you give it all, but i want more.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


na forum mamy l a t o
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Marc Jacobs

Go down 
+4
abilene
Chuck
Alison
sasza
8 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimeSro Maj 27, 2009 6:39 pm

a ona pewnie jednak kupiła tą tunikę, bo była ładna.
- to przyjdę po ciebie o... 19 czy 20?
Powrót do góry Go down
kayla

kayla


Liczba postów : 3054
Join date : 23/04/2009
Skąd : wiesz że Cię kocham???

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimeSro Maj 27, 2009 6:39 pm

-moze 19.30??pasuje??-wzeiła reklamówke od ekspedientki
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimeSro Maj 27, 2009 6:43 pm

- dobra - pewnie wzięła tą tunikę, zapakowaną. - to do zobaczenia - uśmiechnęła się i pewnie poszła i zastanawiała się, czy zaprosić ryana czy nie, bo zapomniała się zapytać kayli.
Powrót do góry Go down
kayla

kayla


Liczba postów : 3054
Join date : 23/04/2009
Skąd : wiesz że Cię kocham???

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimeSro Maj 27, 2009 6:45 pm

no to tez pewnie poszła się szykowac czy coś
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 7:19 pm

nie ma to jak zakupy. violet traktowała je jako sposób na poprawienie sobie humoru. dzisiaj pewnie poprawi sobie ten humor bardzo, bo zapewne wyda tutaj majątek. łaziła sobie od butiku do butiku, kupując nowe buty/torebki/sukienki/koszulki/spodnie/marynarki/tuniki i wszystko czego dusza zapragnie. zawitała w końcu tutaj. w oko jej pewnie wpadła jakaś fajna sukienka, więc zaczęła szukać swojego rozmiaru. przyłożyła ją do siebie gapiąc się w lustro, trochę kręcąc nosem.
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 7:29 pm

nie wiem co tu robił, ale coś tu robił xd całkiem możliwe jest to, że po porstu violet ciągała go za sobą i inne tym podobne rzeczy, bo stwierdził, że to lepsze niż leżenie w domu, jednak po woli zmieniał zdanie. stanął więc za nią przed tym lustrem, przekręcając głowę i w prawo i w lewo, próbując stwierdzić czemu violet kręci nosem. w sumie on tak czy siak pewnie wolał ją kiedy to ubranie zdejmowała, więc mniejsza mu o to ;o po drugie nie znał się na kobiecych ciuchach. - ładnie ci w tym... w tym kolorze - wybrnął z sytuacji, bo pewnie sukienka miała bliżej nieokreślony kolor, którego on nie umiał określić, bo pewnie to była jakaś mega wymyślna nazwa.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 7:37 pm

pewnie kolor był jakiś popielato-różany, albo po prostu był to róż pompejański, którzy mężczyźni biorą za szary, bo są daltonistami i ogólnie ja nie wiem. nie rozumiem ich pod tym względem xd
jednak violet nadal kręciła nosem, krzywiąc się lekko - nie jestem przekonana do tej sukienki, ale pójdę przymierzyć. o, tą też - pewnie po drodze wzięła jeszcze kilka ubrań i rozejrzała się w kierunku przebieralni. zakupy z violet to męczarnia, bo równie dobrze mogła kupować hurtowo, na dodatek marudzi, wydaje za dużo i za długo przegląda się w lustrze w przymierzalni (zupełnie jak ja xdd). pewnie na dodatek matthew robił za 'przynieś, podaj, odłóż i poczekaj' :<
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 7:45 pm

ja jeszcze chodzę po sklepie w rzeczach przymierzonych, bo muszę oczywiście jeszcze wziąć milion innych i przymierzać czy pasują dane kolory. straszne to jest, czasem aż mi wstyd za siebie, jak tak dręcze ekspedientki. w sumie za to im płacą. jednak matthew violet za przynieś, podaj, odłóż i poczekaj nie płaciła! a to tylko strzępiło jego cierpliwość, którą chyba i tak miał anielską ostatnio. westchnął ciężko, przewracając oczami po czym przycupnął sobie na jakiejś pufie w przymierzalni, bo w niektórych sklepach taka jest. więc tak siedział, siedział, siedział i nikogo to nie zdziwi jak siedział i jeszcze spojrzał na zegarek, po czym tylko wsadził zaciekawiony łepek do przymierzalni, w której urzędowała violet.
- długo jeszcze? - mruknął pod nosem, mierząc ją wzrokiem. niezbyt dyskretnie.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 7:50 pm

a violet stała tak ze skrzyżowanymi rękami na klatce piersiowej przed lustrem dalej grymasząc - beznadziejna jest - stwierdziła tak a propos sukienki - jest koszmarna, wyglądam w niej jak hipopotam przebrany za primabalerinę. tylko kolor jest ładny - przechyliła lekko głowę w lewo dalej się sobie uważnie przyglądając - chociaż ta koronka też mi się podoba. w sumie nie jest taka zła, wykluczając oczywiście te koszmarne rękawy...które chyba są nawet w porządku, jakby tak spojrzeć, o...z tej strony - przechyliła głowę tym razem w prawo - w sumie gdyby nie ten dekolt... - westchnęła ciężko i zajrzała w sobie w dekolt stwierdzając, że ma za mały biust do tej sukienki - kurna! jest śliczna, tylko ja mam po prostu tutaj za mało - naburmuszyła się. chyba dziś ma zły dzień xdd
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 7:56 pm

patrzył z lekkim przerażeniem na odbicie violet w lustrze, bo wiedział, że kobiety co do ubioru potrawią być marudne, ale nie wiedział, że aż tak. podrapał się z zakłopotaniem pod nosem, bo pewnie jego rady i tak nie weźmie pod uwagę, bo on się nie zna, nie ma gustu, jest facetem i inaczej na to wszystko patrzy, więc najlepiej będzie jakby się zamknął i wyszedł! no, to tak w skrócie sobie przemyślał co mu powie w złości, go otrzyma niezbyt dobrą odpowiedź, lub takiej, której violet usłyszeć nie chcę. przekręcił głowę a prawą stronę, a potem w lewą i tak przez chwilę, aż tylko lekko się zgarbił. - ty jesteś w porządku, sukienka jest zła, zakładaj drugą albo kup to wszystko bez przymierzania - mruknął pod nosem, a w jego organizmie wzrastała chęć na nikotynę wprost proporcjonalnie do kolejnego marudzenia violet.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 8:02 pm

- rzeczywiście kupię wszystkie. najwyżej wyślę je do michel'a, żeby mi je jakoś przerobił, o ile się na mnie nie obraził - westchnęła ciężko i zrzuciła z siebie różowopompejańską sukienkę, żeby potem wskoczyć w swoje ubranko, w którym się tutaj przyszwendała xd jeszcze zerknęła na siebie w lustrze, no a potem w końcu wyszła. w niezbyt grzeczny sposób poprosiła ekspedientkę, żeby jej wszystko zapakowała. możliwe, że dzisiaj zamieniła się w jakąś rozkapryszoną księżniczkę! co ten pms, dodając jeszcze kilka innych stresów, robi z ludźmi xdd
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 8:07 pm

może nieco poganiał po drodze violet i zagadywał na zupełnie niepotrzebne tematy, żeby tylko skupiła na czymś innym swoją uwagę niż na ubraniach, bo kolejnej tury przymierzania i kolejnego sklepu to on psychicznie nie wytrzyma i wieszaki będą mu się po nocach śnić. - już? koniec, na pewno? - mruknął pod nosem, zerkając na nią badawczo, bo właśnie stwierdził, że najwidoczniej rozpieści ją jeszcze bardziej, bo wyjął swoją kartę kredytową, którą położył na ladzie i wiadomo. może z sześciozerowego kąta nie zrobi się sześciozerowe ale na minusie. miał taką nadzieję. w każdym razie zakrył violet oczy, żeby się ciekawsko po sklepie już nie rozglądała.
Powrót do góry Go down
Violet

Violet


Liczba postów : 3212
Join date : 16/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 8:27 pm

w sumie miała jeszcze w zamiarze zajść do perfumerii, do tiffany'ego, do butiku prady po nowe buty no i do sklepu muzycznego po jakieś płyty, których w jej dyskografii brakowało. jednak w końcu zwróciła uwagę na biednego matthew, który się za nią szwendał pół dnia i pewnie jest zmęczony słuchaniem marudzeń violet i wiecznym czekaniu na nią - tak, już. pewnie jesteś zmęczony tymi zakupami - uśmiechnęła się, aczkolwiek z nutką niemrawości, po czym chwyciła go za policzki i cmoknęła go w środek ust. spostrzegła na dodatek, że matthew dzisiaj zasponsorował jej zakupy, więc podlizywała się dalej. a to jędza z niej xd - zrobię dzisiaj pyszną kolację. specjalnie dla ciebie, zobaczysz - *grzmot, błysk*. ona sobie nie odpuści chyba z tym gotowaniem. zwłaszcza, że chciała by być przykładną panią domu, która nawet bez służącej potrafi sobie poradzić i pokazać, że ona wszystko potrafi :<
Powrót do góry Go down
matthew

matthew


Liczba postów : 1096
Join date : 22/05/2009

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2009 8:34 pm

o zgrozo, może dla niego sporządzenie kolacji brzmiało niczym kara, bo sobie przypomniał babeczki w jej wykonaniu. jednak nie chciał być jakimś chamski, ani nic w tym stylu, bo wiadomo, a chciał raz jeszcze zobaczyć violet w fatruszku albo innym takim do kuchni do roboty odzieniu. - pomogę ci - stwierdził tylko zdecydowanie, bo wbrew pozorom matthew nasz kochany umiał trochę gotować. może mistrz kuchni to z niego nie jest, ale zawsze coś, prawda? kiedy już za wszystko zapłacił i inne tym podobne, wcisnął jej w rączki milion toreb, chodź pewnie już tak czy siak miała ich milion, po czym objął ją jakoś przyjemnie, co miało zapewne oznaczać 'nie wywiniesz się, nie kupisz już nic więcej'.
Powrót do góry Go down
Blair

Blair


Liczba postów : 4452
Join date : 09/05/2009
Age : 33

Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitimePon Paź 26, 2009 10:42 pm

z racji tego, że poniedziałki strasznie ją irytowały, to musiała sobie poprawić jakoś humor. kupiła już tonę słodyczy, a prosto z cukierni przyszła tutaj, mając nadzieję, że kupi sobie coś ładnego. no i pewnie buszowała między wieszakami. kupowałaby co drugi ciuch, gdyby nie to, że na pewno miała jakiś limit, jeśli chodzi o pieniądze. :<
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Marc Jacobs - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Marc Jacobs   Marc Jacobs - Page 3 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Marc Jacobs
Powrót do góry 
Strona 3 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
you give it all, but i want more. :: miasto ## city :: New York. :: butiki.-
Skocz do: