you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 las

Go down 
+4
matthew
maximilian
Tony
Blair
8 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePią Lip 10, 2009 12:18 am

pokręcił głową, pewnie dopiero teraz się skapnął, że blair to dziecię uparte. więc chwilę sobie jeszcze posiedział, a potem wstał i leniwie podążył za nią.
- ta droga nie wygląda zachęcająco - pokiwał głową, ale potem znów sobie uświadomił, że jeszcze bardziej ją tym pogrąża w przekonaniu, że las jest zły i zaraz napadnie ich stado węży. w każdym razie dla matt'a teraz zrobiło się tu nieprzyjemnie, bo pewnie drzewka się niebezpiecznie do niego zbliżały, ojo.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePią Lip 10, 2009 12:21 am

- nie przestraszysz mnie już - powiedziała zdecydowanym tonem, idąc dość wolnym krokiem, żeby nie wpaść na jakieś dziwne stworzenie. - wszystko w porządku? - zatrzymała się i zaczęła się przyglądać mattowi, zauważając, że coś jest nie tak.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePią Lip 10, 2009 12:35 am

potarł powieki, lekko marszcząc brwi. może trochę zaskoczyło go to pytanie, więc pewnie zatrzymał się na chwilę, wbijając ręce w kieszenie.
- w porządku, a coś jest nie tak? - otworzył szeroko oczy, wpatrując się pytająco w blair. okej, pewnie sądził, że jego stan przyćmienia umysłowego, nie wyjdzie mu na twarz w postaci uśmieszku, który miał cały czas przyklejony do twarzy. pór bler, będzie musiała się użerać z najaranym mattem :c ; d
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePią Lip 10, 2009 12:38 am

- nie, nie. wyglądasz na trochę... hm, nie wiem - machnęła ręką. - zmęczonego? - to chyba pierwsze określenie, które przyszło jej do głowy. przyjrzała mu się jeszcze raz uważnie, zakładając rękę na rękę. - na pewno w porządku? może to raczej ja ciebie powinnam odprowadzić? - zaśmiała się.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePią Lip 10, 2009 12:45 am

zmrużył oczy, lekko piorunując ją wzrokiem. miał się oduczyć tak robić, ale jak mu się coś nie spodobało, to niestety nie umiał się pogodzić ze swoim wzrokowym nawykiem! pewnie udał, że jest zmęczony, więc ziewnął dla picu na ślepaki i mruknął coś pod nosem, że potrzebny jest mu sen.
- ja ciebie odprowadzam i już niech tak zostanie - powiedział stanowczym tonem i pewnie wyszli już z tych egipskich i niezwykle nieprzyjemnych ciemności w lesie. bo tam nie ma żadnych latarni ani nic, chyba że to był jakiś vip las ; dd
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePią Lip 10, 2009 12:47 am

- serio nie wyglądasz najlepiej - miała nadzieję, że nie weźmie tego do siebie i się na nią nie obrazi. na szczęście chyba nie mieszkała daleko od lasu, tak myślę! - ale jakby coś się działo, to powiedz - w końcu blair kiedyś musi się nauczyć odpowiedzialności, a była trochę panikarą pewnie. nie wiem jaki sens ma to zdanie, ale chyba coś mi nie idzie dzisiaj. :<
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePią Lip 10, 2009 12:54 am

- nic się nie dzieję - zapewnił ją, w zasadzie ja dziś nie mam weny na mejtuł, więc pewnie ją odprowadził do domu, a sam się jakoś doczłapał do swojego czy coś w ten deseń! :<<
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 8:33 pm

nie wiadomo jak znalazła się w lesie, ale pewnie zrobiła sobie trochę za długi spacerek. całe szczęście, że pamiętała drogę, którą szła! no nieważne. siedziała sobie na jakimś stole, który tam gdzieś był koło jakiegoś siedziska, machając nogami. na uszach miała słuchawki, najwidoczniej nie lubiła tego całego śpiewu ptaków i innych leśnych bajerów. przestrzegała zakazów i nie paliła, żeby potem nie było, że heather podpalaczka, pozbawia sarenki domu.
Powrót do góry Go down
Tony

Tony


Liczba postów : 1114
Join date : 01/06/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 8:41 pm

tony chyba lubił sobie ucinać w tym miejscu spacerki i przy okazji zanieczyszczać atmosferę papierosami, hihi. akurat wracał z tego spacerku i zmierzał w kierunku wyjścia z owego lasu. nagle ujrzazł heather siedzącą na jakimś stoliku, pewnie w jakiejś aaltance, czy nie wiem czym. ucieszył się na jej widok, no bo wiadomo xd podszedł do niej i grzecznie się przywitał, z uroczym uśmiechem malującym się na twarzy - hej, heather. co tam słychać? - nawet na to powitanie pozwolil sobie objąć ją ramieniem i pocałować ją w policzek. potem potargał lekko włosy, które i tak były w strasznym nieładzie.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 8:47 pm

palnęła gdzieś ajpoda za siebie, razem ze słuchawkami, no bo nie ma aż tak podzielnej uwagi, żeby gadać z tonym i słuchać jeszcze muzyki. zresztą, kto tak potrafi, ja nie wiem.
- cześć - uśmiechnęła się lekko, krzyżując nogi w kostkach, dalej nimi machając. na pytanie co tam słychać, dziś może odpowiedzieć wiele, więc zmieści to w jakimś skrócie. - pojechałam pod namiot, ale znudziło mi się po dwóch dniach - zachichotała pod nosem, robiąc przy okazji minę w stylu 'ups!'. - poleciałam też do paryża, jednak kupiłam mieszkanie w ciemno, a teraz mi się nie podoba. a u ciebie? - spytała, przekręcając głowę w lewą stronę, przypatrując mu się uważnie.
Powrót do góry Go down
Tony

Tony


Liczba postów : 1114
Join date : 01/06/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 8:54 pm

- pod namiot? dlaczego nie zabrałaś mnie ze sobą? - rzekł z pretensją w głosie i klepną ją w ramię - przecież wiesz, że uwielbiam wycieczki pod namiotem, zresztą, rozmawialiśmy o tym na początku wakacji - zaśmiał się jakoś fajnie - a po co ci mieszkanie w paryżu? chyba nie masz zamiaru się tam przeprowadzić, zwłaszcza, jak ci się nie podoba - wzruszył ramionkami i pokiwał głową - a u mnie średnio - przyznał szczerze, nie chcąc wdawać się w szczegóły, bo czuł, że jak zacznie marudzić, to chyba nie skończy - atak a propos namiotów, to fajnie by było się wybrać pod jakiś, nie sądzisz? można by było zebrać kilka osób i urządzić sobie mały camping - uśmiechnął się szeroko.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 8:59 pm

- bo nie wiedziałam czy będziesz chciał ze mną jechać, ale zawsze można zrealizować wreszcie plan z początku wakacji, tyle że na ich końcu - przyznała, kiwając energicznie głowa. z drugiej strony, nie proponowała tonyemu wyjazdu z nią pod namiot, chodź by dlatego, że bała się tego, że blair utnie jej łeb jak będzie spać! albo coś w ten deseń. - czemu średnio? - spytała, unosząc nieznacznie brwi. najwidoczniej chciała wyciągnąć z niego więcej informacji i wdrążać się w te szczegóły, których on omijał, hihi. zeskoczyła ze stolika i położyła się na ławce, bo zapewne jakaś tam była.
Powrót do góry Go down
Tony

Tony


Liczba postów : 1114
Join date : 01/06/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 9:05 pm

- skoro nie wiedziałaś, to trzeba było się zapytać, głuptasie. nie zjadłbym cię chyba za to - pokiwał głową i uśmiechnął się - sally dość poważnie zachorowała. martwię się o nią, to chyba logiczne. poza tym mam ostatnio ostre spięcia z max'em, ale co ja na to poradzę, że znam go od zawsze i jestem do niego przywiązany? - nie wspomniał o sytuacji z heather i blair, żeby nie zrobiło się głupio, ale zamiast tego dodał tylko - no i chyba wiesz o tym, że blair wyjechała na dwa tygodnie chyba - w sumie nie wiedział po co jej to mówi. chociaż może wiedział, ale nawet przed samym sobą się nie przyznawał xd
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 9:12 pm

otworzyła usta, żeby coś jeszcze dodać bo tego wyjazdu, jednak już sobie darowała i owe usta złożyła w dzióbek zamiast tego. stwierdziła, że najwidoczniej niewygodna ta ławka, więc się z niej podniosła, opierając łokcie o deskę stolika. bo pewnie był taki drewniany, z surowych desek, jak w leśnych zajazdach :<
- a co z sally? znaczy co jej jest? - zmarszczyła brwi, mając nadzieję, że to tylko jakieś przeziębienie i ogólnie. - może w stosunku do maxa powinieneś użyć siły, walnął go młotkiem w łeb i zaciągnąć na siłę na odwyk - zachichotała pod nosem, jednak jak na jej móżdżek ten plan był genialny. - wiedziałam, że wyjeżdża, ale dwa tygodnie to długo jakoś - przyznała tylko, bębniąc palcami od drugiej ręki w stół.
Powrót do góry Go down
Tony

Tony


Liczba postów : 1114
Join date : 01/06/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 9:21 pm

- własnie nie wiem co z nią. matka do mnie zadzwoniła, że w ten weekend sally nie przyjedzie, bo gorączkuje. dziś rano znów dostałem telefon, że jest w szpitalu. denerwuję się, bo nie wiem co jej jest. pewnie pojadę do niej jutro, albo pojutrze - westchnął ciężko - myślisz, że nie próbowałem użyć w jego przypadku siły? tzn, to jemu o byle co puszczają hamulce. chyba z nikim nie zaliczyłem tyle bójek, co z nim - potem otworzył usta, żeby coś powiedzieć o tym wyjeździe blair, ale uznał to za głupie,m jeszcze zanim to powiedział, więc się zamknął. zamiast tego powiedział tylko - no, dwa tygodnie to sporo - pokiwał głową i zgasił papierosa.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 9:28 pm

- pewnie to tylko jakaś okresowa choroba, chodź nie wiem jakie są okresowe choroby w lato. ale będzie w porządku - skrzywiła się, bo przecież skoro miała go jakoś pocieszyć, to mogła nie dodawać tej drugiej części o chorobach okresowych w lato, ale ona głupia jest. - wsyp mu końską dawkę leków uspakajających do picia, albo zamknij w schowku na miotły jak się będzie rzucał. prędzej czy później przestanie - pacnęła się dłonią w czoło, stwierdzając w duchu, że plecie jakieś dziwne rzeczy, jednak ona by tak zrobiła! - a dwa tygodnie szybko zleci - zapewniła go, uśmiechając się kącikowo. wyczarowała z tylnej kieszeli spodni nieco pogniecioną paczkę papierosów i miłą zapalniczkę z paryża.
Powrót do góry Go down
Tony

Tony


Liczba postów : 1114
Join date : 01/06/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 9:35 pm

- ta, okresowe choroby w lato - powtórzył ironicznie - gdyby to było zwykłe przeziębienie, czy coś, to moi rodzice od razu powiedzieli by mi o tym, żebym się nie martwił, ale sęk w tym, ze nie mogę z nich wyciągnąć żadnych informacji, co mnie jeszzcze bardziej wpienia - mówiąc to chyba znowu się zaczął denerwować :< - poza tym, chyba nie znasz max'a tak jak ja. skoro końskie dawki heroiny, którą się szprycuje go jeszcze nie uśmierciły, to nawet ciężarówka leków uspokajających mu nic nie da - wzruszył ramionami kiwając głową - za dwa tygodnie będę musiał zacząć szukać pracy. obiecałem sobie, że po wakacjach znowu zaczynam pracować - stwierdził - no i rzucam palenie po wakacjach.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 9:44 pm

zamrugała tylko kilka razy szybko powiekami, szukając jakiegoś logicznego pocieszenia, jednak zbyt dobra w tym nie była. znaczy w pocieszeniach, chodź w myśleniu i szukaniu czasem pewnie też, jak każdy, hihi.
- będzie dobrze, podobno czasem przez pewien czas wszystko musi się spieprzyć, żeby potem było lepiej - stwierdziła pewna słów, które wypowiada. zgasiła papierosa o brzeg ławki, najwidoczniej doszła do wniosku, że palenie przez kobietę ładnie nie wygląda i przytuliła tonyego, w ramach pocieszenia, prawda. jakby położył jej rękę na plecach, to mógłby pewnie policzyć jej żebra :<<
Powrót do góry Go down
Tony

Tony


Liczba postów : 1114
Join date : 01/06/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 9:49 pm

tony też ją przytulił i pewnie rzeczywiście stwierdził, że pod warstwą ubrań, to z niej tylko skóra i kości jest - schudłaś - stwierdził - musisz zacząć jeść - stwierdził - doliczyłem się już u ciebie siedmiu par żeber - stwierdził xd
- może lepiej rzuć tą dietę, na której prawdopodobnie jesteś, bo będę się bał, że cię złamię - poklepał ją po pleckach i uśmiechnął się - no i może rzuć palenie od tego też podobno się tyje. nabierzesz masy, będziesz zdrowsza, jeszcze ładniejsza i nie będę czuł się przynajmniej osamotniony w rzucaniu - powiedział z uśmiechem. no cóż, pewnie nie chciał dopuścić do tego, żeby heather nabawiła się jakiejś anoreksji, czy coś.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 9:56 pm

usadowiła się z powrotem na stolę, wyciągając nogi na oparcie ławki. zmienia te pozycje jak rękawiczki, najwidoczniej stała się jeszcze bardziej wygodnicka, niż była. o god. spojrzała na swoje nóżki i nadgarstki, unosząc delikatnie jedną brew.
- nie schudłam - zaprzeczyła, składając usta w dzióbek i znów zerknęła na swoje nogi i ręce. bo nic innego nie zobaczy, swoich pleców na przykład! - jak nabiorę masy to będę wyglądała jak jakiś pączek w maśle - mruknęła, niezbyt zadowolona z faktu, że będzie rzucać papierosy i takie tam. no rzeczywiście, przy jej masie niewiele ponad czterdzieści kg, będzie wyglądała jak pączek w maśle.
Powrót do góry Go down
Tony

Tony


Liczba postów : 1114
Join date : 01/06/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 10:01 pm

- schudłaś, przecież wiem, jak wyglądałaś, kiedy cię poznałem i widzę cię teraz. mam jakieś porównanie, więc nie gadaj głupot, heather - powiedział dość poważnym tonem - jak pączek?! żartujesz sobie chyba. ja ważę trzy razy tyle co ty, a raczej nie wyglądam jak pączek - rzekł lekko ironicznie - czy wyglądam jak pączek? - spytał po chwili z lekki powątpiewaniem w głosie, ale zaraz się tylko jakoś fajnie zaśmiał pokazując światu swoje ząbki - a tak na serio, to chyba będę musiał cię przypilnować, bo ile ty ważysz? 20 kg? - pokiwał znowu głową, z lekkim przekąsem.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 10:06 pm

- nie wyglądasz jak pączek - przyznała, kiwając głową, po chwili uśmiechając się szeroko. - ale ty jesteś mężczyzną, więc dziwnie by było gdybyś ważył tyle co ja - zauważyła, znów zaczynając szybko mrugać powiekami. zawinęła się szczelniej w sweterek, chodź zimno jej nie było. najchętniej pewnie zawinęłaby się jeszcze w coś, żeby jej przez przypadek jeszcze żeber wzrokiem nie liczył, bo będzie pobierać opłatę za robienie jako żywy kościotrup. okej, aż tak źle nie było, ale mniejsza o to. zgarbiła się lekko, opierając się ramionkiem o jego ramię, tak wiesz, przechyliła się na bok.
Powrót do góry Go down
Tony

Tony


Liczba postów : 1114
Join date : 01/06/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 10:15 pm

jak się tak o niego oparła ramionkiem, to on ją sobie objął - no i co z tego, że jestem mężczyzną? przynajmniej nie wyglądam jak wieszak, nie to co ty - cmoknął ją w policzek, żeby nie odebrała tego jego przytyku, jako przytyku ;p - poza tym lubię, jak kobietę jest za co złapać, jeśli rozumiesz o co mi chodzi - zaśmiał się - i tak będę musiał cię trochę podtuczyć. w sumie nieźle trafiłaś, bo wiesz, że lubię spędzać czas w kuchni - uśmiechnąl się do niej i znów cmoknąl ją w policzek, hihi.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 10:24 pm

okej, pewnie podtuczenie jej by się przydało, zważając na to, że jej bmi wynosiło coś koło 14,ileśtam. w sumie to nie powinna już chodzić, bo nie miałaby siły! jednak to tylko er pe gie ;d otworzyła usta, żeby coś powiedzieć, apropo tego, że lubi jak jest za co złapać. mianowicie, chciała palnąć, że jej już mu chyba nie wypada za nic łapać, jednak powstrzymała się nawet przed wciągnięciem powietrza, żeby to wypowiedzieć.
- okej, ale licz się z tym, że zbyt dużo dziennie w siebie nie wcisnę, chyba, że będziesz upychał we mnie na siłę przez sen - roześmiała się pod nosem, wyobrażając to sobie pewnie na dodatek. oparła głowę o jego ramię!
Powrót do góry Go down
Tony

Tony


Liczba postów : 1114
Join date : 01/06/2009

las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitimePon Sie 10, 2009 10:30 pm

- nie, no coś ty. przez sen? nie. w nocy mam ciekawsze rzeczy do robienia - pokiwał przecząco głową - ale jeśli nie będziesz chciała jeść, to może skuszę się na wpychanie w ciebie jedzenia na siłę. - powiedział dość przekonującym tonem - tak btw, to co powiesz na to, żeby wybrać się ze mną na kolację? - spojrzał na nią pytająco. to co, że było późno. powiedzmy, że tony, podobnie jak nigella, lubi jeść po nocach, więc dla niego to jest w sumie wcześnie ;p
Powrót do góry Go down
Sponsored content





las - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: las   las - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
las
Powrót do góry 
Strona 4 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: świeże powietrze.-
Skocz do: