| Barney's | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Barney's Nie Maj 24, 2009 7:23 pm | |
| odwróciła wzrok bo naruszył kruchy temat westchneła-pewnie była bym soba czyli męska kajlą-jeju to zabrzmiało jak męską dziwką | |
|
| |
Chuck
Liczba postów : 705 Join date : 20/05/2009
| Temat: Re: Barney's Nie Maj 24, 2009 7:26 pm | |
| hahaha Ty to powiedziałaś ;p Wstał z tego głupiego fotelu czy kanapy i do niej podszedł. Złapał ją za ramię i nachylił się w jej stronę. -Dziwna jesteś. -powiedział szeptem i się uśmiechnał. | |
|
| |
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Barney's Nie Maj 24, 2009 7:29 pm | |
| pewnie nic nie powiedziała tylko dziwnie na niego spojrzała,sama wiedziała ze jest dziwna,kim ona nie była???jak narazie została nazwana psychopatką-ale nie ma takiej drugiej dziwnej jak ja | |
|
| |
Chuck
Liczba postów : 705 Join date : 20/05/2009
| Temat: Re: Barney's Nie Maj 24, 2009 7:31 pm | |
| -Nigdy nie spotkałem na świecie dwóch takich samych kobiet. Każda jest inna. -Chwycił swoją marynarkę i ją ubrał. Rozejrzał się po sklepie i wziął reklamówki z zakupami. -Chcesz coś jeszcze kupic w męskim dziale, czy możemy zmienic lokal? | |
|
| |
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Barney's Nie Maj 24, 2009 7:32 pm | |
| rozejrzała się po sklepie moze wpadną jej jeszcze jakies ciekwe skarpetki w romby albo męskie kapelusze ale jednak nie wpadły-A co ciekawego proponujesz?? | |
|
| |
Chuck
Liczba postów : 705 Join date : 20/05/2009
| Temat: Re: Barney's Nie Maj 24, 2009 7:34 pm | |
| Spojrzał na ekspedientkę, która ciągle się na niego gapiła. -Proponuję moje mieszkanie. -Spojrzał na nią i zmrużył lekko oczy, a potem wskazał reklamówki. -Muszę to odniesc do domu, żeby gdziekolwiek się ruszyc. Bo nie mam zamiaru z tym paradowac. Bałbym się, że mnie okradną. | |
|
| |
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Barney's Nie Maj 24, 2009 7:37 pm | |
| Zrobiła klasyczny dzióbek i się mu przyjrzała.Pewnie myslała czy nie słyszała ostatnio o jakims grasującym gwłacicielu w okolicy co wygladem przypominał Czaka-No dobra ale mam nadzieje ze szybko to załatwisz.Daleko mieszkasz?? | |
|
| |
Chuck
Liczba postów : 705 Join date : 20/05/2009
| Temat: Re: Barney's Nie Maj 24, 2009 7:38 pm | |
| -Yorkville. 10 minut taksówką i tam jesteśmy. Około 20-30 spacerem. Jak preferujesz. Załatwię to szybko. Muszę się tylko przebrac. -Wskazał na swój garnitur. - To jak? | |
|
| |
kayla
Liczba postów : 3054 Join date : 23/04/2009 Skąd : wiesz że Cię kocham???
| Temat: Re: Barney's Nie Maj 24, 2009 7:40 pm | |
| Nie wiedziała po co ma sie przebrac ale kiwneła głową-Okej ale wybieram taksówke,nie łaz z zakupami bo jeszcze Ci je ukradną//i mozesz zacząc u niego | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:05 pm | |
| blair prawdopodobnie miała jakiś zły dzień, podobnie jak ja, więc postanowiła poprawić sobie humor zakupami. właściwie to zainteresowała ją jakaś bluzka na wystawie, ale kiedy weszła do sklepu, okazało się, że nie ma jej rozmiaru. wtedy tylko jeszcze bardziej utwierdziła się w tym, że to jej pechowy i nieszczęśliwy dzień i zaczęła przebierać w innych wieszakach, próbując o niczym nie myśleć, co jakoś nieszczególnie jej wychodziło. | |
|
| |
heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:10 pm | |
| heather prawdopodobnie nie była w sklepie, tylko przed sklepem. a raczej siedziała na takim małym parapecie obok szyby. nie obchodziło ją to czy ją zaraz zgarną, zwalą z tego parapetu, wezmą za bezdomną oraz inne tym podobne sprawy. pomimo tego, że wypisali ją ze szpitala, była słaba co ciągnęło za sobą jej bladość i lekko podkrążone oczy. jeśli piszę jak wypracowanie, to wybacz, wciągnęłam się w te klimaty bo piszę streszczenie potopu. zaraz pomylę heather z noe. mimo to, paliła zawzięcie papierosa, dzięki którym nie chciało jej się jeść, albo po prostu o tym nie myślała. | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:13 pm | |
| nieprzyjemna obsługa zapewne zirytowała ją jeszcze bardziej, więc wyszła ze sklepu, co pewnie wyjdzie na dobre każdemu. rozejrzała się za jakąś taksówką, czy innym środkiem lokomocji, ale zauważyła tylko heather. wiedziała, że jeśli uda, że jej nie zna, to pewnie wyjdzie głupio, z drugiej strony groziło jej to, że heather rzuci się na nią z pięściami, czy coś takiego. chociaż teraz chyba już nie miała raczej powodu. - cześć - powiedziała, siadając obok. - wszystko w porządku? - zapytała, bo zauważyła, że nie wygląda jak okaz zdrowia. | |
|
| |
heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:20 pm | |
| nawet jakby miała powód, to nie miałaby siły na wybryki tego typu. zgasiła papierosa o murek, rzucając niedopałek pod swoje nogi. co za różnica czy jeden czy dwa śmietki mniej, przynajmniej dla niej. - może być - wzruszyła tylko ramionami. stwierdziła, że raczej nie będzie jej opowiadać, że wylądowała w szpitalu, kiedy to popiła środki usypiające alkoholem, ponieważ jednak jest to jakieś nadszarpnięcie swojej opinii, która pewnie i tak już była poszarpana. jednak trudno. chyba bardziej tą opinie sobie szarga, siedząc na murku od sklepu, paląc papierosa i przy okazji wyglądając jak jakaś stara narkomanka. myślała, że makijaż zatuszuje wszystko! - a u ciebie? - spytała, zerkając na nią kątem oka. | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:24 pm | |
| przyglądała jej się cały czas, najwidoczniej dostrzegając, że wcale nie jest 'może być', bo pewnie wyglądała jak siedem nieszczęść. skoro jednak nie chciała o tym mówić, blair postanowiła nie wnikać. - w porządku - powiedziała, może nie do końca szczerze, ale nie miała zamiaru znowu rozwodzić się nad swoimi wszelkimi wątpliwościami. - słyszałam, że byłaś w szpitalu. violet mi mówiła - przypomniała sobie nagle, przyglądając jej się znowu, może nawet z lekką troską, jak to dobra duszyczka blair. - mam nadzieję, że nie zamierzasz znowu... no... robić takich głupstw - stwierdziła lekko pouczającym tonem. | |
|
| |
heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:34 pm | |
| sori za zapłon, zaglądałam się w jakieś dziwne zdjęcia. podrapała się z lekkim zakłopotaniem po głowie, otwierając buzię żeby coś powiedzieć, jednak szybko ją zamknęła, ponieważ uznała to za głupotę. chciała powiedzieć, że właśnie, że robić tak będzie. jednak, no cóż, wolała się już w tej sprawie nie odzywać. już chciała mówić, że złapała ją jakaś sezonowa grypa czy coś :< - nie będę - pokiwała głową, po czym oparła ją o framugę okna czy jak to tam się zwie. pomacała po kieszeniach w poszukiwaniu kolejnej paczki papierosów, ponieważ całą zdążyła już dziś jedną wypalić! | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:38 pm | |
| okej xd
pewnie nie do końca jej uwierzyła, ale postanowiła się nie wtrącać. miała wrażenie, że jest jedną z ostatnich osób, które mogłyby nakłonić heather do robienia czy nierobienia czegokolwiek. - mogę ci jakoś pomóc? - zapytała jeszcze, patrząc jak czegoś poszukuje. papierosów pewnie blair nie miała, żeby ją poczęstować, ale pewnie nie o taką pomoc jej chodziło, bo to raczej pomoc w truciu się. :< okej, gadam już bez sensu, sori, przyjaciółka mnie wkurzyła. xd | |
|
| |
heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:43 pm | |
| - w sumie to chyba nic strasznego się nie stało - westchnęła. no tak, najwidoczniej dla niej każdego reanimowali, bo przez całą minutę widziała majkela dżeksona uczącego ją tańczyć moonwalka na chmurce i spotkała jeszcze elvisa w czyścicu. co ja piszę ; d no, nieważne, wiadomo co chcę przekazać. - znaczy, wiesz, no... staram się odzwyczajać i ogólne, ten... - zaplątała się nieco w swoich zeznaniach, żeby przypadkiem nie powiedzieć aż nazbyt dużo na swój ukryty temat. | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:46 pm | |
| - nic strasznego? - powtórzyła za nią. - heather, przecież mogłaś umrzeć! to dla ciebie nic strasznego?! i pomyśleć, że to wszystko przez takiego idiotę, jakim jest tony - prychnęła. była pewnie lekko przerażona tym, co mówiła heather, bo wyglądało na to, że dla niej to wcale nie było straszne, a skoro się nie przestraszyła, to może nie będzie na siebie uważać. :< | |
|
| |
heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:51 pm | |
| - i dobrze. przecież każdy kiedyś umrze - stwierdziła cicho, właściwie, mając nadzieję, że blair nie usłyszy jej głośnego myślenia, które było dość przerażające. w sumie wychodzi całe podejście heather do samej siebie i pewnych kilku innych spraw, na które składa się kilka czynników w każdym razie. skrzyżowała ręce na klatce piersiowej, odrywając głowę od okna, spuszczając ją w dół i wpatrując się w czubek swojego buta. | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:55 pm | |
| - ale nie trzeba tego przyspieszać - zauważyła, zaglądając przez ramię do środka sklepu. właściwie obeszła go całego wzdłuż i wszerz, spodobał jej się pewnie tylko jeden ciuch, którego postanowiła nie kupować na złość niemiłej ekspedientce. tak, miała dzisiaj taki dzień, że najchętniej wkurzałaby każdego bez żadnej litości! ale na szczęście potrafiła się opamiętać. - idziemy na kawę? - zaproponowała, zdając sobie sprawę, że siedząc tu pewnie nie wyglądają za ciekawie. | |
|
| |
heather
Liczba postów : 1586 Join date : 03/06/2009 Age : 32
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 5:58 pm | |
| - idziemy - pokiwała głową, po czym wstała i wbiła ręce w kieszenie swoich krótkich spodenek. wybrała się z domu bez żadnej torby, wszystko najpotrzebniejsze pochowała po kieszeniach. no, to poszły i zacznij! ; * ja takie małe zet wu, muszę przepisać swoje wypociny do zeszytu, bo ja nie umiem pisać wypracować na kartce. muszę na komputerze. jak ja testy napisze, olaboga?! | |
|
| |
Blair
Liczba postów : 4452 Join date : 09/05/2009 Age : 33
| Temat: Re: Barney's Sro Wrz 02, 2009 6:13 pm | |
| no to pewnie poszły na kawę i jakieś ciacho, czy coś, bo ja muszę lecieć na razie i będę za jakąś godzinkę dopiero xd | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Barney's | |
| |
|
| |
| Barney's | |
|