| lodowisko | |
|
+9heather julia sasza cameron maximilian Tony Blair lauren Violet 13 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 10:39 pm | |
| skrzywiła się na jego słowa - chyba mnie z kimś pomyliłeś - ale powiedzmy,że heder trzepnęła ją dyskretnie w ramię i - tak no - wydukała i się zaczerwieniła, a raczej ZBURACZAŁA. popatrzyła na heder. wena ucieka pomóżcie! | |
|
| |
vincent
Liczba postów : 62 Join date : 02/11/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 10:45 pm | |
| Trzymając się poręczy ukłonił się lekko, na chwilę tracąć równowagę. -Więc, hm.. Vincent tak w ogóle. Świetnie całujesz. -przyznał jej szczerze z przewrotnym uśmiechem na twarzy, trzymając się kurczowo barierki. | |
|
| |
julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 10:54 pm | |
| przewróciła oczami i ominęła chłopaka, wjechała na matę i zaczęła ściągać łyżwy. popatrzyła na heather, która próbowała przejechać się jeszcze po lodzie. - ej dobra, sory za to. - powiedziała i odwróciła głowę od niego, poczuła jego wzrok na sobie. uśmiechnęła się jednokącikowo i ale zaraz znów zrobiła z ust kłódkę. | |
|
| |
vincent
Liczba postów : 62 Join date : 02/11/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 11:06 pm | |
| Odwrócił się w stronę ławki. -Idziesz już? -zapytał, trochę bezmyślnie, przecież to było jasne, chyba że coś wpadło do buta. Jednak nie miał zamiaru się poddawać. -Zazwyczaj gdy dziewczyna mnie całuje znam już jej imię. -wyrzucił jej tylko i przejechał dłonią po zimnej barierce. | |
|
| |
julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 11:09 pm | |
| - no to to będzie wyjątek - odpowiedziała i nigdzie nie szła po prostu sobie zdejmie buty bo już jej się jeździć odechciało. no ale w końcu zdecydowała się,że wróci na lód. przeszła obok niego - zachowałam się jak zdzira.. - wysapała bo jakoś się zmęczyła chodzeniem na łyżwach po macie xd | |
|
| |
vincent
Liczba postów : 62 Join date : 02/11/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 11:10 pm | |
| Uniósł brwi po czym odwrócił się w stronę lodowiska. Gdy zobaczył że dziewczyna wróciła, uśmiechnął się kącikowo. -Mi tam się podobało. Mimo wszystko wiem, że byłas pod wpływem alkoholu. -wzruszył ramionami, nie wiedząc co dalej ma powiedzieć czy zrobić. | |
|
| |
julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 11:15 pm | |
| uspokoiło ją to bynajmniej! - aha - odpowiedziała i popatrzyła na swoje...butki. - tak byłam pijana i chciałam jakoś wkurzyć mojego chłopaka, który się całował z szaszą - paszą pomyślała i oparła się o barierkę. | |
|
| |
vincent
Liczba postów : 62 Join date : 02/11/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 11:16 pm | |
| Nie bardzo spodobał mu się fakt że wykorzystała go, tylko po to żeby się odegrać na innym chłopaku. Tak właściwie to się wkurzył, jednal nie dał tego po sobie poznać. -I jak udało Ci się? -zapytał trochę blednąć i uśmiechając się słodko. | |
|
| |
julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 11:19 pm | |
| kurcze i o tym nie pomyślała. zraniła go. - hm, nie, ale miłe masz usta. -jakoś na pocieszenie powiedziała i poklepała go po ramieniu - wybacz. - szepnęła, pewnie tego nie usłyszał, ale nie była w stanie krzyknąć PRZEPRASZAM, albo zrobić transparentu z tym słowem. | |
|
| |
vincent
Liczba postów : 62 Join date : 02/11/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 11:22 pm | |
| Pewnie teraz jeszcze uraziła jego męską dumę. Zmierzył ją wzrokiem. -Dzięki, nie potrzebuję litości. -odparł. I znów się ktoś nad nim litował! Jeszcze bardziej go tym rozzłościła, co jak co ale tego uczucia nie znosił. Skrzywiona psychika? Uraz z dzieciństwa? Pewnie oba. | |
|
| |
julia
Liczba postów : 137 Join date : 23/10/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 11:28 pm | |
| - słucham? ja się wcalę nie lituję - powiedziała i pewnie zakończymy to bo idziemy na imprezę joł. | |
|
| |
vincent
Liczba postów : 62 Join date : 02/11/2009
| Temat: Re: lodowisko Wto Lis 10, 2009 11:31 pm | |
| Wyszedł po prostu zły, nie oglądając się nawet. Wyjście byłoby bardzo majestatyczne, gdyby nie to że parę razy się potknął. | |
|
| |
emily
Liczba postów : 66 Join date : 25/04/2009
| Temat: Re: lodowisko Sro Lis 11, 2009 9:38 pm | |
| Przyszłą tutaj bo nic innego nie przychodziło jej do główki. Jakiś brzydki pan wydawał łyżwy, ale ona przyniosła swoje więc nici z tego dorgi panie, nie powie pan nic do niej. Zapłaciła ileś tam za wejście na lód no i śmigała. Piruety i w ogóle, wspomniałam że kiedyś wyrała mistrzostwa krajowe? | |
|
| |
emily
Liczba postów : 66 Join date : 25/04/2009
| Temat: Re: lodowisko Sro Lis 11, 2009 10:37 pm | |
| Dajmy na to że ktoś kazał jej zejść z lodu, bo niechcący szturchnęła jakieś małe dziecko. Co za ludzie. Usiadła na ławce i czekała aż znwou bedzie mogła wejśc na lód, jak małe dziecko. Cicho przeklinała pod nosem. | |
|
| |
Violet
Liczba postów : 3212 Join date : 16/05/2009
| Temat: Re: lodowisko Nie Lis 22, 2009 12:03 am | |
| z jej bardzo wątpliwymi umiejętnościami łyżwiarskimi raczej nie powinna tutaj niczego szukać. jednak przybyła tutaj, najwyraźniej z zamiarem nauczenia się. śniegu możliwe, że było jak dla niej było za mało, a już poczuła klimat zimy, świąt i tak dalej (możliwe, że tak jak ja była dzisiaj na zakupach, naoglądała się choinek, bombek, poczuła magię tych świąt i będzie obchodzić wigilię miesiąc wcześniej). w każdym razie szło jej całkiem nieźle, jeśli nie brać pod uwagi tego, że trzymała się cały czas kurczowo barierki, a gdy tylko ktoś podjeżdżał jej zdaniem za blisko, to krzyczała, żeby się do niej nie zbliżać. pewnie bała się, że ktoś ją potrąci, czy coś w ten deseń. choć to nomen omen było niemożliwe xd | |
|
| |
damien
Liczba postów : 12 Join date : 03/12/2009
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 10:02 pm | |
| damien czuł potrzebę spożytkowania w jakikolwiek sposób kumulującej sie w nim przez cały dzień energii. wybrał się na lodowisko i teatralnie wczuwając się w rolę królowej łyżew wywijał kolejne piruety, podskoki i obroty. taki był z niego wymiatacz. | |
|
| |
lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 10:21 pm | |
| lauren akurat wczuwała się w atmosferę świąt oraz nadchodzącego mrozu. może i piruety umiała, jednak bała się o własny tyłek albo że wpadnie na jakieś dziecko i jeszcze jej każą płacić jakieś miliardowe odszkodowania, bo to dziecko angeliny się okaże. w każdym razie jak tak sobie spokojnie jeździła, to tylko jak ostatnia sierota wpadła na damiena 'króla lodowiska' i po prostu padła na tyłek. skrzywiła się mocno, po czym pod nosem mruknęła wymowne - ała! - najwidoczniej licząc na to, że damien ją od razu podniesie. pf, wymagania stawia już. | |
|
| |
damien
Liczba postów : 12 Join date : 03/12/2009
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 10:29 pm | |
| damien zachował równowagę i zaczął robić kółka wokół upadłej lauren, machając rękoma, jeżdżąc w coraz wdzięcznych pozach. nucił sobie jakąś melodię z wieczorynki, popisując się na końcu jakimś podskokiem. ukłonił się szczerząc się w jak najszerszym uśmiechu. - dziękuję. miło mi! dzięki! - po czym sam zaczął sobie bić brawo, czym przyciągnął na siebie spojrzenia ludzi - wystąpił dla państwa damien, królowa lodu - zakwikał w swoim śmiechu, po czym ukłonił się tym razem w stronę tylko lauren. ale nie pomógł jej wstać. | |
|
| |
lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 10:35 pm | |
| obserwowała jego wszelkie popisy z lekko uniesioną jedną brwią, zapewne stwierdzając, że jest lepszy niż nie jedna primabalerina. - brawo - mruknęła tylko pod nosem, klaszcząc mu nieśmiało, jednak równocześnie rozglądając się po lodowisku ile ludzi oglądało ten popis. po chwili siedzenia na lodzie zapewne już jej w tyłek zaczęło być zimno, normalna ludzka rzecz, szczególnie jak się siedzi na zamarzniętej wodzie. odchrząknęła znacząco, tak samo wpatrując się w damiena. jednak po kolejnej chwili najwidoczniej przeanalizowała sobie, że tak czy siak jej nie pomoże wstać, więc przewróciła oczami oraz pokręciła głową z niedowierzaniem, sama wstając przy pomocy barierki. teraz powinien polecieć tekst "a za moich czasów to młodzież bla bla bla". ale to nie ten rocznik, cnie. - królowo lodu, wywaliłeś mnie - zauważyła tylko bystrze, składając usta w dzióbek. dobry dzióbek nie jest zły w sumie. | |
|
| |
damien
Liczba postów : 12 Join date : 03/12/2009
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 10:41 pm | |
| przybrał pozę napuszonego pawia, uśmiechając się kącikowo. - rzeczywiście, wywaliłem cię - podrapał się po głowie sprawiając wrażenie zajebiście 'spostrzegawczego' - w sumie pomógłbym ci wstać, ale byłaś szybsza - zrobił z dłoni takie pistoleciki i wymierzył w nią i przymknął jedno oko, nadal się wyszczerzając. | |
|
| |
lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 10:46 pm | |
| - bo by mi tyłek przymarzł do tego lodu! - stwierdziła tonem oburzonego przedszkolaka i w tym momencie inteligentnie wskazała paluchem na miejsce pod sobą, że właśnie tam upadła. jakby to miało jakieś znaczenie. westchnęła tylko cicho, poprawiając swoją czapeczkę, bo zapewne jak rąbnęła w ten lód do aż jej się przekrzywiła! ale moherowego beretu nie miała w każdym razie. - powinieneś się zapisać do lekcji baletnic łyżwiarskich - zachichotała pod nosem, po czym strzepnęła kryształki lodu z dłoni, które pod wpływem ciepła zmieniły się w wodę, więc miała problem, bo takiego wynalazku jak chusteczka nie posiadała. | |
|
| |
damien
Liczba postów : 12 Join date : 03/12/2009
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 10:51 pm | |
| damien nie potrafił normalnie ustać w miejscu, toteż kiedy do niego mówiła, to robił wokół niej kolejne kółka. - a skąd wiesz, że nie jestem zapisany do szkółki baletnic łyżwiarskich, co? - uniósł jedną brew - wolę rolki - stwierdził zdecydowanie, ledwo wbijając dłonie w kieszenie swojej kurtki, które były wypełnione różnymi przypadkowymi drobiazgami - chcesz cukierka? - zapytał, wyciągając z kieszeni jakiegoś landrynka owocowego w kolorowym papierku, których chyba miał jeszcze kilka - a tak w ogóle to damien jestem. | |
|
| |
lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 10:54 pm | |
| starała się cały czas trzymać wzrok na nim, ale zaraz szybko odpuściła, bo nie chciała, żeby zakręciło jej się w głowie co nomen omen jej się i tak zakręciło. szczęście, że znów nie rąbnęła na ten lód bo to by już porażka była jakaś. trzymała cały czas dłonie w górę, tak jak chirurg przed operacją, bo nie chciała sobie pomoczyć płaszczyka, prawda. - no nie wiem. w sumie może i jesteś, skąd mam wiedzieć - wzruszyła lekko ramionkami, po czym wykombinowała jakąś chusteczkę, może była wróżką? wytarła sobie dłonie, wreszcie, radując się bardzo z tego faktu. - chcę cukierka - pokiwała tylko energicznie głową, znów trochę jak przedszkolak. zdziecinniałe to, no co. - lauren jestem, miło mi - uraczyła go jakimś miłym&uroczym uśmiechem na drugie wrażenie. | |
|
| |
damien
Liczba postów : 12 Join date : 03/12/2009
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 11:04 pm | |
| wepchnął jej w dłoń kilka cukierków, które zapychały mu kieszeń, w końcu zatrzymując się przed lauren. potem po raz pierwszy w końcu spojrzał na jej twarz i jakoś tak wyszło, że się wywalił i teraz on upadł na tyłek. zmienił wyraz twarzy na skwaszony nieco. - masz czas? pójdźmy gdzieś indziej. - spojrzał na nią tym razem, siedząc na lodzie. po zaliczonym upadku odechciało mu się być królową łyżwiartwa :c | |
|
| |
lauren
Liczba postów : 2039 Join date : 09/07/2009 Skąd : raszja
| Temat: Re: lodowisko Pon Gru 07, 2009 11:09 pm | |
| roześmiała się tylko głośno, jednak po chwili uznała to za niestosowne, więc tylko uciszyła się tym, że zatkała sobie buzię cukierkami, jednak cały czas nieco pod nosem sobie chichocząc. pokiwała tylko twierdząco głową. - mam czas i pójdziemy gdzieś - odrzekła twierdząco, szeleszcząc nieco papierkami, które jej zostały po cukierasach. stwierdziła, że skoro on jej nie pomógł wstać, to ona też mu nie pomoże wstać, więc tylko się szeroko uśmiechnęła i zjechała z lodowiska, gdzie pewnie zamieniła łyżwy na normalne buty i poszli gdzieś, gdzie zaczniesz dobry człowieku ; ** | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: lodowisko | |
| |
|
| |
| lodowisko | |
|