| | gniazdko lorajn! | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
lorrain
Liczba postów : 103 Join date : 11/11/2009
| Temat: gniazdko lorajn! Sob Lis 21, 2009 12:29 am | |
| Właśnie wróciła na swój balkon, po akrobacji przechodzenia z właśnie swojego, zacnego balonu na balkon sąsiadki obok, warto dodać, że mieszkają na piątym piętrze! a to wszystko, po pomidory, które sąsiadka tam chodowała.... ; d Z siadką pełną pomidorów, weszła do salonu, zamykając drzwi i ciężko oddychając. Wzięła szklankę z wodą ze stolika i napiła się owej, siadając na skraju kanapy, to było przeżycie - balansować na krawędzi. ;d | |
| | | sebastien
Liczba postów : 101 Join date : 11/11/2009
| Temat: Re: gniazdko lorajn! Sob Lis 21, 2009 12:34 am | |
| Zadzwonił dzwonkiem, który mam nadzieje nie brzmiał jak jakiś dogorywający kanarek, w każdym razie dzierżył w lewej dłoni butelkę z winem, zastanawiając się, czy też lorejn zdobyła pomidory ;0 | |
| | | lorrain
Liczba postów : 103 Join date : 11/11/2009
| Temat: Re: gniazdko lorajn! Sob Lis 21, 2009 12:40 am | |
| Pewnie podskoczyła na kanapie, o mało nie wylewając wody na siebie, kiedy zadzwonił dzwonek. W pierwszej chwili pomyślała, że to sąsiadka, która o wszystkim już wie i zbierała w sobie siły, żeby dzielnie stawić jej czoło, ale przypomniała sobie dlaczego właściwie się tak narażała i pomyślala, że to na pewno Sebstien, totez odstawiła szklankę na stolik, po czym wygładzając swoją koszulkę na brzuchu, ruszyła w stronę drzwi. Spojrzała przez tzw. judasza i ujrzawszy Sebstiena, odetchnęła z ulgą. Otworzyła drzwi, uśmiechając się przyjaźnie. - Cześć. - powiedziała, otwierając szerzej drzwi. - Wejdź. - dodała, po czym od razu skierowała się w stronę salonu, gdzie obok kanapy lezały pomidory. | |
| | | sebastien
Liczba postów : 101 Join date : 11/11/2009
| Temat: Re: gniazdko lorajn! Sob Lis 21, 2009 12:46 am | |
| Kulturalnie jak przystało na młodego anglika, ściągnął buty, po czym udał się do salonu i wcale nie usiadł na owej stercie pomidorów, które leżały luzem na kanapie. - Udało Ci się zabrać te wszystkie pomidory i nikt Cię nie zauważył - spojrzał na nią z niedowierzaniem kręcąc głową uśmiechnął się do niej, po czym postawił butelkę wina na stole. - Musimy chyba w coś zapakować te pomidory! - podrapał się po policzku. | |
| | | lorrain
Liczba postów : 103 Join date : 11/11/2009
| Temat: Re: gniazdko lorajn! Sob Lis 21, 2009 12:55 am | |
| - Udało mi się. - powiedziała dumnie, uśmiechając się triumfalnie, przy czym bynajmniej nie miała zamiaru opowiadać Sebastienowi jak je zdobyła. Wyszła z salonu, uprzedno mówiąc, że zaraz przyniesie coś na te zułe pomidory, po czym wróciła z jakąś miłą, ekologiczną torbą, do której zaczęła wrzucać pomidory, prosząc Sebstiena, żeby jej pomógł, bo bądź co bądź, jednak trochę ich było. Spojrzała kątem oka na wino i uśmeichnęła się kącikowo. | |
| | | sebastien
Liczba postów : 101 Join date : 11/11/2009
| Temat: Re: gniazdko lorajn! Sob Lis 21, 2009 1:01 am | |
| Delikatnie wcisnął te pomidory do ekologicznej, pewnie zielonej torby z drzewkiem, delikatnie, bo nie chcieli mieć koncentratu czy też pomidorowego przecieru w torbie! - jesteś dzielna - cmoknął ją w policzek, zastanawiając się gdzie wpakować butelkę z winem. - wiesz gdzie on mieszka? - miał nadzieję, że nie okaże się, ze mieszka tutaj właśnie, albo na przeciwko ;c | |
| | | lorrain
Liczba postów : 103 Join date : 11/11/2009
| Temat: Re: gniazdko lorajn! Sob Lis 21, 2009 1:08 am | |
| - Wiem. - odparła, uśmiechając się raczej sztucznie, po czym unikając spojrzenia Sebstiena, zabrała wino ze stolika i zaproponowała, żeby już szli. Właściwie to nie była pewna, czy na pewno chcę tam iść. Mieszkanie tego chłopaka, Jaspera, kojarzyło jej się z nieprzyjemnymim wydarzeniami. Mocno zacisnęła ręce na butelce, ale niekoniecznie tak, że owa pękła, aż tak silna Lorrain nie była. ;d założyła swoje trampki, po czym stanęła przy drzwiach, przyglądając się, jak Sebasiten zawiązuje sznurowadła. Próbowała jak wymazać z swojej pamięci moment, w którym ten mężczyzna przysunął się do niej i zaczął ją całować, kiedy próbował ja wykorzystać i ledwo mu sie wyrwała, uciekając. Zazgrzytała zębami, stukajac podeszwą o podłogę. | |
| | | sebastien
Liczba postów : 101 Join date : 11/11/2009
| Temat: Re: gniazdko lorajn! Sob Lis 21, 2009 1:14 am | |
| Przelotnie pogładził jej policzek kiedy już ukończył zmagania z sznurówkami , stanął wyprostowany - coś się stało ? - spojrzał na nią, bo spochmurniała, co nie bywale go zaniepokoiło, bo w jakiś nieokreślony sposób przywiązał się do lorejn, co całkiem odbiegało od jego zasad, więc wmawiał sobie, że przecież tak nie jest. | |
| | | lorrain
Liczba postów : 103 Join date : 11/11/2009
| Temat: Re: gniazdko lorajn! Sob Lis 21, 2009 1:21 am | |
| - Chodźmy już. - powiedziała, unikając odpowiedzi na zadane jej pytanie i wyszła z mieszkania, próbując zachowywać się naturalnie, ale sama myśl o tym facecie i ów pomysł praliżowały ją. Pewnie poszli, zacznę, nawet! ; d | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: gniazdko lorajn! | |
| |
| | | | gniazdko lorajn! | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |