roześmiała się głośno, zakrywając jednak buzię dłonią, kiedy stwierdziła, że jeśli nie, to będzie musiała go zgwałcić. abi pewnie miała głupie poczucie humoru, coś jak ja, więc znalazła coś śmiesznego w tym stwierdzeniu, więc widać było jej reakcję. po chwili się na szczęście pohamowała i machnęła tylko ręką, żeby nie zwracał uwagi na jej dzikie reakcje.
- alex dziękuję z góry - uśmiechnęła się szeroko, unosząc wyżej nosidełko, ze śpiącym bobasem, który dopiero teraz wydawał się słodki, grzeczny i ogólnie lowe <3 aż abi samej zachciało się drugiego dziecka, kiedy spoglądała na śpiącego bobo! - chcę mieć dziewczynkę, sama sobie zrobię, o - mruknęła pod nosem, nie zastanawiając się nad sensem wypowiedzianych przez nią słów.