| | las | |
|
+4matthew maximilian Tony Blair 8 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: las Pon Sie 10, 2009 10:35 pm | |
| właśnie mnie to zastanawiało, czemu najdżela zawsze gotuje w nocy, kiedy w domu jest ciemno i mówi po cichu, żeby niby nikogo nie obudzić, a wali garami o co się da ; d teraz znów się będą nad tym zastanawiać całe czas. - chętnie - twierdząco pokiwała energicznie głową, zeskakując ze stolika. pewnie wciśnie w siebie dwa pomidorki i stwierdzi, ze jest najedzona do jutra rana i trzeba będzie w nią wypychać, jak w jakiegoś bobasa! zresztą z drugiej strony nie uśmiechało jej się siedzenie w nocy w lesie. no i pewnie poszli i zacznij dobry człowieku, prawda :* | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 10:22 pm | |
| nie mam najmniejszego pojęcia dlaczego blair spacerowała o tej porze po lesie. w każdym razie spacerowała, prawie jak jakaś samotna księżniczka z bajki, tak mi się jakoś skojarzyło. tylko księcia brakowało zapewne! było już trochę ciemno, ale chyba dawno nie oglądała żadnych horrorów, więc nawet się nie bała. chociaż jak zawiał lekki wiaterek, a listki zaszumiały, to pewnie podskoczyła lekko, ale usilnie sobie wmawiała, że przecież tu nikogo nie ma! | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 10:29 pm | |
| ian chyba się bawił w podpalacza lasu, bo właśnie latał z zapaliczką ; d okej, bez takich. chodził tylko po lesie, zupełnie bez celu. może przyjechał z babcią na grzyby, tylko babcia się zgubiła. albo był seryjnym gwałcicielem? no, możliwe, możliwe. napatoczył się na blair, albo wytropił ją po śladzie! przepraszam, dziś mam fazę na pisanie totalnych głupot ; d nie czytaj tego. - a co ty robisz o tej porze w lesie, blair? - szedł jakoś za nią, jednak dalej w sporej odległości. nie wiem jak blair, ale ja bym już zawału dostała albo wskoczyła na drzewo i zaczęła w niego rzucać szyszkami. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 10:32 pm | |
| aż tak strasznie nie zareagowała, ale się przeraziła, więc tylko szybko się obróciła, patrząc na niego z wielkim strachem w oczach, ale pewnie jej wzrok mówił też 'nie zabijaj mnie, proszę!'. - to tylko ty - odetchnęła z ulgą, kiedy przyzwyczaiła się do ciemności na tyle, by zobaczyć iana. z rozmachu nawet pocałowała go w policzek, pewnie dlatego, że nie był jakimś mordercą z horroru. ;p - właściwie sama nie wiem, co tu robię. spaceruję - wzruszyła ramionami. - a ty? - przyjrzała mu się z zaciekawieniem. | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 10:37 pm | |
| taki wzrok kojarzy mi się z wiewiórką :< nie wiem czemu. boże, muszę dziś wyłączyć głupie myślenie. tyle, że dziś mam jakieś słowne adhd. - spaceruję - roześmiał się przyjemnie, obejmując ją ramieniem, żeby chyba się nie bała lasu i ciemności. kto wie, może ją śledził! w każdym razie pozwolił sobie zapalić papierosa, mając nadzieję, że nie podpali zaraz jakiegoś drzewka albo blair będzie miała coś przeciwko, bo ostanio miała. zerknął tylko na nią badawczo czy ma coś do powiedzenia w tej sprawie. - sprawdzam czy rzeczywiście las jest tak niebezpieczny w nocy, jednak tobie bym nie radził tego robić samej - stwierdził pouczającym tonem. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 10:40 pm | |
| - no co ty, chyba nie ma tu żadnych psychopatów, ani nikogo innego strasznego - wzruszyła ramionami, mając nadzieję, że to, co mówi jest prawdą, widocznie sama w to nie do końca wierzyła! - poza tym, nawet jeśli - dodała całkiem obojętnym tonem. - to kiedyś trenowałam sztuki walki - roześmiała się na samo wspomnienie, bo teraz prawie nic już z tego nie pamiętała, zresztą jakie miałaby szanse z kimś, kto miałby piłę mechaniczną na przykład. xd - martwisz się o mnie? - zapytała w końcu, bo widocznie tak to odebrała. | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 10:45 pm | |
| - sztuki walki? - spojrzał na nią, możliwie że jakoś widocznie zdziwiony tym, co powiedziała. - nie wyglądasz na taką co trenowała, niepozornie, zacznę się ciebie bać - roześmiał się przyjemnie, jednak wiadomo, że żartował. w każdym razie nie wiadomo jeszcze jaką tam tajemnicę blair chowa przed światem. zerknął na nią kątem oka, kiedy spytała czy się o nią martwi. zaciągnął się też mocno papierosem, szukając odpowiedzi, która będzie taka spontanicznia i przy okazji blair z tego czegoś nie wywnioskuję. - po prostu nie chcę, żeby ci się coś stało - pokiwał głową, wypuszczając dym papierosowy. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 10:48 pm | |
| - trenowałam, ale to było chyba z pięć lat temu. teraz nie pamiętam z tego kompletnie nic i gdyby mnie ktoś zaatakował to nie potrafiłabym się obronić. na szczęście uważam na siebie i niecodziennie włóczę się nocą po lesie - uśmiechnęła się. - co za różnica - wzruszyła ramionami, tak a propos tego, że nie chciał, żeby coś jej się stało. - w końcu każdy kiedyś umrze - jakież to pocieszające. xd | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 10:51 pm | |
| - ależ ty optymistyczna - podsumował tylko to co powiedziała przed chwilą. racja, jednak co ona myśli o takich rzeczach w wielku dziewięnastlu tak, to zastanawiające jest. no nieważne, ian będzie się nad tym zastanawiał później. - ale lepiej umrzeć normalnie niż z rąk seryjnego mordercy z lasu, prawda? - powiedział w stu procentach przekonany co do swojej tezy, unosząc lekko brwi i oczekując odpowiedzi twierdzącej od blair. bo innej nie chciał otrzymać, nawet nie dopuszczał takiej myśli, pfff. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 10:54 pm | |
| zastanowiła się przez chwilę, bo w sumie uznała to za trudne pytanie! no dobra, ona jest jakaś dziwna. xd - czy ja wiem? umrzeć ze starości, w bólu i wymęczonym przez jakieś choroby... to już chyba lepiej, żeby demoniczny golibroda podciął mi gardło (xddddd) - powiedziała. - ale na razie nie spieszy mi się do umierania, więc będę na siebie uważać - odgarnęła włosy za uszy i zapięła płaszczyk (pewnie miała taki ładny, czerwony, jaki chcę sobie kupić <3), żeby było jej cieplej. | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 11:00 pm | |
| dalej oglądasz słinej tóda? ; ddd - dość dziwny temat sobie wybraliśmy - zauważył, trochę się krzywiąc nawet. nikt nie chce rozmawiać na takie tematy szczególnie w środku, ciemnego, zimnego i przerażającego lasu, w którym zapewne czai się od groma jakiś pederastów. no, mniejsza z tym, ian obroni blair! kto wie, może też trenował jakieś sztuki walki, hihi. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 11:02 pm | |
| dawno już nie oglądałam :<
no tak, widocznie teraz to bardziej ian się bał, bo blair go nastraszyła! ale wcale tego nie zauważyła, po prostu też zaczął ją nudzić i przygnębiać ten temat, więc tylko przytaknęła. - taak, chyba tak - powiedziała, zastanawiając się nad innym, ale żaden nie przyszedł jej najwidoczniej do głowy, bo zamilkła, wpatrując się w jakiś cień za drzewami. pewnie to był tylko cień jakiejś gałęzi, ale blair najwidoczniej się wystraszyła, bo tylko przysunęła się do iana. :< | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 11:07 pm | |
| noł plejs lajk london :>> w sumie nie miał nic przeciwko temu, żeby się do niego przysunęła. ba, nawet mu się to spodobało, ponieważ znów objął ją ramieniem, jednak teraz jakoś jeszcze bliżej dosuwając do siebie. zgasił papierosa o jakiej drzewo, żeby nie rzucać tlącego się niedopałka, bo by dopiero mieli wizytę w lesie. noo cóż, tak niemądry to on nie był. - co jest? - spytał tylko, patrząc na nią badawczo. może również zauważył ten cień, huhu, przecież miał sokole oko czy jak to się tam mówi. pogłaskał ją gratisowo po ramieniu, dla otuchy, żeby nie było. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 11:09 pm | |
| dlatego też będę mieszkać w londynie kiedyś ;d
- nie wiem, ale tam coś jest - powiedziała, wskazując palcem na owy cień. pewnie zabrzmiała jak przerażona pięciolatka, ale nawet się tym nie przejęła. teraz chyba chciała się znaleźć tylko w domu, albo w jakimkolwiek innym miejscu, byle nie w ciemnym lesie, gdzie szeleszczą liście i są jakieś dziwne cienie! tak, trzeba jej zabronić oglądać horrorów. | |
| | | ian
Liczba postów : 437 Join date : 23/06/2009
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 11:16 pm | |
| - gałąź - stwierdził przekonany w to co mówi. w każdym razie pokiwał tylko głową, pocieszająco i pokrzepiająco uśmiechając się do blair, czego jednak pewnie widać nie było w tym zmroku :< nawet nie mógł zobaczyć która godzina, bo nic nie widział na swoim zegarku. jakimś fajnym rolexie zapewne, bo inny w grę nie wchodzi. - może lepiej stąd chodźmy, oglądałaś za dużo filmów grozy - roześmiał się i pozwolił sobie cmoknąć ją w policzek! huhu. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Sie 29, 2009 11:17 pm | |
| - wcale nie tak dużo. tylko kilka, wczoraj - czasem pewnie lubiła się bać, ale tylko, jak była w domu, gdzie w każdym pomieszczeniu było zapalone światło i w każdej chwili mogła ów film wyłączyć. chociaż ja nawet w taki sposób boję się oglądać horrorów. ;d no tak, pewnie poszli, ale nie wiem gdzie, zaczniesz? ;* | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Wrz 19, 2009 9:30 pm | |
| czasami mam wrażenie, że blair, tak jak ja, lubi się sama nakręcać, żeby potem się bać. pewnie dlatego spacerowała po ciemku w lesie. w każdym razie podobało jej się to, że praktycznie nikogo tu nie było, było cicho i mogła sobie na spokojnie o wszystkim pomyśleć, pobyć sama, a do tego pooddychać świeżym powietrzem. całe szczęście, że dawno nie oglądała żadnych horrorów i różne straszne sceny nie przychodziły jej teraz na myśl. miała ochotę pobiegać, ale balerinki chyba nie były do tego zbyt wygodne, zresztą bała się, że coś ją rozboli i będzie miała problem z powrotem do domu. :< | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: las Sob Wrz 19, 2009 11:18 pm | |
| może wszystko byłoby w porządku, że lauren sobie spaceruje po lesie, jednak nie o tej godzinie i fakt, że była dość pijana. okej, prawie że kompletnie zalana. żeby dodać sobie otuchy głośno śpiewała piosenki, żeby było śmieszniej to przedszkolne, które musiała słuchać ze swoją siostrą przez kilka tygodni. spacerowała tak, a raczej tańczyła lambadę z drzewami, głośno chichocząc i dalej głośno śpiewając swoje piosenki. aż w końcu się zmęczyła i jak zobaczyła przechodzącą postać, którą zapewne była blair to tylko głośno pisnęła, chowając się za drzewem, wypłaszając tym samym jakąś miłą wiewiórkę. - blairrr?! - spytała rozpaczliwie, mając nadzieję, że to blair, a nie seryjny morderca. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Wrz 19, 2009 11:23 pm | |
| cofnęła się o krok, kiedy usłyszała, że ktoś ją woła w ciemnym lesie! :< na szczęście szybko zorientowała się, że to tylko lauren, ale zauważyła, że chyba nie jest w najlepszym stanie. - tak, to ja - powiedziała ostrożnie. - wszystko w porządku, lauren? - zapytała, podchodząc do niej. - co ty tu robisz o tej porze? - zdziwiła się, bo ona na przykład sama nie wiedziała co tu robi, no ale cóż. | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: las Sob Wrz 19, 2009 11:30 pm | |
| - w porządku - pokiwała głową, jednak raczej było to bezwładne machanie włosami. tak, było aż tak w porządku, że musiała objąć drzewo, żeby utrzymać jako taką równowagę. uśmiechnęła się pod nosem, opierając czoło również o drzewo. - spaceruję sobie, hm, łączę się z naturą - zachichotała pod nosem, spoglądając badawczo na blair. jednak ten wzrok nie był badawczy tylko po prostu pewnie rozmydlony i nieobecny do granic możliwości. jednak siłę na mówienie jej starczyło. zaraz się okaże, że lauren ma całkiem mocną głowę wbrew pozorom! - jak dobrze, że cię spotkałam, naprawdę fajnie, wiesz? - gadała już całkiem bez sensu, bo jak człowiek pijany może prawić coś mądrego? to graniczy z cudem, więc lauren nie była wyjątkiem. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Wrz 19, 2009 11:44 pm | |
| sori za zapłon, napisałam posta i mi go skasowało.....
kiwała głową na wszystko, co mówiła, a jednocześnie patrzyła na nią z niepokojem. może nawet bała się, że coś jej zrobi, bo ludzie po alkoholu bywają nieobliczalni, a lauren w sumie miała za co się na nią wściekać. w każdym razie odgoniła od siebie wszystkie dziwne myśli. - chyba sporo wypiłaś, co? - zauważyła. właściwie trochę ją to zdziwiło, bo, mimo, że nie bardzo znała lauren, to zawsze kojarzyła ją jako jedną z najspokojniejszych osób, raczej stroniącą od wszelakich używek. | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: las Sob Wrz 19, 2009 11:53 pm | |
| fakt, stroni od wszelkich używek, jednak dziś chciała zobaczyć pewną rzecz. mianowicie, czy po tym całym "cudotwórczym" alkoholu poczuje się chodź trochę lepiej. no, a że czuła się tak samo, a nawet gorzej bo się śmiała z byle czego, kręciło jej się w głowie i nogi miała jak z waty, niezbyt była z tego faktu zadowolona. spojrzała na blair jak ja jakąś kosmitkę, robiąc wielkie oczy, unosząc wysoko brwi, kiedy spytała a raczej stwierdziła w formie pytania, że dużo wpiła. - naprawdę? - spojrzała na blair lekko spode łba, jednak po chwili się roześmiała, puszczając się drzewa. więc stała teraz jak jakiś osioł ;d - wcale nie tak dużo, po prostu... dobrze mi wchodziło, więc nie wiem ile wypiłam. ale ja dużo nie piję co ty, nie mów tak nawet, blair - wybełkotała lekko, znów musząc chwycić się gałęzi, więc wydała z siebie jakieś 'woo!' i znów zachichotała. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Sob Wrz 19, 2009 11:58 pm | |
| zauważyła, że lauren lekko się chwieje, więc odruchowo przytrzymała ją za łokieć, chociaż nie wiem, czy da radę ją utrzymać, w razie gdyby leciała. no ale lauren pewnie jest dość drobna. - może powinnam odprowadzić cię do domu? - zaproponowała. - nie powinnaś się tu szwendać (byłam pewna, że się pisze 'szwędać', ale mi podkreśla ;o) sama o tej porze - pouczyła ją, chociaż sama robiła to samo. ale przynajmniej nie była pod wpływem żadnych substancji odurzających, więc była trzeźwa i pewnie gdyby ktoś/coś ją napadło, to poradziłaby sobie, czego chyba nie można powiedzieć o lauren, która ledwo trzymała się na nogach. | |
| | | lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: las Nie Wrz 20, 2009 12:06 am | |
| - dam sobie radę, nie będę cię fatygować, zresztą pewnie sama chcesz iść do domu - machnęła ręką i na dowód tego, że sobie sama da radę, zrobiła kilak kroków do przodu, jednak po chwili zrobiła również kilka kroków w tył i dupa z tego wyszła. na dodatek potknęła się o jakiś konar, przewracając się na pupę. z początku zabolało, jednak po chwili zaczęła chichotać i podrzucać liście, które zgarniała ziemi. - nie uważasz, że tutaj jest wspaniale? mogłabym mieszkać na tych liściach - westchnęła, zdawała się mówić poważnie, jednak jak można mówić poważnie po sporej ilości procentów. oparła głowę o drzewo, zdejmując liście ze swoich włosów. a raczej próbując, bo z koordynacją ruchowo kiepsko u niej było. | |
| | | Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: las Nie Wrz 20, 2009 12:10 am | |
| nie mogła się powstrzymać od tego, żeby się nie zaśmiać, ale zrobiła to najciszej jak potrafiła, zakrywając usta dłonią, a na koniec udała, że to kaszel, a nie śmiech. - oczywiście, że nie dasz sobie rady - pokręciła przecząco głową. - mieszkać na liściach? hm, nie wiem, czy to dobry pomysł. pełno mrówek i w ogóle - wzruszyła ramionami. - jak się ma max? - zapytała, bo czytała na plotkarze, że max jest w szpitalu, chociaż nie sądziła, czy w takim stanie lauren udzieli jej wiarygodnej odpowiedzi. o ile w ogóle jakiejkolwiek udzieli. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: las | |
| |
| | | | las | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |