć co na przyszłość odwali maximilian, żeby potem nie być zaskoczona jego postępowaniem, albo coś w tym stylu. wpatrywała się w niego wyczekująco i badawczo zarazem, głaskając go po karku. jak nie będzie jej chciał powiedzieć, to go chyba normalnie wrzuci do tej lodowatej wody. nie wiadomo jak to zrobi, ale to zrobi xd - mów - pośpieszyła go, z małym zniecierpiwieniem, więc tylko zmrużyła nieco oczy.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 7:53 pm

hodowle psów z allegro ;o dla mnie to brzmi dośc niepokojąco. ale ja z pety jestem, więc wiesz xdd
- w jaki sposób można uniknąć więzienia? chyba za mało kryminałów oglądasz -stwierdził burząc jej dzieciństwo xd - no pomyśl - zaciągnął się papierosem i przeszywał ją wzrokiem uśmiechając się diabolicznie, muahaha What a Face . - no co można zrobić, żeby w sprytny sposób uniknąć kary? - powtórzył pytanie, pewnie żeby jeszcze bardziej u niej wzbudzić ciekawość - trzeba być trupem - skinął głową - ale nie tylko trupy nie mogą zaliczyć odsiadki. ci, co znajdą się w szpitalu chyba też nie mogą, co nie? - wypuścił dym w jej kierunku.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 7:59 pm

przez ilość zadanych przed niego pytań oraz zagadnień, aż zamącił jej w głowie i musiało trochę to potrwać, żeby załapała o co chodzi. jednak nie do końca, jak to ona xd jej trzeba wprost, bo najwidoczniej nie było nad przeciętnie inteligenta i stąd to wszystko. kiedy sobie wszystko przeanalizowała, tylko otworzyła szeroko buzię i uniosła wysoko brwi. - że co? chcesz udawać trupa?! - pisnęła niemalże, patrząc na niego z przerażeniem. na chwilę jednak się zamknęła, wpatrując się w niego jakby zobaczyła ducha, kręcąc głową z niedowierzaniem. - na miłość boską, albo chcesz sobie co zrobić, żeby leżeć w szpitalu? nie lepiej uciec do meksyku i hodować kaktusy?! - jęknęła głośno, całe szczęście że tutaj nikogo nie ma, przytulając się do niego mocno.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 8:07 pm

- boże, idiotko! - warknął i złapał się z zażenowaniem za czoło. xd - jeśli ucieknę, to mogą wsadzić mnie na jeszcze dłużej kretynko, jeśli poślą za mną list gończy - popukał się w czoło - po prostu wyląduję w szpitalu. będę miał więcej czasu, żeby załatwić sobie jakiegoś najlepszego w mieście adwokata, o którym wcześniej nie pomyślałem, no i się odwołam - bo nie spodziewał się tego, że policja go złapie, jak przekroczy prędkość i przejedzie na czerwonym świetle. w sumie max miał wszystko po kolei, cały scenariusz ułożony.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 8:14 pm

taa, przekroczy prędkość i przejedzie na czerwonym świetle i przy okazji przejedzie rowerzystę i staranuje skrzynkę z gazetami codziennymi na chodniku xdd gdy tak zaczął rzucać w jej kierunku słówka 'idiotko', 'kretynko', tylko zmroziła go wzrokiem i demonstracyjnie zlazła z jego kolan, siadając jednak blisko niego i biorąc go pod ramię, bo jednak było zimno, a jak tak już się do niego przytulała, to automatycznie cieplej. zerknęła na niego badawczo, może cały czas lekko obrażona. może nie powinna tego proponować tak wprost, bo najprawdopodobniej max nie chce mieć nic wspólnego z jej ojcem, jednak zaproponowała nieśmiało: - mój ojciec jest obrońcą, wygrywał już takie sprawy - stwierdziła, że niby tak jej się wymsknęło, zerkając na niego jeszcze bardziej badawczo.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 8:20 pm

no to 'kretynki' i 'idiotki' znów się zaczną sypać - popierdoliło cię?! - nawet jest gorzej. max czuł się oburzony taką propozycją - że niby twój ojciec?! pfff, zapomnij! - ryknął - poza tym ten dziad i tak się nie zgodzi, żeby wziąć mnie w obronę, nawet gdybym mu zapłacił nie wiadomo ile. no, chyba, że jest sprzedajną dziwką, wtedy to bym zrozumiał - oho, chyba sobie grabi, ale on nie należał do takich, co się tam ceregielą ze słowami. czasem niestety xd - wolę pozostać przy swojej wersji wydarzeń - mruknął znów zaciągając się nikotyną.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 8:27 pm

odsunęła już się od niego całkiem, nawet nie patrząc w jego stronę. odwróciła głowę w kompletnie przeciwnym kierunku, opierając łokcie o kolana, a policzki podparła o nadgarstki. - no to przygotuj się na to, że jego nazwisko będzie na pierwszym miejscu najlepszych obrońców - mruknęła tylko pod nosem, dalej wpatrując się w przeciwną stronę. nie ma co, obraziła się nieco, bo wiadomo. kto by chciał słuchać jakiś wyzwisk, jak tutaj przedstawia swoją pomoc i inne tym podobne. może sama z ojcem ostatnio nie była w najlepszych stosunkach, jednak jakoś by się to udało naprawić, w jej mniemaniu. szczególnie, że ciągnie ją ze sobą do australii, a ta postanowiła zostać tutaj!
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 8:34 pm

- ale na pewno nie jest sam na tej liście, prawda? - kiedy się od niego odsunęła, to znów objął ją ramieniem i trochę może na siłę ją do siebie przyciągnął. poza tym miał jej coś jeszcze do powiedzenia. w sumie chciał ją w całą sprawę wciągnąć, bo on może niekoniecznie z takich, co nawet kosztem własnego szczęścia chcą uchronić przed jakimiś traumatycznymi przeżyciami ukochaną osobę. najprawdopodobniej sam ze sobą tworzy najbardziej pewny i trwały związek xd - lauren, będziesz mi potrzebna - zaczął, trochę niepokojąco. z jednej strony nie widział innego wyjścia z tej sytuacji niż ten jego chory pomysł, a z drugiej strony nie chciał, żeby lauren była w to wszystko zamieszana. ale wiadomo, że max to czlowiek sprzeczności i w ogóle czasem sam nie wie co robi xd
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 8:40 pm

może właśnie nieco się zaniepokoiła, bo ten cały pomysł ze szpitalem wydawał jej się po prostu jakiś chory. jakby nie mógł w tydzień znaleźć jakiegoś dobrego adwokata, nie wpędzając się w jeszcze większe kłopoty.
- do czego? - mruknęła, nieco tuszując swoją ciekawość co tam znów wymyślił ale też lekkie zaniepokojenie. wbiła ręce w kieszenie, jednak dalej na niego nie spoglądając. przeniosła tylko wzrok przed siebie, mając kamienny wyraz twarzy, jakby w tym momencie nie odczuwała żadnych emocji czy coś w ten deseń. poniekąd pewnie była również lekko zmęczona tymi niezbyt pozytywnymi przeczuciami, które w niej siedziały :<
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 8:48 pm

no tak, pomysł ze szpitalem był jak najbardziej chory. ale w sumie już zroiłam z maxa popaprańca, więc brnę w to dalej xdd w każdym razie on uwazał, że w tydzień nie znajdzie dobrego adwokata i nie zacznie się procesować, bo to trochę dłuższy proces. nawet jeśli znajdzie jakiegoś adwokata, to do pierdla i tak będzie musiał iść, bo zanim sąd rozpatrzy sprawę i ustali datę procesu, to bla bla bla. odzywają się we nie warsztaty z policjantami z wydziału morderstw i narkotyków sprzed niedawna xdd no okej. dosyć, bo zrobi się z tego jakieś pierdzielenie o szopenie.
- muszę się jakimś sposobem znaleźć w szpitalu, prawda? pewnie dostanę się tam w taki sam sposób, w jaki dostałem się tam poprzednio. tyle, że tym razem nie chcę narażać się na śmierć, dlatego ty mi będziesz potrzebnado wezwania pomocy na czas, dobrze? - uśmiechnął się i sprzedał jej psztczyczka w nos i pocałował ją w czoło.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 8:56 pm

o zgrozo, poryczała się jak zwykle. chodź teraz już nie bez powodu. znaczy ona zawsze ryczała z jakiegoś powodu, ale jeszcze nie z takiego! no bo co on tu jej mówi. zaniepokoiła się nieco, kręcąc głową z lekkim niedowierzaniem, bo najwidoczniej liczyła na to, że może jednak jakoś wpadnie na inny pomysł, albo rzeczywiście zechce być hodowcą kaktusów w meksyku. wpakowała mu się znów na kolana, przytulając się do niego mocno i wtulając głowę w to załamanie między szyją, a ramieniem, cały czas płacząc, a raczej rycząc xd - max, przecież tydzień to dużo czasu, znajdziesz adwokata, naprawdę, nie musisz robić nic takiego - stwierdziła cicho, bo całą silę przekładała na wylewanie łez i ścisłe przytulanie się do niego. no cóż, nie chciała znaleźć się w takiej sytuacji i jeszcze na dodatek być za coś odpowiedzialna.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 9:07 pm

pewnie przytulił ją równie mocno. och, jak romantico się zrobiło. i tradycyjny już motyw muzyczny xdd
może nawet nie zdawał sobie sprawy na jakie traumatyczne przeżycia i na jaką odpowiedzialność naraża lauren. zamyślił się przez moment, cały czas mocno przytulając lauren i mrużąc lekko oczy przez wiatr, który mierzwił im ich włosy, który wzburzał fale, które jak ich miłość cośtam cośtam. romansów to ja chyba raczej pisać nie będę. chociaż kto wie?xdd
- lauren, to nie takie proste. chyba nawet nbie zdajesz sobie sprawy ile to może potrwać. muszę przedłużyć jakoś ten czas, rozumiesz? a jak pójdę do więzienia, to tak szybko mnie nie wypuszczą - zwłaszcza, że przez jego nerwy i ogólnie za złe sprawowanie, mógłby dostać jeszcze z rok gratis :<
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 9:15 pm

- ale nie rób nic takiego, max, przecież wiesz czym kolejna taka próba może grozić! - wrzasnęła aż na niego, bo już ulały jej się te wszelkie złości, smutki, irytacje oraz inne tym podobne zawiedzenia. otarła łzy z policzków, chodź pewnie gdyby się uparła to by nie nadążyła ich wszystkich ścierać, wpatrując się swoimi smutnymi oczętami w maxa i skuliła się bardziej na niego kolanach, opierając jedną dłoń o jego klatkę piersiową. - przecież da się znaleźć prawnika w tydzień, naprawdę, nie pójdziesz do żadnego więzienia - mówiła z przekonaniem, chyba sama chcąc się do tego przekonać. maxa przy okazji również. - przecież jak coś tobie się stanie, to ja też sobie coś zrobię - mruknęła pod nosem, że niby do siebie, jednak mógł to usłyszeć. to chyba zabrzmiało groźniej xdd
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 9:22 pm

- nic mi się nie stanie - stwierdził pewny swoich słów. pewnie rzeczywiście nie brał pod uwagę czarnych scenariuszy, bo jaknby nie patrzeć, to był optymistą, czasem aż zbyt wielkim. słowo 'optymista' zazwyczaj kojarzy się z jakimś wesołym rozhihranym człowieczkiem, który sobie pląsa przez życie, jak didi w swoich różowych baletkach, ale przy maxie to pewnie nabierało innego znaczenia, muahaha xd - może i znajdę prawnika w tydzień, ale nie zorganizują mi procesu w tydzień, lauren! zastanów się, przecież, żeby odroczyć wyrok, czy żeby wybronić się z tego całego bagna, to potrzeba jest trochę czasu, którego ja nie mam - chwycił ją za rękę i spojrzał jej w oczy - przecież wiesz, że nigdy bym cię nie zostawił, nic mi się nie stanie, przysięgam - no, chyba, że lauren jednak nie zadzwoni po pomoc, mszcząc się za te wszystkie awantury ect, ect ;p
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 2039
Join date : 09/07/2009
Skąd : raszja

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 9:30 pm

- max, ale jak coś pójdzie nie tak? to będzie jeszcze gorzej niż jest - wychrypiała nieco, przez ten swój ryk, opierając czoło o jego ramie. w sumie ona już nie miała siły, żeby coś poszło nie tak, albo chodź by coś się nie udało znaczącego. przymknęła oczy, coby się uspokoić, ściskając go za rękę i takie inne. - a areszt domowy? - mruknęła pod nosem, znów z jakąś dziecięcą nadzieją. wiadomo, że pewnie owego nie dadzą, bo przecież znów mogły sobie w tym domu używać i takie inne rzeczy ;o a nawet jeśli to pewnie dom by naszprycowali kamerami i zrobili big brother. westchnęła ciężko, całując go delikatnie w środek ust, po czym ponownie oparła głowę o jego ramię.
Powrót do góry Go down
maximilian

maximilian


Liczba postów : 1262
Join date : 29/06/2009

plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitimeNie Paź 11, 2009 9:35 pm

- nic nie pójdzie nie tak - odrzekł już nieco poirytowany - przecież kochasz mnie i nie chciałabyś, żeby coś mi się stało. jeśli nie dasz dupy w krytycznym momencie, to nic mi się nie stanie - szybko jego irytacja znikła z jego tonu głosu i twarzy, po czym się tylko lekko uśmiechnął głaszcząc ją po główce - areszt domowy? nie mam 15 lat, żeby dawać mi areszt domowy. jestem już dorosły. nie dadzą mi kuratora, który by za mną łaził. to taktyka stosowana głównie dla niepełnoletnich, więc odpada - potem chwycił ją za policzki i spojrzał na zapłakaną buźkę lauren. może trochę mu się jej szkoda zrobiło, że przez niego znowu cierpi - już to wszystko przemyślałem i zdania nie zmienię - stwierdził dość łagodnym tonem, po czym swoje słowa przypieczętował jakimś delikatnym pocałunkiem. och <3
Powrót do góry Go down
Sponsored content





plaża - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: plaża   plaża - Page 17 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
plaża
Powrót do góry 
Strona 17 z 19Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18, 19  Next
 Similar topics
-
» hotel Plaza
» Hotel Plaza Athenee

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: świeże powietrze.-
Skocz do: