pokiwała tylko głową, że przyjęła, po czym zapewne jeszcze sobie chwilę pogadały i inne tym podobne rzeczy, po czym lauren stwierdziła, że już sobie pójdzie, bo potem będzie się bała sama wracać :< i zapewne jak pomyślała, tak też zrobiła, czyli sobie poszła no bo w sumie ja też już lecę, bo zaraz walnę głową z klawiaturę i dopiero będzie :< bajos! ; **