you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 plac zabaw

Go down 
+5
Tony
heather
ralph
Blair
candy
9 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeSob Wrz 19, 2009 11:23 pm

tak oto obłąkana i nieobliczana na tle wszystkiego heather i obłąkana na tle dziecka violet obie nakręcały się na zaciążenie ; d na dodatek na placu zabaw, gdzie heather się podobały te wszystkie bujane, drewniane koniki i inne tym podobne, na którym mogą bawić się małe dzieci. westchnęła ciężko, rozglądając się w około, a potem uśmiechnęła się lekko do violet.
- moje losy są już przesądzone. stwierdziłam, że jak będę chciała mieć dziecko, to nawet facet nie będzie mi potrzebny. po prostu zapłacę. znaczy pójdę do odpowiedniej kliniki, gdzie wybiorę sobie miłęgo pana, które imienia nawet znać nie będę i za dziewięć miesięcy będę miała dzidzię. jednak nie na to pora teraz - pokiwała energicznie głową, z wielkim przekonaniem przedstawiając violet swój plan działania na najbliższe lata. chyba obie powinny zacząć się siebie bać nawzajem xd - kup ten test, może będzie wesoła nowina - zachichotała pod nosem, rozbujając się raz jeszcze.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeSob Wrz 19, 2009 11:31 pm

- ty wiesz, że to niegłupi pomysł? - stwierdziła nagle ożywiona. no cóż, z pewnością obie były ciut stuknięte, co już udowodniły. przez to udowodnienie to sobie nawet posiedziały 48 godzin xd - przecież zawsze mogę pójść do kliniki, gdzie mi po prostu dziecko wszczepią - wzruszyła ramionkami - i wtedy nikogo nie musiałabym prosić, żeby się ze mną przespał. to żałosne. nie uważasz tego za żałosne? - spojrzała na nią lekko się krzywiąc. znów pewnie wyglądała jak głuptas, którym tak, czy siak była - faceci są beznadziejni pod tym względem. ja rozumiem, że im nieco dłużej zajmuje dojrzewanie, ale ileż można! trzeba w końcu stać się dorosłym, inteligentnym i odpowiedzialnym człowiekiem - skinęła głową z poważną miną. o zgrozo, violet się za takiego dorosłego człowieka już uważała, a przecież każdy wie, że to pięciolatek w ciele dwudziestolatki! w jej głowie można by było zbudować lotnisko i jeszcze by miejsce zostało!
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeSob Wrz 19, 2009 11:38 pm

- ale w końcu matthew nie wytrzyma i się z tobą prześpi. no proszę, ile normalny facet może wytrzymać bez obcowania? no, chyba że ten twój jest jakąś odskocznią od normy - machnęła ręką, ponieważ stwierdziła, że w tej kategorii odskoczni od normy nie ma. no chyba, że mówimy o czterdziestoletnich mamisynkach, jednak to oddzielny temat i lepiej go nie zaczynać. - faceci zawsze będą bezmózgimi istotami i spotkanie normalnego graniczy z cudem. dlatego resztę życia spędzę w domu, na kanapie, w wełnianym szaliku, trzymając kota na kolanach i jedząc lody. tylko najpierw muszę sobie kupić kota - westchnęła ciężko, lekko się przygarbiając i znów zatrzymując huśtawkę, spoglądając lekko melancholijnie na violet. pocieszająco to nie wyglądało, jednak po chwili lekko się uśmiechnęła.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeSob Wrz 19, 2009 11:48 pm

- ja już mam kota, ale co z tego, skoro mnie nienawidzi? - wywróciła lekko oczami. z czasem docierała do niej ta smutna wiadomość. jednak niestety violet kochała felix'a i nie potrafiłaby się już przyzwyczaić do życia bez niego ;p - może faceci są bezmózgimi istotami, ale matthew nie jest. mimo wszystko go kocham. timothy też nie jest, bo go też mimo wszystko kocham. i mój tata, bo go też. tylko ta trójka jest normalna. reszta jest bez mózgu - westchnęła idąc w ślady heather - nie powinnaś mieć jednak mimo wszystko takiej pesymistycznej wizji życia. na pewno kogoś fajnego jeszcze znajdziesz. może akurat trafi ci się ktoś normalny - wzruszyła lekko ramionkami i znów zaczeła się huśtać.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeSob Wrz 19, 2009 11:57 pm

- wyjadę na wiochę i będę udawała obłąkaną - wypaliła ni stąd i zowąd. no, nie wiadomo co miała na myśli, jednak chyba teraz zamieniała się w jakąś pokręconą dziwaczkę, uważającą, że wie wszelakie prawdy do życiu i świecie. i nie uczęszcza nawet do ostatniej klasy liceum, odcinając sobie niezłą drogę do przyszłej kariery. mniejsza z tym, wiadomo o co chodzi. - chodź na wiosze miałam takiego całkiem normalnego chłopaka. jednak wiesz co? wyjechałam stamtąd tu, między innymi, że zaręczył się z moją koleżanką z ławki - westchnęła ciężko. no i proszę, wydaje się, że heather miała niezłe perypetie miłosne, zanim jeszcze tutaj przyjechała. no, no również to nie był jej pierwszy raz kiedy wylądowała w szpitalu. wohooo.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeNie Wrz 20, 2009 12:06 am

- o mój boże, naprawdę? - spytała. co, jak co ale violet uwielbia takie historyjki o nieszczęśliwych zakochaniach i takich tam rzeczach. jednak nie lubiła przez takie coś przechodzić, a zdarzało jej się niestety ;p - co za świnia! to niewiarygodne, że ludzie mogą być tacy bezczelni! ale nie martw się, ja też zostałam zdradzona. i to z facetem, cp było podwójnym ciosem. gdybym go teraz spotkała to nie wiem, chyba bym go zabiła - wysyczała przez zęby. widać było, że pomimo upływającego czasu violet nadal ten fakt przeżywa. z resztą, kto by nie przeżywał? - jeszcze na dodatek nakryłam tego dupka. pieprzony jacques, będę go nienawidzieć aż do swojej śmierci - prychnęła pogardliwie - wiesz co jest dobijające? obie jesteśmy młode i takich perypetii możemy przeżyć jeszcze z milion.
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeNie Wrz 20, 2009 12:14 am

- z facetem? zamknęłabym ich w tym pokoju i podpaliła, jak boga kocham - pisnęła oburzona. co jak co, ale heather teraz pewnie będzie jakąś podpalaczką facetów, który mogą zdradzić! ;d będzie na wikipedii ale również w kryminale. no, nieważne. westchnęła ciężko, kiedy violet stwierdziła że są młode i może je czekać jeszcze kilka takich przygód. - dlatego też postanowiłam, że już w nic nie będę się pchać. nie chcę trafić na jakiegoś geja, kretyna bez mózgu, psychopatę czy jakiegoś chama ze skłonnościami do dziwnych rzeczy - skrzywiła się lekko, robiąc minę typu 'bleh', marszcząc przy tym śmiesznie nos. - wolę patrzeć jak komuś się układa - wzruszyła ramionami, rysując jakieś niestworzone wzorki na piachu czubkiem swojego czerwonego conversa.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeNie Wrz 20, 2009 12:21 am

- ja za to wierzę w miłość, taką na zawsze. ale trzeba trafić na kogoś odpowiedniego, co jest arcytrudne. nie potrafiłabym żyć bez miłości - bo była przebrzydłą, ckliwą romantyczką ;p - przecież nie ma chyba nic piękniejszego niż wiedza, że jest na tym świecie ktoś, kto cię kocha i zrobiłby dla ciebie wszystko - westchnęła rozmarzona - nie rezygnuj z tego. z resztą, nawet jak zrezygnujesz, to i tak pewnie kogoś spotkasz. wiem to. czuję. jestem przecież kobietą z intuicją - uniosła brew i uśmiechnęła się lekko. ach, głupia, naiwna violet :>
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeNie Wrz 20, 2009 12:27 am

jedną brew uniosła, a drugą zmarszczyła, robiąc z nich taką wyraźną falkę. spojrzała na violet z lekko powątpiewającą miną, kręcąc głową z lekkim niedowierzaniem. - violet, spłyń na ziemię, co? - rozesmiała się pod nosem, jednak nie jakoś złośliwie ani nic w tym stylu. heather właśnie chyba spłynęła na ziemię ze swojego zamyślenia, bo poczuła nagły spadek temperatury, który mogła nieźle odczuć, pomimo tego, że była tak ogacona. - zimno - wymruczała tylko, szukając czegoś po kieszeniach. jednak nic nie znalazła, co ją lekko zirytowało! - palić mi się chcę. nie mogę palić w domu, bo blair poczuje i będzie źle - westchnęła ciężko. co jak co, ale wolała już z blair nie zadzierać ;d
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeNie Wrz 20, 2009 12:33 am

- przecież jestem na ziemi! to ty spłyń na ziemię. przecież życie byłoby do niczego, gdyby składało sie z samych rozczarowań. miłość nadaje mojemu życiu sens, och - jej słowa brzmiały tak naiwnie, banalnie, a na dodatek mówiła to z takim przekonaniem w głosie, że pewnie w niejednym człowieku wzbudziłaby politowanie xd - yhm, zimno trochę. ale jest już późno, więc można było to przewidzieć - zapięła swoją ramoneskę, bo ja ostatnio uwielbiam ramoneski <3 i zatrzymała huśtawkę - blair cię aż tak krótko trzyma? - zapytała lekko zdziwiona i rozbawiona ;d
Powrót do góry Go down
heather

heather


Liczba postów : 1586
Join date : 03/06/2009
Age : 32

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeNie Wrz 20, 2009 12:42 am

ja kupiłam sobie ramoneskę i teraz pół szkoły ma ramoneskę :< zgapiacze wredni. z marmurkami było tak samo!
- czy krótko? nie wiem. w każdym razie nie mogę palić, pić alkoholu, brać niepotrzebnych leków no i brać te leki właściwie. no i mam też jeść z czym ostatnio nie mam problemu - wyliczyła, składając usta w dzióbek. skrzyżowała ręce na klatce piersiowej, opierając głowę o łańcuch huśtawki, bo ją to świeże powietrze i to wszystko lekko zmęczyły jak na pierwszy spacerek po długiej przerwie. - może pójdziemy do mnie? to znaczy do blair? to znaczy nie wiem jak to powiedzieć? - zachichotała pod nosem. - blair chyba nie będzie miała nic przeciwko, bo nawet wczoraj się zastanawiałyśmy czy do ciebie nie zadzwonić, ale doszłyśmy do wniosku, że może śpisz, albo nie będzie chciało ci się przyjechać - pokiwała energicznie głową, wstając leniwie z huśtawki.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeNie Wrz 20, 2009 12:47 am

u mnie to samo. ale wszyscy ze szkoły kupują praktycznie tylko w h&m, więc wiadomo, że atak klonów następuje =.= zero oryginalności w większości przypadków. grunt to umieć z takiej zwykłej ramoneski jakiś oryginalny strój wyczarować, a nie tylko ubrać ją do tiszerta i rurek ;p
- nie możesz pić? matko, jak w więzieniu! - zaśmiała się ze swojej głupoty - z miłą chęcią do ciebie przyjdę. znaczy do was. - znów zachichotała - wczorajszy cały dzień praktycznie spędziłam na leczeniu sięz kosmicznego kaca. musiałam wypić chyba całą gorzelnię - skrzywiła się lekko i też wstała z huśtawki. zacznij dobra człowieczko :*
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeNie Paź 25, 2009 8:44 pm

place zabaw są fajne, o ile nie ma już na nich dzieci, o tej porze pewnie nie było, więc blair tu przyszła. w sumie dlatego, że nie miała co ze sobą zrobić, a akurat tędy przechodziła. siedziała właśnie na jakiejś huśtawce, bujając się lekko i sprawdzając wiadomości w internecie, w telefonie. było ciemno i w sumie nie uśmiechało jej się siedzenie tutaj, ale chyba była zbyt leniwa, żeby się stąd ruszyć.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 7:41 pm

mimo iż z violet jest już raczej duża dziewczynka, to dzisiejsze popołudnie postanowiła spędzić tutaj, na jednym z nowojorskich placów zabaw, który znajdował się niedaleko apartamentowca, w którym mieszkała. siedziała na huśtawce, pozwalając, żeby wiatr rozwiewał jej włosy. jej głównym zajęciem było huśtanie się i wpatrywanie się w różne migoczące światełka z okien wieżowców. gwiazdkami też nie gardziła. w każdym razie popadła w jakiś refleksyjny nastrój.
Powrót do góry Go down
toulouse

toulouse


Liczba postów : 30
Join date : 12/11/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 7:55 pm

pląsała sobie tutaj również toulouse, w swoich super kaloszkach w jakieś miłe wzory. pozorny zawsze zabezpieczony, chodź to chyba inaczej szło i nie będzie tyczyć się do tego przypadku! hm, gugle prawdę mi powie. w jej horyzont patrzenia wpadł również placyk zabaw, bo jak na razie pluskała się tylko w kałużach, czego skutkiem było to, że jej owe kaloszki były już całe w błocie! jednak zbytnio się tym nie przejmowała oraz kontynuowała swoją zabawę. jak się zdecydowała wleźć na ten placyk zabaw, to podeszła za blisko huśtawki violetki i zapewne ją lekko trzasnęła :< aż ta odskoczyła i upadła na tyłek. przez oczyma stanęło jej pół życia, a najbardziej moment gry zwiewała przed anakondą, muaha diaboliczne!
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 8:03 pm

to momentalnie wyrwało violetkę z lekkiego zamyślenia, po od razu poderwała się z miejsca, by pomóc jakiejś biednej istocie, która wylądowała pupą na mokrej od deszczu ziemi :< - nic ci nie jest? - zapytała, jak na dobroduszną istotę przystało i wyciągnęła w jej kierunku rękę, uśmiechając się słabo - mam nadzieję, że nie uszkodziłam cię za bardzo - skrzywiła się lekko, po czym jednak po cichu zachichotała.
Powrót do góry Go down
toulouse

toulouse


Liczba postów : 30
Join date : 12/11/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 8:15 pm

zmarszczyła tylko nieco brewki, wpatrując się przez chwilę w blond istotę, która zeskoczyła z huśtawki i prawdopodobnie sprawczynią jej siniaka, który zaraz zacznie si tworzyć. skorzystała z jej pomocy szybko, sprawie oraz żwawo poderwała się z mokrego żwiru, otrzepując spodnie na tyłach z piasku oraz innych bajerów, które można znaleźć na ziemi i się w niech przy okazji wytarzać. - żyję, czuję, no i skończy się tylko na siniaku - stwierdziła, obserwując swoje udo, bo tam właśnie ją uszkodziła, jednak przecież przez spodnie nic nie zobaczy! wzruszyła lekko ramionkami, po czym poprawiła swój szary berecik, który zdążył jej z głowy nieco odskoczyć. - toulouse! - przestawiła się tylko, wyciągając dłoń z jej kierunku. jednak kiedy się zorientowała, że ta dłoń jest umorusana w piachu, to tylko lekko się skrzywiła, po czym wyjęła z torebki jakieś takie mokre chusteczki higieniczne, szybko wycierając ręce.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 8:21 pm

- violet - jednak violet tak, czy siak chwyciła jej dłoń i uścisnęła ją mocno i pewnie również się skrzywiła nieco - na przyszłość uważaj i nie kicaj zbyt blisko huśtawki, zwłaszcza, kiedy na niej jestem ja - zachichotała głupiutko - zwłaszcza, że nie należę do bystrzaków. jeszcze raz przepraszam, mademoiselle - uśmiechnęła się, wycierając dłoń ukradkiem w brzeg sukienki i prostując się. - masz śmieszne imię - cóż za spostrzeżenie xd - jesteś stąd? - zapytała unosząc lekko brwi.
Powrót do góry Go down
toulouse

toulouse


Liczba postów : 30
Join date : 12/11/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 8:28 pm

- wiem - westchnęła tylko, przygarbiając się lekko, gdy violet rzuciła spostrzeżenie co do jej dziwnego imienia - tylko chodź ty nie skracaj tego do tuluś, tutluś czy coś w tym stylu, błagam - westchnęła po raz drugi, kręcąc niego główką, jednak tym razem swój beret na swej zacniej głowie przytrzymała, bo pewnie wiał wiatr i na dodatek po tej jej super nowej odżywce do włosów, wszystko jej się w głowy zsuwają. przysiadła sobie na jednej z huśtawek, odpychając się czubkiem swojej ciżmy od ziemi, aby nadać jakiegoś rozpędu - nie. dopiero od kilku dni - uświadomiła violetkę z lekkim uśmiechem goszczącym na jej twarzyczce.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 8:31 pm

- nie rób mi tego. ja nawet nie wiem jak to się wymawia, więc jak mam do ciebie mówić, jak nie tuluś? - zachichotała, przy czym jej śmiech brzmiał specyficznie i trochę głupio, ale w tym momencie najwyżej na to nie zwracała uwagi. pewnie zajęła huśtawkę, tą obok toulouse - w takim razie skąd jesteś? bo ja jestem z francji - uśmiechnęła się, pokazując światu szereg ząbków. możliwe, że brzmiała i sprawiała ogólne wrażenie, jakby chodziła jeszcze do przedszkola ;o
Powrót do góry Go down
toulouse

toulouse


Liczba postów : 30
Join date : 12/11/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 8:38 pm

zastanowiła się nad czymś dogłębnie, najwidoczniej nad tym, czy rzeczywiście violet może do niej mówić per 'tuluś' - do brzmi trochę jak imię dla misia. lub dla takiego grubego chomika, nie sądzisz? - pokręciła trochę nosem, jednak zaraz machnęła ręką w ładnej, fioletowej rękawiczce, uśmiechając się milutko, przez to chciała przekazać, że oczywiście się zgadza, aby mówiła do niej 'tuluś'. najwyżej będą się śmiać, że violet woła swojego grubego chomika :< - z holandii, lecz przyszwędałam się z afryki. wiem, może to zabrzmi dziwnie, ale trochę mieszkałam z tymi różnymi dzikimi zwierzętami, bo moi rodzice mają tam rezerwat! no i odwiedziłam ich na kilka miesiący - pokiwała energicznie głową, zerkając na violet. można by pomyśleć, że toulouse cierpi na zbyt bujną wyobraźnię lub jest uciekinierką ze szpitala psychiatrycznego, ponieważ jej całkiem blady odcień skóry nie wskazywał na konfrontację z afrykańskim słońcem.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 8:45 pm

- afryka jest cudowna. co prawda byłam tam, kiedy miałam 14 lat i kilka lat od tego czasu minęło, ale nie zapomnę przejażdżki na afrykańskim słoniu, przejażdżek po sawannie z przewodnikiem, w którym nomen omen się kochałam... - westchnęła z rozmarzeniem, malującym się na jej buzi. przyjrzała (najpierw napisałam 'przyjżała'! będę smażyć się w piekle ;o) się jej jednak po chwili nieco uważniej, po czym przed kolejną osobą, objawimy jej nie skażony żadną myślą musk - w sumie nie wyglądasz, jakbyś miała afrykańskich rodziców. nie powinnaś być przypadkiem czarna? - no coż, głupia jak karen z 'mean gilrs', ale wybaczymy xd
Powrót do góry Go down
toulouse

toulouse


Liczba postów : 30
Join date : 12/11/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 8:51 pm

zachichotała pod nosem, kiedyż to violet powierzyła jej swoje wspomnienie co do przewodnika, po czym rozhuśtała się nieco bardziej, jedną ręką cały czas trzymając berecik na swojej głowie, bo któż chciałby nosić potem taki zapiaszczony oraz inne rodzaju zasyfione zakrycie głowy, fuj! - moi rodzice są biali, pochodzą z holandii. jednak gdy się urodziłam to odkryli powołanie, że chcą ratować zwierzęta w afryce, głównie słonie, bo się naczytali, że to bardzo uczuciowe zwierzątka, więc chcieli im pomóc, szczególnie takim małym. wyjechali do afryki, gdzie teraz mieszkają, a ja ich czasem odwiedzam - streściła violet pokrótce swoją interesującą historię. w sumie interesująca, rzeczywiście, chciałabym hodować słonie :<
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 9:01 pm

wyraz twarzy violet robił się coraz bardziej rozczulony, zwłaszcza, kiedy wspominała o ratowaniu słoni i że są one uczuciowymi zwierzątkami <3 - w sumie mogłam się domyśleć, że twoi rodzice są biali. przecież w afryce nie mieszkają chyba sami ciemnoskórzy ludzie - xd. w każdym razie wzruszyła ramionkami i wyciągnęła ze swojej torebki paczkę żelowych niedźwiadków, po czym podstawiła jej ów paczkę pod nos - pewnie kiedyś pojadę jeszcze do afryki. przynajmniej mam taką nadzieję. w sumie tęsknię za każdym miejscem w którym byłam - skinęła głową. pewnie tych miejsc było od cholery i jeszcze więcej, ale się juz nie chwaliła, co nie. xd
Powrót do góry Go down
toulouse

toulouse


Liczba postów : 30
Join date : 12/11/2009

plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2009 9:07 pm

zatrzymała się, gdy zobaczyła żelki, bo pewnie tuluś jak widziała żelki, to jej się oczy zaczynały świecić. coś jak mi, w sumie :< coś jak każdemu, w sumie :< tak mi się zdaję, w sumie. okej, mniejsza z tym! zatrzymała się więc, jak zdążyłam już wspomnieć, po czym poczęstowała się kilkoma żelkami na raz. może to nie jest zbyt eleganckie, jednak trudno. usprawiedliwi się tym, że kilka miesięcy spędziła w dziczy (chyba powinno być na dziczy? hm?) ze słoniami, które żadnej kultury nie zachowują! toulouse dziecię buszu! - chyba każdy tak ma. może nie zwiedziłam zbyt dużo miejsc, jednak z każdym wiążą się jakieś przyjemnie lub nieprzyjemne wspomnienia i warto wracać - zanuciła niczym zbigniew wodecki.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





plac zabaw - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: plac zabaw   plac zabaw - Page 5 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
plac zabaw
Powrót do góry 
Strona 5 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: inne.-
Skocz do: