you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 porodówka

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 9:40 pm

pamiętajcie drogie dzieci, najlepiej rodzić jest tutaj.

pewnie w końcu przywieźli ją tutaj. violet była przerażona ilością lekarzy i pielęgniarek krzątających się w okół niej. kiedy tu dotarła, to ból ustępował, violet się uspokoiła, ale na krótko, bowiem pandoktor oznajmił, że poród trzeba będzie wywołać, bo inaczej dzidziuś się udusi. no to violet spanikowała już na amen, zaczęła piszczeć, krzyczeć i zalewać się łzami xd zabrali ją na porodówkę (tutaj) i zaczęli zadawać szereg pytań, ktory miesiąc, cotam cośtam. nie znam się na tych wszystkich procedurach, no nie. xd
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 9:45 pm

matthew tylko siedział grzecznie przy niej, gdy zaczynała płakać, krzyczeć, piszczeć oraz gryżć to tylko ją skutecznie uspokajał, a normalnie to trzymał ją za rękę, jakoś miło głaskając uspakajająco po dłoni kciukiem <3 w każdym razie jak na razie również był tym wszystkim przerażony! przede wszystkim nie wiedział, że to tak szybko wszystko się potoczy. no i z takimi komplikacjami :< aż zapewne cały pobladł i miał ochotę wypalić od razu całą paczkę papierosów na raz. martwił się chłopina. zerknał do na violet, to na lekarzy oraz pielęgniarki, zastanawiając się czy go wygonią czy sam zemdleje, gdy poród się zacznie xd
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 9:54 pm

violet nie chciała dać się nikomu dotykać, ani zbliżać. zachowywała się jak dzikie zwierzątko w stosunku do pandoktora i pielęgniarek. jednak musieli sobie z nią dać jakoś rady :< mocno ścisnęła jego rękę, cała się biedaczka trzęsła - nie zostawiaj mnie, tylko mnie nie zostawiaj samej! - pisnęła z przerażeniem. pewnie pandoktor sprzedał jej w tym momencie dość bolesny zastrzyk znieczuleniowy, czy jakiś tam. pewnie prędzej, czy później jednak ją zostawi, bo poród nie zapowiadał się na jakieś ciekawe widowisko xd jednak violet wierzyła, że będzie dzielny, mimo iż chyba bardziej jej dzielność by się w tym momencie przydała, zwłaszcza, że panikowała przestraszliwie.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 10:02 pm

- nie panikuj, spokojnie, przecież tutaj będę - powiedział spokojnym tonem, dalej ją miło głaszcząc po dłoni w ramach jakiegoś tam uspokojenia. jednak czy to wyjdzie, to raczej nie, bo zaraz violet zacznie się rzucać na niego jak małe dzikie zwierzątko :< westchnął ciężko, marszcząc nieco brwi. no cóż, zapewne widział wiele nieprzyjemnych widoków, jednak nie uśmiechało mu się oglądać cudów narodzin, więc ograniczy się do trzymania violet za rękę, patrzenia w całkiem innym kierunku, obserwowaniem co się dzieje za oknem oraz wkładając w usta violet poduszkę, aby nie krzyczała xd - spokojnie - powtórzył jeszcze raz, takim samym opanowanym tonem, miając nadzieję, że violet również ten jego zewnętrzny spokój się udzieli. widać było, że również mu się nieco ręcę trzęsą, no bo to w końcu przejmujący moment! :<
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 10:10 pm

<3

violet nie chciała teraz rodzić i nawet tego nie ukrywała. darła się, że nawet jeśli wpakują w nią jeszcze tysiąc zastrzyków, to ona i tak nie urodzi xd położne i pandoktur będą mieli ciekawy dzień, matthew z resztą też. złapała w obie rączki jego dłoń i ścisnęła tak mocno, że pewnie nikt by się nie spodziewał po niej takiej siły. z resztą rodziła, to pewnie na rękę wygrałaby z pudzianem w tym momencie. przegryzła mocno wargę, czując w ustach krew, no i nie długo potem zaczęły się wrzaski, że już nigdy nie dotknie jej mężczyzna, że przechodzi przez coś takiego ostatni raz, że nienawidzi tego dziecka, że ich wszystkich nienawidzi. czyli rodziła, mili państwo xdd o borze, nigdy w życiu nie będę rodzić xd
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 10:20 pm

zanim się naładuje to miną lata świetlne :< znów mi jułtub pada, muszę od nowa javę zainstalować w takim razie :< wrrr!

on na pewno by się nie spodziewał po niej takiej siły! zerknął na nią zdezorientowany oraz w tym momencie jego spokój odpuścił. zaczął klnąć pod nosem, lecz z czasem te przekleństwa stawały się coraz głośniejsze, ponieważ violet zapewne coraz mocniej go ściskała! odwrócił się tylko na krzesełku w drogą stronę całkowicie, tyłem do tego całego przestawienia co tam się toczyło i wpatrywał się w ścianę, która miała być chyba uspokajająco niebieska, jednak w matthew tak czy siak wzbudzała na małą agresję, czyli proszę państwa, darła się violet, a matthew czasem wtrącał się jej z przekleństwami w monologi xd to się nazywa poród rodzinny, prawdopodobnie najgorszy w historii szpitala! xdd
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 10:32 pm

po x czasu, pewnie dość długim, wyczerpującym dla wszystkich tutaj zgromadzonych porodzie, oboje mogli usłyszeć formułkę od pandoktora 'gratulacje, mają państwo synka'. chyba jeszcze nigdy personel szpitala nie był tak szczęśliwy, że poród się skończył. violet ta informacja już nie zrobiła. otworzyła tylko na moment oczy, ale kiedy to zrobiła, to jej synka już nie było w pobliżu. w końcu był mniejszy niż przeciętna noworodków, toteż pewnie trafi do inkubatora, co by go przy życiu utrzymać. nawet biedaczka nie miała się siły odezwać, pewnie w normalnych warunkach rozpaczałaby, gdzie go zabierają, i takie tam :<
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 11:11 pm

matt miał pewnie tylko całą dłoń w jej odciskach paznokci oraz inne tym podobne, ale jakoś zbytnio się tym nie przejął. odetchnął z ulgą, jednak zaraz znów się zdenerwował, dlaczego im dziecko zabieraja! jakaś miła, aczkolwiek wkurzona pielęgniarka, spojrzała na niego jak na debila oraz wszystko mu wyjaśniła. zaniepokoił się znów, jednak już pewnie zmęczony tymi wszystkimi emocjami oraz przeżyciami w dniu dzisiejszym, ciężko westchnął, uśmiechając się kącikowo. - hej, mamy syna - mruknął tylko pod nosem, jakimś takim tonem wypranym z emocji. oczywiście, cieszył się, jednak już tego nie okazywał, ponieważ wiadomo. zmęczony był! odgarnął włosy od jej czoła, cmokając ją w czubek nosa. hihi
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 11:32 pm

violet również nie wyglądała na osobę najszczęśliwszą na świecie. pewnie byłoby też inaczej, gdyby dali jej potrzymać małego, żeby nawiązała w nim tą pierwotną więź jak samica z młodym xdd jednak zabrali malucha, violet nawet go nie widziała i umierała ze zmęczenia.
co do umierania, jeszcze nigdy nie czuła się tak wyczerpana, więc przeszło jej przez myśl, że niedługo umrze xd - boże, matthew... zaopiekuj się nim, dobrze? - wydusiła z siebie po cichu, po czym przymknęła oczy ze zmęczenia. pewnie czeka ją jakaś rekonwalescencja po tych stresach, po tym bólu i tak dalej. na dodatek straciła jako taki kontakt ze światem, bo nie wiedziała co się tak konkretnie wokół niej dzieje.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 11:42 pm

- dobrze - stwierdził tylko pod nosem, całkiem automatycznie, bo zapewne nie miał pojecia o czym teraz violet w ogółe myśli czy też gada. w każdym razie cmoknął ją w czółko, po czym poprawił wygodniej poduszki, aby mogła sobie spokojnie odpocząć. - jak będziesz chciała coś, to dawaj znać, zostanę tu - poinformował ją, uśmiechając się lekko. chodź zapewne violet po dużej dawce zastrzyków znieczulających, uspokajających oraz rozluźniających i na dodatek po tych wszystkich stresach będzie spać jak aniołek i obudzi się dopiero jutro wieczorem. aż rymuję chyba! klapnął sobie wygodniej na którymś z foteli, próbując opanować mętlik w swej głowie, mianowicie to, że dla niego jakoś to wszystko zbyt szybko się stało, przede wszystkim. lekarz, który przyszedł, zapewne tylko pogratulował mu wytrwałości, patrząc na jego rękę i powbijane w nią pazury violetki,
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 11:50 pm

pewnie z zamkniętymi oczami czekała, aż w końcu zejdzie, ale ku jej zaskoczeniu nic się nie działo. otworzyła oczy, spojrzała na matthew, po czym znowu zamknęła czekając na zejście i nic! chyba się trochę ucieszyła, znowu otworzyła oczy, po czym włączył się nagle u niej lekki niepokój - gdzie nasz syn?! - zapytała przerażona - gdzie on jest, powinien być tu ze mną, gdzie go zabrali?! - zapytała z szeroko otwartymi oczętami. podniosła się nieco na łokciach i rozejrzała się po pomieszczeniu. jej oczom ukazał się pandoktur, który pewnie czuwał nad tym, zeby odpoczęła, na dodatek pewnie chciał zadać kilka pytań i takie tam standardowe rzeczy.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimeCzw Lis 26, 2009 11:57 pm

- w inkubatorze, przecież urodziłaś cztery miesiące wcześniej - poinformował ją, wyprzedzając tym samym pana doktora. jeszcze nam matthew na medycynę pójdzie! xd może nieco się zmartwił oraz zamyślił nad tym, że rzeczywiście coś może być nie tak, oraz inne tym podobne. lekkie zmartwienie było po nim widać, ponieważ drapał się po nieco zarośniętym policzku, ale oczywiście brody to on nie miał, wpatrując się w jakiś martwy punkt na podłodze, podczas gdy lekarz o coś tam dopytywał się violet. zerknął tylko na nią badawczo, gdy dajmy na to, padło pytanie, czy piła w ciąży alkohol. chciał się przekonać czy będzie kłamać czy nie. jak skłamie to matthew powie oczywiście prawdę, bo to przecież w jego głowie nie szło jako ocena violet, a raczej jako zdrowie dziecka oraz inne tym podobne, bo już się w czół w rolę świeżo upieczonego tatuśka.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimePią Lis 27, 2009 12:05 am

słysząc to jakże trudne pytanie ze strony doktora, to tylko przegryzła wargę. żeby nie wyjść na totalnie nieodpowiedzialnego człowieka, to postanowiła to rozegrać inaczej - w sumie, to ja bardzo późno dowiedziałam się o tym, że jestem w ciąży. kiedy zaczął mi rosnąć brzuszek, to pomyślałam sobie, że po prostu przytyłam. do głowy mi dziecko nie przyszło. no i muszę z przykrością przyznać, że w okresie niewiedzy byłam na kilku imprezach - skrzywiła się nieco i spuściła głowę w dół. zaraz jej urośnie nos, jak pinokiowi :< - ale nic nie jest naszemu synowi, prawda? - zapytała od razu - za jakiś czas nasz mały noah wyjdzie z inkubatora i wszystko będzie w porządku? - tym samym matthew się dowiedział, że jednak co do imienia, to będzie na jego. chyba violet rozmiękczyło to, że tak dzielnie jej towarzyszył podczas porodu xd
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimePią Lis 27, 2009 12:11 am

gdy tak wybrnęła z tego pytania matthew przechodził fazy stopniowego zdenerwowania, że tak mówi, potem zdezorientowania, a na końcu pozostał przy fazie rozbawienia, bo lekko się uśmiechnął pod nosem, podśmiewując się nieco, a raczej wydając ledwo słyszalne pomruki śmiechu. takie wiesz xd no, nieważne. gdy doktorro wyszedł, to tylko uśmiechnął się szeroko, podśmiewując się już całkiem głośno. chyba mu się jakoś nagle humor poprawił, raczej nie przez to, że violet kłamie tylko przez to, że zdecydowała się na imię, które wybrał! najwidoczniej myślał, że jakoś wpłynęły na nią ich ostatnia rozmowa, gdzie matt się poskarżył, że o nic się go nie pyta. - kłamczucha - mruknął pod nosem, kręcąc głową z niedowierzaniem, po czym przybliżył się do niej i pogłaskał ją po głowie i nawet cmoknął w środek ust, to za odwagę oraz prawidłową decyzję co do podjętego imienia,
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitimePią Lis 27, 2009 12:22 am

violet pewnie lekko uśmiechnęła się, chwyciła go za rękę i zasnęła jak aniołek, nie do końca świadoma tego, że już nie jest w ciąży, bo już urodziła. pewnie będzie spać jutro do bardzo późna tak jak ja, bo musze w końcu odespać te wszystkie piąte rano, o których wstawałam, ugh. dobranoc :*
Powrót do góry Go down
Sponsored content





porodówka Empty
PisanieTemat: Re: porodówka   porodówka Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
porodówka
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: szpital.-
Skocz do: